Kiedy Bill Newton spotyka się ze swoimi kumplami w Doug’s Diner w centrum Rzymu w stanie Georgia, załoga jest zróżnicowana politycznie: dwóch zagorzałych Demokratów, do których on jest jednym; dwóch umiarkowanych Republikanów; i jeden bogaty republikanin, który popiera republikankę Marjorie Taylor Greene.
W gwarze śniadaniowej grupa rozmawia o polityce i lokalnych plotkach. Jest to rodzaj kawy typu klatsch, który może wydawać się nieuchwytny w epoce spolaryzowanej i spalonej ziemi, a którego uosobieniem stała się pani Greene, zapalniczka MAGA wybrana po raz pierwszy do Kongresu w 2020 roku. Tutaj, na przedmieściach Atlanty, będącym domem marzeń klasy średniej i walk klasy robotniczej, znajduje się świat pani Greene, usiany skromnymi osiedlami mieszkaniowymi, centrami handlowymi i przydrożnymi siłowniami – a wszystko to wciśnięte u podnóża Appalachów.
W jej rubinowo-czerwonej dzielnicy poparcie dla prezydenta Donalda Trumpa jest głębokie i dlatego ich szeroko nagłośniona sprzeczka jest tematem rozmów w tej restauracji. W ostatnich tygodniach pani Greene zerwała z Trumpem w sprawie polityki Izraela, składek na opiekę zdrowotną, inflacji, a przede wszystkim udostępnienia akt Departamentu Sprawiedliwości dotyczących skazanego przestępcy seksualnego Jeffreya Epsteina. Była jednym z czterech prawodawców Partii Republikańskiej, którzy stanęli po stronie Demokratów w sprawie akt Epsteina, co ostatecznie zmusiło Trumpa do zmiany kursu i podpisania w środę ustawy o udostępnieniu akt.
Dlaczego to napisaliśmy
Publiczny spór między amerykańską republikanką Marjorie Taylor Greene a prezydentem Donaldem Trumpem uwidocznił podziały w ruchu MAGA. W zdecydowanie republikańskiej dzielnicy pani Greene wyborcy rozważają swoją populistyczną lojalność.
W zamian Trump wyśmiał panią Greene, która należała do jego najbardziej zagorzałych i zdeklarowanych zwolenników, i nazwał ją zdrajczynią. Żadne z nich jej nie zastraszyło. „Nigdy nie byłem mu nic winien” – powiedziała we wtorek na konferencji prasowej przetrzymywany z niektórymi ofiarami pana Epsteina. Powiedziała, że walczyła dla prezydenta Trumpa i „najpierw dla Ameryki”, a on nazwał ją zdrajczynią „za to, że stoi po stronie tych kobiet”.
„Pozwólcie, że powiem wam, kim jest zdrajca. Zdrajca to Amerykanin, który służy obcym krajom i sobie. Patriota to Amerykanin, który służy Stanom Zjednoczonym Ameryki, a Amerykanie lubią kobiety, które stoją za mną” – powiedziała.
Jej odmowa ustąpienia podsyciła dyskusje o rozłamie w koalicji MAGA i możliwym osłabieniu niemal absolutnej władzy Trumpa nad bazą Republikanów. Rodzi to także pytania o przyszłość polityczną pani Greene oraz o to, czy i w jakim celu będzie ona moderować swój zjadliwy styl polityczny. w niedzielę, powiedziała „Stanie Unii” CNN że żałuje udziału w „toksycznej polityce”, twierdząc, że zabójstwo prawicowego działacza Charliego Kirka skłoniło ją do zastanowienia się nad swoją bojową retoryką.
Wśród Republikanów, którzy na co dzień żyją w okręgu pani Greene, widać szacunek dla jej stanowiska politycznego i pewien stopień frustracji w związku z prezydentem, na którego głosowali. Wielu oddało głosy w nadziei na lepsze czasy gospodarcze.
Greg Ledbetter pracuje dla firmy w Rzymie, która produkuje styropianowe chłodziarki na przynęty. Uważa, że pod rządami Trumpa Ameryka „odbiła się” i że inflacja jest pod kontrolą. Ale jest także fanem pani Greene, która, jak mówi, „opiekuje się klasą niższą i średnią, czyli tam, gdzie pasuję”. Chce odkryć wszystkie fakty na temat pana Epsteina i uważa, że pan Trump jest zbyt skupiony na polityce zagranicznej, a nie na „America First”.
„W pewnym sensie Trump nie robi wszystkiego, co mógłby zrobić dla ludzi, a myślę, że ona to robi lub próbuje” – mówi.
Większość zwolenników Trumpa w północno-wschodniej Gruzji nie zwraca szczególnej uwagi na politykę Waszyngtonu, mówi David Pennington, były burmistrz Dalton, miasta produkującego dywany na północ od Rzymu. Ale z pewnością odczuwają szczyptę spowolnienia gospodarczego i „oszałamiającego” wzrostu składek na opiekę zdrowotną. Chociaż Pennington nie był zwolennikiem pani Greene, Pennington twierdzi, że jest szczęśliwy, że ustawodawcy Partii Republikańskiej, tacy jak pani Greene, przeciwstawiają się Trumpowi i ponownie skupiają się na gospodarce.
Ale ostrzega, że trudno być krytykiem Trumpa w partii. „To zachowanie równowagi. Wielu jej wyborców to wyborcy Trumpa i wspierają go niezależnie od tego, co robi. „
„To centralna postać naszych czasów”
Nazywając panią Greene zdrajcą, Trump zmienia spór polityczny w osobisty spór, który trudno pogodzić z jej przeszłością, twierdzi Amy Steigerwalt, profesor nauk politycznych na Georgia State University. Jej krytyka dotycząca opieki zdrowotnej i cen artykułów spożywczych „kieruje interesy jej wyborców”, podczas gdy ujawnienie akt Epsteina było obietnicą wyborczą skierowaną do bazy MAGA. „To farsa, gdy stwierdzam, że osoba, która była tak bastionem poparcia, nie może wyrazić odmiennego stanowiska w kilku kwestiach” – mówi.
Trump zapowiedział wspieranie głównej konkurentki pani Greene, która w ostatnich prawyborach nie uzyskała sprzeciwu i wygrała reelekcję niemal 30 punktami.
„W mieście jest wielu ludzi, którzy popierają Trump i ją przesłuchują” – mówi Ansley, agentka nieruchomości, która nie chciała podawać jej nazwiska w obawie, że zrazi potencjalnych klientów. Ansley, demokrata, nie głosował na panią Greene, ale to może się zmienić. „Zawsze uważałem, że jest zbyt radykalna, ale wygląda na to, że doznała objawienia. Wygląda na to, że stara się postępować właściwie.”
Wracając do restauracji, pan Newton, emerytowany prawnik, mówi, że nie jest fanem polityki pani Greene ani jej ognistego stylu. Inaczej jest jednak, gdy zatrzymuje się przy restauracji, żeby porozmawiać, co czasami ma miejsce. „Prywatnie jest bardzo uprzejma i sympatyczna i, co ciekawe, nigdy nie rozmawia o polityce” – mówi. „Uważam, że jest centralną postacią naszych czasów. Mam więc nadzieję, że zmiana, która w niej zaszła, będzie szczera.”
Była właścicielka siłowni, pani Greene, wygrała swoje pierwsze wybory w 2020 roku jako outsiderka. Szybko pogrążyła się w kontrowersjach w Kongresie w związku z rozpowszechnianiem teorii spiskowych związanych z wyborami w 2020 r., szczepionkami na Covid-19 i innymi tematami. Poczyniła także kontrowersyjne uwagi krytyczne wobec Żydów, muzułmanów i czarnych Amerykanów. Nawet republikańscy prawodawcy zachowywali dystans. Kiedy Trump stanął w obliczu zagrożenia prawnego w związku z próbami unieważnienia przegranych przez siebie wyborów w 2020 r., pani Greene nigdy nie wahała się w swoim wsparciu i zaciekłej stronniczości.
