NOWYMożesz teraz słuchać artykułów Fox News!
Rosja po raz kolejny przedłużyła w środę karę więzienia obywatela USA Roberta Gilmana po tym, jak sąd regionalny uznał go za winnego nowej napaści na personel więzienia.
Orzeczenie dodaje o dwa lata do obecnej kadencji byłego żołnierza piechoty morskiej, zwiększając obecnie jego łączną karę do 10 lat. Poinformował Reuters.
Ostatnie przedłużenie miało miejsce w obwodzie woroneskim, gdzie Gilman nadal odbywa karę.
Prokuratorzy oskarżyli go o napaść na dwóch strażników więziennych, a sąd uznał, że zdarzenie to stanowiło nowe przestępstwo zasługujące na dodatkową karę.

Robertowi Gilmanowi grozi teraz łącznie 10 lat więzienia po tym, jak sąd w Woroneżu dodał mu kolejne dwa lata za rzekome atakowanie strażników. (REUTERS/Władimir Ławrow)
Posunięcie to jest zgodne ze schematem stale rosnących zarzutów wobec Gilmana od czasu jego pierwszego aresztowania w 2022 r., co podkreśla jego stopień wydłużył się czas więzienia przez kolejne lata.
Gilmana, z Dracut, Massachusettszostał po raz pierwszy aresztowany w styczniu 2022 r., po tym jak pasażerowie pociągu zgłosili, że był pijany i zakłócał spokój.
Gwardzista Narodowy oskarżony o próbę przesłania zdjęć wrażliwej technologii wojskowej do Rosji

Wymiar więzienia byłego żołnierza piechoty morskiej w Rosji rośnie po nowym wyroku skazującym za napaść. (REUTERS/Władimir Ławrow)
Policja transportowa zabrała go z pociągu w Woroneżu, gdzie został zatrzymany za drobne chuligaństwo.
Rosyjskie media podały wówczas, że Gilman, który podróżował między Soczi a Moskwą w celu wymiany uszkodzonego paszportu, był pod wpływem alkoholu.
Później twierdził to w sądzie uważał, że jego napój został wzbogacony.
Gilman był skazany w 2022 r za napaść na funkcjonariusza policji, za co otrzymał początkowo karę trzech i pół roku więzienia.
Prokuratorzy zalecali wówczas cztery i pół roku z możliwych pięciu.

Kłopoty prawne Gilmana nasiliły się od czasu jego aresztowania w 2022 r. za zakłócenie porządku w pociągu podczas podróży w celu wymiany paszportu. (REUTERS/Władimir Ławrow)
Poinformowała o tym także Fox News Digital Gilman posiniaczył rosyjskiego funkcjonariusza policji kopnięciem podczas wyciągania z pociągu.
Kłopoty Gilmana w areszcie nasiliły się w 2024 r., kiedy uznano go za winnego zaatakowania inspektora więziennego podczas kontroli celi, napaści na śledczego i pobicia innego strażnika.
Wyroki te zakończyły się wyrokiem ośmiu lat i jednego miesiąca, a środową decyzją podniesiono łączną karę do dziesięciu lat.
UKRAINA aresztuje brytyjskiego podejrzanego, który rzekomo pomagał FSB Rosji w planie zamachu

Były żołnierz piechoty morskiej Stanów Zjednoczonych dostał kolejne dwa lata więzienia w Rosji za napaść. (Władimir Ławrow/REUTERS)
Lokalne media, w tym gazeta biznesowa „Kommersant”, podały, że Gilman przyznał się do niektórych napadów, według Reutersa.
Powiedział, że zaczął łamać zasady więzienne po tym, jak grożono mu przeniesieniem z jego obecnego zakładu karnego, który określił jako humanitarny i gdzie mógł otrzymywać paczki od krewnych, do kolonii karnej o zaostrzonym rygorze.
W środę Gilmanie przeprosił w sądzie i wyjaśnił, że woli pozostać w ośrodku w Woroneżu.
Według Reutersa prawniczka Gilmana Irina Brazhnikova powiedziała państwowej agencji prasowej TASS, że nie będzie się odwoływał od najnowszego wyroku.
Gilman jest jednym z co najmniej dziewięciu Amerykanów nadal przetrzymywanych w więzieniu w Rosji po wielu głośnych wymianach więźniów w latach 2024 i 2025.
BYŁY Ochroniarz Ambasady USA za granicą skazany za szpiegostwo na rzecz Rosji i Iranu

Byli więźniowie zwolnieni przez Rosję, dziennikarz Evan Gershkovich (po prawej), były amerykański żołnierz piechoty morskiej Paul Whelan (w środku) i amerykańsko-rosyjska dziennikarka Alsu Kurmasheva (po lewej), uśmiechają się po wylądowaniu we wspólnej bazie San Antonio-Kelly Field w Teksasie 2 sierpnia 2024 r. (Suzanne Cordeiro/AFP za pośrednictwem Getty Images)
Kilku, jak Gilman, tak zrobiło Tło wojskowe USAw tym Michaela Travisa Leake’a i Gordona Blacka.
KLIKNIJ TUTAJ, ABY POBRAĆ APLIKACJĘ FOX NEWS
Zwolennicy Gilmana w Stanach Zjednoczonych twierdzą, że w chwili pierwszego zatrzymania był on chory i sprowokowany do działań, które doprowadziły do dodatkowych zarzutów.