Collin Morikawa będzie musiał poczekać, aby wrócić do kręgu zwycięzcy.
Morikawa, po prowadzeniu przez większość dnia, natknął się na odcinek w Bay Hill Club and Lodge w Orlando na Florydzie, w niedzielne popołudnie. To otworzyło drzwi dla Russella Henleya, który wpadł późno, aby wygrać i wygrać w Arnold Palmer Invitational.
Henley opublikował 2-under 70 w swojej ostatniej rundzie, co doprowadziło go do 11-under w ciągu tygodnia i dał mu jeden strzał z Morikawą. To oznaczało jego pierwsze zwycięstwo w trasie od Mistrzostw World Wide Technology 2022, a ostatecznie zakończył się odcinkiem, w którym zdobył 10 najlepszych finałów od rozpoczęcia kampanii 2024. To było najbardziej w lidze bez wygranej.
Zwycięstwo również zarobił Henley na 4 miliony dolarów wypłatyktóry ponad podwoił jego obecne zarobki w tym sezonie.
„To niewiarygodne” – powiedział Henley w NBC. „Czapki z kapeluszem do Collin, grał dziś świetnie. Grał bardzo stabilnie. Czasami golf jest po prostu taki wredny”.
Henley rozpoczął dzień strzału z Morikawy, który wyczerpał długą ptaszynę, aby zamknąć swój dzień w sobotę i przejąć solo. Ale powoli Henley zatrzymał tempo i czekał, aż Morikawa potknie się na jego dziewięć lat. W końcu wykonał swój ruch 16.
Henley, po tym, jak Morikawa zrobił dwa Bogeys na swojej dziewiątej, wyczerpał idealny chip z grubej szorstki po drugiej stronie zieleni dla orła. To natychmiast wrzuciło go do solo.
Oboje oboje sparowali 17., a następnie Henley trzymał się wygranej w ostatnim miejscu.
„Po prostu tak zdenerwowany, niewiarygodnie zdenerwowany. Czuję, że nie mogę teraz oddychać” – powiedział w NBC po wygranej. „To jest tak trudne i trudne w tym miejscu … ta gra jest taka trudna i to niewiarygodnie trudne”.
Zwycięstwo oznaczało piąte miejsce Henleya w jego karierze, a jego pierwszy od ponad 850 dni. Ma teraz cztery najlepsze mety w sześciu startach w tym sezonie, w tym finisz T5 na AT&T Pebble Beach Pro-Am i finisz T6 w zeszłym tygodniu na Cognizant Classic.
Morikawa, który miał dwa strzały z zaledwie pięcioma dołkami do gry, zakończył z parzystym paracją 72 w niedzielę. 28-latek od lat kręci się na szczycie oficjalnych światowych rankingów, ale nie wygrał od swojego zwycięstwa na Mistrzostwach Zozo w 2023 roku. Morikawa miał w ubiegłym sezonie osiem najlepszych finałów, w tym parę drugiego miejsca, wykończenie T3 w Masters i bieg T4 w PGA Championship. Brakowało mu też tylko dwóch cięć w tym sezonie.
W tym tygodniu był dopiero czwarty początek Morikawy w tym sezonie. Zakończył na drugim miejscu w Sentry w styczniu w swoim debiucie sezonowym, a potem miał w zeszłym miesiącu zakończenie T17. W ciągu ostatnich dwóch sezonów ma teraz dziewięć najlepszych finałów PGA Tour, co jest najwięcej gracza bez wygranej.
Corey Conners zakończył sam na trzecim miejscu o 9-under, co przyniosło mu miejsce na British Open tego lata. Michael Kim przybył na czwartym miejscu, a Keegan Bradley i Sepp Straka remisowali na piątym miejscu o 7 lat.
PGA Tour zwróci się teraz do mistrzostw graczy w przyszłym tygodniu w TPC Sawgrass, który oznacza ostatnie wydarzenie podpisu w harmonogramie przed Masters w przyszłym miesiącu.