Szef sztabu Keira Starmera odrzucił oficjalne ostrzeżenia Daily Mail poinformował, że musiał ogłosić setki tysięcy funtów darowizn politycznych.

Dokumenty wydane przez Komisja wyborcza Ujawnij Morgan McSweeney, otrzymał wyraźne powiadomienie w listopadzie 2017 r., Że darowizny na rzecz pracy razem think podlegały prawu wyborczym i wymagały oświadczenia.

Jednak zaczął nie deklarować prawie 740 000 funtów składek w ciągu kolejnych trzech lat. Partia Później później stała czoła grzywnom za ponad 20 naruszeń prawa wyborczego dotyczące niezgłoszonych darowizn. Wiadomość pojawia się jako Keir Starmer rozerwał się, gdy GB News Star dostarcza pęcherzowe werdykt.

Świeże ciśnienie na McSweeney

Ujawnienie nasila się żądania pana McSweeneya, aby dokładnie wyjaśnić, dlaczego ukrył znaczne sumy podczas kampanii Partii Pracy, aby zainstalować Sir Keira jako przywódcę Partii Pracy.

Konserwatywny przewodniczący Kevin Hollinrake nazwał działania McSweeneya jako „ukrywanie” darowizn z naruszeniem prawa – jednocześnie wzywając komisję do zaangażowania policji.

Ostatniej nocy poinformował Daily Mail: „Fakty są jasne. Morgan McSweeney zaangażował się w znaczące zatuszowanie tajnego funduszu Slush, którego używał do instalacji Keir Starmer jako przywódca pracy.

„Bez względu na to, jaką próba spinów próbuje, te dokumenty i wyciekające listy prawne pokazują, że nie ma teraz nigdzie szefa sztabu premiera, nawet gdy Starmer nadal wykazuje swój przerażający wyrok, popierając go.

Konserwatyści Nie pozwoli, by Partia to uciec. ”

Wyciek e -mail ujawnia sprzeczności

W tym tygodniu wyciekający e -mail ujawnił, że pan McSweeney poinformował prawników Partii Pracy, że skontaktował się z Komisją w „Na początku 2018 r.” I otrzymał poradę, że Partia Pracy była zwolniona z deklaracji darowizn.

Jednak starszy prawnik Partii Pracy Gerald Shamash poinformował go, że ani organ nadzorczy, ani siła robocza nie posiadały żadnego zapisu rozmowy.

Samash stwierdził, że wielkość niezgłoszonych darowizn oznaczała, że ​​„nie było łatwego sposobu wyjaśnienia, w jaki sposób praca razem znajduje się w tej sytuacji”. Poinformował pana McSweeneya, że ​​Komisja „ma wspólne zapisy wielu połączeń z Partią Pracy, ale nie ma z tobą”.

Shamash ostrzegł, że bez dowodów potwierdzających jego roszczenie zaryzykowało, że wywołało komisję, która rozpoczęła poważne dochodzenie w tej sprawie.

Zasugerował, że może być lepsze scharakteryzowanie odcinka jako „błędu administracyjnego” i „w ogóle nie odwoływać się do ciebie”-strategia, którą think tank ostatecznie przyjął.

Dokumenty prowizji są sprzeczne z roszczeniami McSweeneya

Podczas gdy Komisja Wyborcza nie ma rejestrów dowolnego wezwania z 2018 r. Z panem McSweeney, utrzymuje szczegółowe informacje na temat rozmowy w 2017 r., W której został poinformowany, że praca razem musi ogłosić swoje darowizny jako „stowarzyszenie członków” prowadzące działalność polityczną.

Urzędnicy poinstruowali ówczesnego dyrektora think-tank, aby natychmiast ogłosił wszystkie darowizny i przedstawili pisemne wyjaśnienie poprzedniego niezgodności.

Podsumowanie wezwania stwierdza: „Partia Pracy razem nie zgłaszała nam darowizn. Pan McSweeney miał wrażenie, że Partia Pracy razem nie musiała zgłaszać, ponieważ nie kampanią. Jednak Partia Pracy jest stowarzyszeniem zarejestrowanych członków w naszym systemie … Radziłem mu zgłosić darowizny z listem motywacyjnym, w którym nie zgłoszono ich wcześniej.

Organ nadzorczy następnego w następnym miesiącu, wyjaśniając prawny obowiązek Partii Pracy do zgłaszania wszystkich darowizn przekraczających 7500 funtów.

Pytania dotyczące dalszego niezgodności

Jednoznaczne ostrzeżenie rodzi nowe pytania o to, dlaczego McSweeney utrzymywał się w poszukiwaniu pracy, było zwolnione z deklaracji finansowania.

Pan McSweeney opuścił think-tank w 2020 r., Aby służyć Sir Keira. Dopiero wtedy jego następca, Hannah O’Rourke, odkrył prawie trzy lata niezgłoszonych darowizn o wartości 739 000 funtów i przekazał Komisji wiele „późnych” deklaracji.

Komisja wyborcza nałożyła grzywnę w wysokości 14 250 funtów na pracę we wrześniu 2021 r.

Torysy wymagają śledztwa karnego

Konserwatywny poseł Alex Burghart twierdził, że wyciekający e -mail Shamash „wydaje się pokazywać, że Partia Pracy razem … celowo wstrzymała informacje z komisji wyborczej o datkach, które otrzymała”. Powiedział BBC Radio czwarte: „To niezwykle poważne – celowe wstrzymanie informacji z komisji wyborczej o otrzymanych pieniędzy jest przestępstwem”.

Jednak sekretarz pracy i emerytury Pat McFadden wyraził pełne zaufanie do „bardzo utalentowanego” szefa sztabu premiera i odrzucił na niego ataki jako motywowane politycznie.

Partia Pracy razem odmówiła komentarza na temat najnowszych rewelacji. Źródło pracy stwierdzono: „Zostało to dokładnie zbadane lata temu i podjęto działania. Torysi Czy może to, co lubią, nie zmienia tutaj faktów. ”

Komisja potwierdziła, że ​​odpowie na konserwatywne wnioski o nowe dochodzenie „we właściwym czasie”.

Source link

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj