Liczba migrantów, którzy przepłynęli w tym roku kanał La Manche, przekroczyła 40 000, po tym jak ponad 700 przybyło na małych łódkach.
Według danych Home Office 13 grudnia przepłynęło w sumie 11 łodzi przewożących 737 osób.
Ostatni raz ponad 40 000 migrantów przekroczyło granicę w ciągu roku w 2022 r., kiedy całkowita liczba migrantów w tym roku wyniosła 45 755, w 2023 r. – 29 347 i 36 816 w 2024 r.
Francuski prefekt morski powiedział, że otrzymał raporty o kilku statkach z migracjami wypływających w sobotę.
Około godziny 10:50 zgłoszono, że cztery osoby wpadły do morza w rejonie Sangatte. Wyłowiono ich z wody, wszyscy czterej cierpieli na hipotermię.
O godzinie 14:14 w innej małej łodzi wystąpiła awaria silnika, a 28 migrantów zostało uratowanych, po czym statek uruchomił się ponownie i kontynuował podróż przez kanał La Manche.
Prefekt stwierdził w oświadczeniu: „Biorąc pod uwagę kruchość konstrukcji systematycznie przeciążonych łodzi, podjęto decyzję, aby nie zmuszać migrantów do korzystania ze środków ratunkowych państwa (francuskiego), aby uniknąć narażenia ich życia w przypadku rozbicia się statku”.
„Sunday Express” ujawnił, że Ministerstwo Spraw Wewnętrznych tak bardzo pragnie, aby osoby, którym nie udało się ubiegać o azyl i zagraniczni przestępcy, dobrowolnie opuścili kraj, oferuje się im pomoc w założeniu własnej firmy oraz zakwaterowanie „do pięciu nocy” w swoim kraju.
Osoby wydalone do wielu krajów, w tym do Nigerii, Pakistanu, Bangladeszu i Jamajki, mogą również poprosić osobę, która spotka się z nimi na lotnisku i uzyska pomoc w „odnalezieniu i ponownym połączeniu” członków rodziny.
Wzbudziło to obawy, że Wielka Brytania jest postrzegana jako „łagodna”, finansująca „luksusowe rekolekcje repatriacyjne”.
Ponieważ Partia Pracy próbuje zwiększyć liczbę migrantów wyjeżdżających dobrowolnie, liczba osób otrzymujących wsparcie w swoich krajach ojczystych gwałtownie wzrośnie.
Organizacja zakontraktowana przez rząd, IRARA, z dumą deklaruje, że oferuje usługi „wsparcia w zakresie składania wniosków wizowych”. Obejmuje to pomoc w uzyskaniu wiz pracowniczych, wiz rodzinnych, wniosków o obywatelstwo, wiz studyjnych i wiz turystycznych.
Minister spraw wewnętrznych Shadow, Chris Philp, powiedział: „To pokazuje, że Partia Pracy w Wielkiej Brytanii jest miękka. Zamiast zabierać nielegalnych imigrantów do samolotu, rząd oferuje im specjalne traktowanie.
„Jeśli nielegalny pobyt tutaj nie będzie wiązał się z poważnymi konsekwencjami, to będzie napływać coraz więcej nielegalnych imigrantów. Jeśli wycofamy się z EKPC, będziemy mogli szybko i siłą deportować wszystkich nielegalnych imigrantów bez konieczności oferowania łapówek finansowanych przez podatników, aby przekonać ich do dobrowolnego wyjazdu”.
Kontrakty rządowe, dostrzeżone przez Sunday Express, ujawniają, w jaki sposób Wielka Brytania finansuje zakwaterowanie na maksymalnie pięć nocy w Bangladeszu, Etiopii, Ghanie, Indiach, Iraku, Jamajce, Nigerii, Pakistanie, Wietnamie i Zimbabwe.
Można go przedłużyć o kolejne pięć nocy, jeśli migranci będą potrzebować dodatkowej pomocy.
Wielka Brytania jest również gotowa zapłacić za „dalszy” transport przez 10 krajów i „paczki żywnościowe” dla osób, którym nie udało się ubiegać o azyl, przestępcom imigracyjnym i zagranicznym przestępcom wyrzuconym z Wielkiej Brytanii.
