Donald Trump znajdował się w pobliżu miejsca, w którym padły strzały, gdy grał w golfa niedaleko swojego domu na Florydzie.
Zespół kampanii Trumpa wysunął te twierdzenia 15 września.
„Prezydent Trump jest bezpieczny po strzałach w jego pobliżu. Na razie nie ma dalszych szczegółów” – powiedział Steven Cheung, rzecznik jego kampanii.
Według doniesień amerykańskiego dziennika „New York Post” dwie osoby strzelały przed polem golfowym na Florydzie, ale ich celem nie był „Trump”.
Były prezydent grał w golfa na swoim polu golfowym w West Palm Beach, gdy wybuchła strzelanina, podano. Pole golfowe znajduje się niedaleko jego rezydencji w Mar-a-Lago.
Do zdarzenia doszło dwa miesiące po nieudanym zamachu na kandydata Partii Republikańskiej w wyborach prezydenckich.
Napastnik Thomas Matthew Crooks oddał strzał w kierunku 45. prezydenta w tym roku podczas wiecu w Butler w Pensylwanii 13 lipca.