NOWYMożesz teraz słuchać artykułów Fox News!
Nagłe ogłoszenie, że Izrael i Hamas zgodziły się na rozejm za pośrednictwem USA w środę wieczorem, ponownie wywołało w światowej polityce pytanie niegdyś naciągane: czy prezydent Donald Trump może zdobyć Pokojową Nagrodę Nobla?
Jeśli zawieszenie broni zostanie utrzymane, będzie to oznaczać przełomowe osiągnięcie, jakie czeka od miesięcy prezydent, który określił siebie mianem światowego rozjemcy. Trump od dawna upierał się, że zasługuje na tę nagrodę, ale wątpi, czy komisja kiedykolwiek by mu ją przyznała.
„Nie zajmuję się tym polityką” – powiedział Trump zapytany o tę perspektywę podczas podpisania 8 sierpnia umowy porozumienie pokojowe między Armenią a Azerbejdżanem w Białym Domu. – Mam wielu takich ludzi.
Rzeczywiście, wielu go nominowało – często przy publicznym rozgłosie.

Prezydent Donald Trump ogłosił zawieszenie broni w środę wieczorem po wynegocjowaniu pokoju między izraelskim premierem Benjaminem Netanjahu a Hamasem. (Jim Lo Scalzo/EPA/Bloomberg za pośrednictwem Getty Images)
Nominacje i terminy
Termin zgłaszania tegorocznych nominacji upłynął 31 stycznia. Niektóre propozycje dla Trumpa napłynęły wcześniej, ale wiele z nich dotarło po ostatecznym terminie. Jeśli nie wygra do ogłoszenia nagrody w piątek, być może będzie brany pod uwagę ponownie w przyszłym roku.
Rep. Claudia Tenney ze stanu Nowy Jork oświadczyła, że nominowała Trumpa wraz z premierem Izraela Benjamina Netanjahu oraz byłemu izraelskiemu ministrowi obrony Yoavowi Gallantowi za ich pracę nad Porozumieniami Abrahama 2020 między Izraelem a państwami arabskimi.
Według Komitetu Noblowskiego w tym roku zgłoszono 338 kandydatów – 244 osoby i 94 organizacje.
Globalny nacisk na nominację Trumpa
Międzynarodowe wsparcie dla kandydatury Trumpa pochodziło od wielu przywódców. 20 czerwca urzędnicy pakistańscy oświadczyli, że będą go rekomendować do „zdecydowanej interwencji dyplomatycznej i kluczowego przywództwa” podczas wynegocjowanego przez USA zawieszenia broni między Indiami a Pakistanem.
Trump okrzyknięty rozjemcą godnym nagrody Nobla za „historyczne” POROZUMIENIE POKOJOWE IZRAEL-HAMAS
Trio republikańskich prawodawców nominowało go po szczycie na Alasce z prezydentem Rosji Władimirem Putinem, choć nie doprowadziło to jeszcze do zawieszenia broni na Ukrainie. Senator John Fetterman, senator z Pensylwanii, zażartował, że byłby „demokratą prowadzącym” kampanię na rzecz zwycięstwa Trumpa, gdyby udało mu się wynegocjować pokój również w tym konflikcie.
Republikanin Buddy Carter ze stanu Georgia nominował Trumpa w czerwcu w następstwie porozumienia o zawieszeniu broni między Izraelem a Iranem. Netanjahu powiedział, że przedstawił własną nominację w lipcu, natomiast premier Armenii Nikol Paszynian i premier Kambodży Hun Manet ogłosili swoje nominacje po oddzielnych porozumieniach pokojowych zawartych za pośrednictwem Stanów Zjednoczonych w swoich regionach.
Według Oddspedii Trump jest obecnie liderem rynków zakładów bukmacherskich w walce o tę nagrodę, a za nim plasują się sale reagowania w sytuacjach kryzysowych Sudanu i rosyjska opozycjonistka Julia Nawalna, wdowa po zmarłym Aleksieju Nawalnym. Inni kandydaci – tacy jak Greta Thunberg, Agencja Narodów Zjednoczonych ds. Pomocy i Robót (UNRWA) i Międzynarodowy Trybunał Karny – reprezentują sprawy często sprzeczne z polityką Trumpa.