Urzędnicy będą również świadczyć „usługi w zakresie poszukiwania i łączenia rodzin”.
Migrantom oferuje się także dostęp do „funduszu na rzecz edukacji i przedsiębiorczości dla osób powracających” w celu „wsparcia w zakładaniu firmy” lub „wsparcia w dostępie do szkolenia zawodowego lub dalszej edukacji”.
Osobom ubiegającym się o azyl, którym nie udało się uzyskać azylu, oraz zagranicznym przestępcom, którzy zgodzą się na dobrowolny wyjazd, oferujemy również warsztaty i „programy mentorskie”, które mają pomóc im w doskonaleniu umiejętności.
Program realizowany jest przez organizację IRARA z siedzibą w Brukseli.
Film wideo skierowany do migrantów powracających z Wielkiej Brytanii głosi: „Po powrocie do domu spotkasz się z przedstawicielem IRARA, który jest do Twojej dyspozycji. Członkowie naszego zespołu mogą Ci pomóc w zapewnieniu natychmiastowego wsparcia, jakiego potrzebujesz, może to obejmować natychmiastowe zakwaterowanie, skierowanie do lekarza lub transport.
„Kiedy powrócisz do domu na chwilę, spotkamy się z Tobą, aby omówić Twoją obecną sytuację, umiejętności i potrzeby.
„Wspólnie opracujemy dostosowany plan reintegracji. IRARA może pomóc Ci ubiegać się o pracę, założyć firmę, uzyskać dostęp do szkoleń lub zapisać się na edukację.
„Gdy już stworzysz plan reintegracji, z którego będziesz zadowolony, IRARA wystąpi w Twoim imieniu o dotację, a po jej zatwierdzeniu zajmiemy się wszystkimi płatnościami na rzecz dostawców i sprzedawców, abyś mógł szybko i łatwo rozpocząć.”
Organizacja współpracuje także z działami wewnętrznymi w całej Europie.
Lee Anderson z Reform powiedział Sunday Express: „Ta finansowana przez podatników farsa jest skandalicznym wykorzystaniem publicznych pieniędzy. Rząd brytyjski nie jest odpowiedzialny za finansowanie luksusowych rekolekcji repatriacyjnych dla obcokrajowców – z których wielu zostanie deportowanych – aby mogli „odbudować swoje życie” w domu.
„To kolejny przykład miękkiej Wielkiej Brytanii, którą Partia Pracy i… Torysi stworzyli. Sygnał, który wysyłamy do świata, jest katastrofalny: popełnij przestępstwo, a wychodząc, zostaniesz potraktowany na czerwonym dywanie. To musi się skończyć.”
Sekretarz ds. biznesu Shadow Business Andrew Griffith powiedział: „Wykluczanie brytyjskich przedsiębiorców z rynku za wysokie podatki tylko po to, aby pieniądze podatników służyły migrantom w zakładaniu firm za granicą, to szaleństwo, jakiego przyzwyczailiśmy się spodziewać po upadającym Ministerstwie Spraw Wewnętrznych.
„Jeśli migranci wykażą się na tyle przedsiębiorczością, aby przybyć tutaj nielegalnie, jestem pewien, że poradzą sobie tam, skąd przybyli, ale tak czy inaczej nie jest to zadaniem brytyjskiego podatnika.
„Tysiące brytyjskich firm boryka się z trudnościami i chciałoby większego wsparcia lub niższych podatków”.
Rzecznik Home Office powiedział: „Te twierdzenia są nieprawdziwe. Program ten gwarantuje, że migranci wrócą do swojego kraju, osiedlą się i nie będą ponownie wjeżdżać do Wielkiej Brytanii za ułamek ceny.
„Każda osoba ubiegająca się o azyl, która pozostaje w Wielkiej Brytanii, kosztuje podatnika około 30 000 funtów rocznie. Program pomaga obniżyć koszty ponoszone przez brytyjskich podatników, jednocześnie intensyfikując działania egzekucyjne wobec osób niemających prawa przebywać w Wielkiej Brytanii – od czasu dojścia rządu do władzy usunięto prawie 50 000 osób”.


