To czyni ją mało prawdopodobnym głosem rozsądku w Waszyngtonie. Jednak jej gotowość do przeciwstawienia się Białemu Domowi i opowiadania się za polityką kieszonkową w CNN i innych stacjach „daje jej rozgłos w kraju i dużą elastyczność” – mówi Matt Wylie, strateg GOP mieszkający w Południowej Karolinie.
Na przykład pani Greene twierdzi, że jej wyborcy niepokoją się kosztami artykułów spożywczych i chociaż Trump obniżył inflację od czasu objęcia urzędu, nadal jest to paląca kwestia. „Więc rzucanie ludziom gazu i próba wmówienia im, że ceny spadły, nie pomaga. W rzeczywistości ludzi doprowadza do wściekłości ” powiedziała Sean Spicer Show. (Trump wielokrotnie powtarzał, że ceny „są znacznie w dół” i tyle inflacja „prawie nie istnieje”.)
Co jest ważne dla wyborców w 14. dzielnicy Gruzji
Analitycy twierdzą, że każdy główny pretendent będzie miał trudności ze zdetronizowaniem pani Greene, biorąc pod uwagę jej referencje MAGA i umiejętności w zakresie pozyskiwania funduszy. Ona też ma wsparcie ze strony stanowych i lokalnych republikanów w Gruzjiktórej gubernator Brian Kemp wypracował sobie własny kierunek polityczny i w 2022 r. z łatwością pokonał popieranego przez Trumpa pretendenta.
„Niedawna krytyka narodowa skierowana pod adresem kongresmenki Greene nie zmienia podstawowej prawdy, że służy ona mieszkańcom tej dzielnicy” – Jim Tully, przewodniczący Partii Republikańskiej w Gruzji w 14. dystrykcie, wysłane w mediach społecznościowych. „Jesteśmy pewni, że potrafi reprezentować nasz okręg z honorem i przekonaniem”.
Wylie twierdzi, że Biały Dom powinien bardziej skoncentrować się na średnioterminowym zagrożeniu ze strony Demokratów oraz na problemach związanych z kosztami życia, które ujawniła pani Greene. A w czasie, gdy Republikanie w Kongresie byli zobowiązani wobec Trumpa, pani Greene mogła teraz zyskać „przewagę, by wyjść i zapewnić sobie brakujące przywództwo”.
Nie jest jeszcze jasne, czy jej zmiana tonu i priorytetów jest kalkulacją polityczną, czy konwersją damasceńską. Jednak dla niektórych mieszkańców jej dzielnicy jest to mile widziana zmiana, być może pierwszy krok w kierunku bardziej zachęcającego placu publicznego, jakiego wciąż można spotkać w miejscach takich jak spotkania przy kawie pana Newtona. Niedaleko restauracji pracownicy robót publicznych dekorują choinkę; jeden z pracowników zwinnie rzuca delikatne ozdoby koledze w zbieraczu wiśni.
Zdaniem Ledbettera „przeprosiny pani Greene nie były oznaką słabości. Przeprosiny mogą sprawić, że będziesz wyglądać na silnego. Pokazują, że ci zależy i że chcesz działać lepiej”.
Steve Morgan, rolnik tankujący swoją wyblakłą ciężarówkę GMC na obrzeżach Rzymu, jest bardziej sceptyczny. Z jednej strony rozstanie z Trumpem sugeruje, że pani Greene jest wpatrzona w ziemię w swoim okręgu, biorąc pod uwagę, że jest gotowa zaryzykować tak wiele – w tym to, co według niej stanowi zagrożenie dla jej życia. Nie oznacza to jednak, że pan Morgan będzie na nią głosował w czasie wyborów.
„Mówią ci to, co chcą, żebyś usłyszał” – mówi o politykach. „A potem robią, co chcą”.
Patrik Jonsson relacjonował z Rzymu w Gruzji i Simon Montlake z Bostonu.


