Prezydent USA Donald Trump (w środku), prezydent Azerbejdżanu Ilham Alijew (po lewej) i premier Armenii Nikol Paszynian pokazują porozumienie pokojowe, które podpisali w sierpniu w Państwowej Jadalni Białego Domu. Paszynian zapowiedział nominację Trumpa do Pokojowej Nagrody Nobla. (Andrew Caballero-Reynolds/AFP za pośrednictwem Getty Images)
Trump: „Ludzie wiedzą”
Trump nie wierzył, że Komitet Noblowski go rozpozna, pomimo lawiny inicjatyw dyplomatycznych.
„Nie, nie dostanę Pokojowej Nagrody Nobla bez względu na to, co zrobię – łącznie z Rosją/Ukrainą i Izraelem/Iranem, jakiekolwiek by to nie było” – napisał w czerwcu w Truth Social. „Ale ludzie wiedzą i tylko to się dla mnie liczy”.
NOMINOWAŁEM PREZYDENTA TRUMPA DO POKOJOWEJ NAGRODY NOBLA — OTO DLACZEGO NA JĄ ZASŁUGUJE
Wewnątrz Komitetu Nobla
Norweski Komitet Noblowski z siedzibą w Oslo składa się z pięciu członków powołanych przez norweski parlament w celu podtrzymania woli Alfreda Nobla i przyznania nagrody temu, kto wykonał „najwięcej lub najlepszą pracę na rzecz braterstwa między narodami”.

Norweski Komitet Noblowski z siedzibą w Oslo składa się z pięciu członków powołanych przez norweski parlament w celu podtrzymania woli Alfreda Nobla i przyznania nagrody temu, kto wykonał „najwięcej lub najlepszą pracę na rzecz braterstwa między narodami”. (Tom Little/Reuters)
W skład obecnego komitetu wchodzą Jørgen Watne Frydnes, sekretarz generalny Fundacji Utøya; Asle Toje, badacz polityki zagranicznej powiązany z prawicową Partią Postępu; Anne Enger, była przywódczyni Partii Centrum; Kristin Clemet, szefowa Civita, centroprawicowego zespołu doradców promującego wartości wolnorynkowe i demokratyczne; oraz Gry Larsen, sekretarz generalny CARE Norwegia.
Skład panelu sugeruje duże szanse dla Trumpa. Ponieważ większość członków jest zakorzeniona w norweskich tradycjach centrolewicowych i centrowych – a jedynie Toje jest powiązany z prawicową Partią Postępu – komisja ma tendencję do faworyzowania humanitarnych, opartych na konsensusie wysiłków pokojowych nad dyplomacją Trumpa zorientowaną na porozumienie. Powszechnie postrzega się go jako osobę ostrożną i opierającą się na establishmentze, co raczej nie nagradza jego niekonwencjonalnego stylu, nawet w obliczu krótkoterminowego postępu w Gazie.
KLIKNIJ TUTAJ, ABY POBRAĆ APLIKACJĘ FOX NEWS
Precedens Obamy
Komitet Noblowski po raz ostatni zetknął się z takim poziomem kontroli, przyznając nagrodę Prezydenta Baracka Obamy otrzymał Pokojową Nagrodę zaledwie dziewięć miesięcy po rozpoczęciu swojej pierwszej kadencji w 2009 r., powołując się na swoje promowanie nierozprzestrzeniania broni jądrowej i „nowego klimatu” w stosunkach międzynarodowych.
Obama był wówczas bardzo popularny w Europie, ale pod koniec jego prezydentury stosunki USA-Rosja spadły do najniższego poziomu po zimnej wojnie, a siły amerykańskie nadal walczyły w Afganistanie i Syrii, co przypomina, że Pokojowa Nagroda Nobla może być zarówno napięta politycznie, jak i symboliczna.