Król Juan Carlos i wydał w tym tygodniu surową wiadomość hiszpańskim mediom po powrocie do kraju na wydarzenie regat. Były monarcha, który abdykował w 2014 roku, spędził sześć dni w Galicji w zeszłym tygodniu z przyjaciółmi i rodziną.
Podczas jego wizyty, Juan Carlos uczestniczył w regatach Xacobeo Trophy na pokładzie Bribón, przybywając na trzecim miejscu. Jednak 87-latek nie wydawał się tak mobilny, jak kiedyś, i widział, jak miał trudności z chodzeniem.
Zgłoszone przez monarchię poufne, Zapytany o to i stan jego zdrowia, surowo powiedział lokalnym mediom: „Nic mi nie jest. Możesz powiedzieć wszystkie kłamstwa, które chcesz, ale nic mi nie jest. Widzisz, nie jestem na wózku inwalidzkim”.
Powrót byłego monarchy do kraju jest jedną z liczb, które dokonał przez lata, spędzając ostatnie pięć lat mieszkając na wygnaniu w Zjednoczonych Emiratach Arabskich.
Uważa się, że w dużej mierze uniknął swojego kraju, odkąd abdykował stanął w obliczu oskarżeń o korupcję. Juan Carlos zawsze zaprzeczał roszczeniom.
Podczas ostatniego pobytu w Hiszpanii w zeszłym tygodniu Juan Carlos przebywał w mieście Pontevedra w domu swojego przyjaciela i gospodarza Pedro Campos.
Podczas gdy jego syn król Felipe nie złożył mu wizyty, były monarcha spotkał się z wieloma innymi krewnymi, w tym z jego siostrą Infanta Margarita, księżną Sorii i jej rodziny.
Następnie opuścił Sanxenxo w sobotę i uważano, że jest w drodze do Cascais w Portugalii, z plotkami, że może się tam przeprowadzić.
Uważa się, że były monarcha nie wróci do Hiszpanii, jednak chciałby pozostać gdzieś w pobliżu.
Hiszpańska strona informacyjna, Poufna monarchia, poinformował, że były monarcha powiedział wcześniej: „Jeśli pozostanę na wygnaniu, niech będzie blisko Hiszpanii, jak mój ojciec”.
Do tej pory w tym roku Juan Carlos – znany również jako Emeritus King – odbył trzy wizyty w Sanxenxo.