Sir Keir Starmer został zauważony przez Zwolennicy związku że nie może podlewać rachunku za prawa pracowników Angela Raynerrezygnacja.

Szefowie Unii Przysięgli walczyć o projekt ustawy po odejściu Wicepremierktóry popierał ustawodawstwo pomimo obaw, że zaszkodzi to gospodarce, informuje Telegraph.

No 10 nie ma intensywnej presji, aby przemyśleć ustawę w ramach wysiłków na rzecz zwiększenia wzrostu, a źródła sugerują, że słuchają krytyków sektora prywatnego, którzy są zaniepokojeni wpływem na biznes. Wiadomość pojawia się, jak argumentuje raport Angela Rayner nie zniknie długo – i wróci z zemstą.

Business Chiefs wymagają zmian

Ukhospitality, organ handlowy, napisze w tym tygodniu do wszystkich nowych ministrów, aby zażądać zmian, w tym w zasadach, które będą chronić pracowników przed „niesprawiedliwym” zwolnieniem od pierwszego dnia, oraz automatyczne prawo do żądania regularnych godzin.

Ustawa, która powraca do Izby Gmin do debaty w poniedziałek w przyszłym tygodniu, ma kosztować firmy 5 miliardów funtów rocznie za pośrednictwem dodatkowej biurokracji i zasad, które utrudnią zwolnienie słabo działających pracowników.

Jednak związki są już niezadowolone, że rachunek nie idzie wystarczająco daleko. Wraz z odejściem pani Rayner Sir Keir stracił ministra, który najbardziej ufał, że sprzedał wszelkie kompromisy lewicy partii.

Oczekuje się, że związki są teraz jeszcze bardziej zgodne z jego poglądami w wyścigu na rzecz zastępcy lidera Pracy.

Związki zobowiązują się do walki „każdy cal”

Paul Nowak, sekretarz generalny Kongresu Związku Zawodowego, który otworzył swoją doroczną konferencję w niedzielę, powiedział: „Na każdym etapie będziemy w pokoju, upewniając się, że projekt ustawy zrobi to, co zamierzał: dać pracownikom więcej praw. Walczymy o to każdy cal drogi”.

Sojusznicy pani Rayner jasno stwierdzili, że będzie się oprzeć wszelkim zmianom ustawy, wskazując na jej list rezygnacyjny, który stwierdził, że ustawa zapewni „największe podwyższenie praw pracowników w ciągu pokolenia”.

Po tym, jak została zmuszona do rzucenia po dochodzeniu telegraficznym w sprawie jej spraw podatkowych, powiedziała Sir Keirowi: „Jestem i pozostanę głęboko dumny z tego dziedzictwa”.

Firmy z przodu po rezygnacji Raynera

Liderzy biznesu uważają jednak, że mają okazję nacisnąć na zmianę hals.

Kate Nicholls, przewodniczący Ukhospitality, powiedziała: „Teraz nadszedł czas na zatrzymanie i przegląd tych środków oraz podjąć pragmatyczne kroki, aby rachunek był proporcjonalny i zrównoważony i nie powoduje kosztów działalności i miejsc pracy”.

Brytyjskie konsorcjum detaliczne i Federacja małych przedsiębiorstw również wzywają rząd do przyjęcia poprawek przyjętych w Lordach na początku tego roku, aby spłacić rachunek.

Obawy związkowe dotyczące zmian ustawy zostały spowodowane nie tylko rezygnacją pani Rayner, ale także zwolnieniem w późniejszej zmianie Justina Maddersa, ministra praw do zatrudnienia, który był kluczową postacią w popychaniu przepisów przez parlament.

„Buduj, kochanie, buduj” mantrę

Sir Keir użył przetasowania-który ukończył w niedzielę wieczorem z garstką zmian wśród najbardziej młodszych szeregów rządu-aby promować ministrów pro-wzrostu, takich jak Pat McFadden w Welfare i Steve Reed to Housing, podczas gdy Darren Jones, wcześniej kanclerz Rachel ReevesZastępca otrzymał pracę prozdolną w odniesieniu do nr 10.

Imogen Walker, żona Morgana McSweeneya, szefa sztabu Sir Keira, został biczem rządowym. Została posłem w 2024 roku.

Pan Reed, który w piątek przejął od pani Rayner jako sekretarza ds. Mieszkalnictwa, powiedział urzędnikom w weekend, że jego mantra będzie „budowa, kochanie, budowa”.

W tym tygodniu zgromadzi programistów i budowniczych, aby omówić kolejny etap reformy planowania.

Źródła ostrzegają przed „zabiciem” Billa

Źródła rządowe poinformowały Financial Times, że przepisy dotyczące praw pracowników prawdopodobnie zostaną rozwodnione teraz, gdy jego wiodący adwokat opuścił rząd. Jeden powiedział, że niektórzy na nr 10 próbowali „zabić” kluczowe części rachunku, oferując koncesje dla biznesu.

W poście na X Madders napisał: „Miejmy nadzieję, że te obawy są bezpodstawne, ponieważ byłoby to naprawdę głupie, że rząd powrócił na kluczowe zobowiązania manifestu, które są popularne wśród społeczeństwa i pokaże, jaką pozytywną różnicę może dokonać rząd pracy”.

Source link