Nashville, Tenn. – Oznakowanie w Bridgestone Arena na tegoroczny turniej SEC przypomina stary plakat bokserski. To pasowało do sobotniej półfinałowej wagi ciężkiej między nr 4 Floryda a nr 5 Tennessee.
Po sparowaniu tam iz powrotem przez połowę, Gators przyciągnęli pierwszą krew po przerwie.
Floryda odpowiedziała na wczesną Alabamę 3 z własnym głębokim sianowcem. Stamtąd Gators zgromadzili mnóstwo ciosów, wykorzystując faul rażący-1, po czym rozpalił przypływ farby.
Alabama nie mogła zatrzymać krwawienia, ponieważ Floryda przebiegła 17-2, aby przekształcić deficyt jednopunktowy w 14-punktową przewagę.
Podczas tego około czterominutowego krachu trener Alabamy, Nate Oats, zdecydował się nie nazywać limitu czasu, zamiast tego wybierając swoich zawodników rozwiązanie swoich problemów na boisku. Ten wybór jest nieco rozbijającym głową i prawdopodobnie odegrał kluczową rolę w przegranej Tide 104-82 z Gatorami.
Mimo to Oats stoi na podstawie jego decyzji.
„Powiedziałem im, czy chcesz, żebym zadzwonił do limitu czasu i kazał im grać mocniej”, odpowiedział Oats, zapytany po meczu o jego proces myślowy podczas biegu na Florydzie. „Siedzieliśmy w sali wideo po pierwszym raz, gdy graliśmy na Florydzie. Powiedzieliśmy, że będziemy najtrudniejszą, najtrudniejszą drużyną. To nie dlatego, że jesteśmy zmęczeni. Możemy nadrobić wiele wymówek. Graliśmy zeszłej nocy, grali zeszłej nocy. 15 minut przerwy w przerwie grali mocniej niż my. Musisz ustalić, czy będziecie grać trudniej, czy nie. ”
Aby odpowiedzieć na pierwszą część odpowiedzi Oatsa: „Tak. To twoja praca ”.
Owies ma rację. Utrata wybuchu Alabamy ostatecznie zależy od graczy. W drugiej połowie nigdzie nie znaleziono obrony Tide, pozwalając Gatorom na pobranie 1,54 punktu na posiadanie. Floryda pokonała także Alabamę 43-38 i miała przewagę 42-34 w farbie.
Czy gracze z Alabamy zrezygnowali z odcinka? Z pewnością wyglądało tak. Z pewnością będą musieli wyjść z znacznie lepiej trwałym wysiłkiem, jeśli zamierzają uruchomić jakikolwiek rodzaj turnieju NCAA.
To wszystko prawda, ale Oats nie zrobił jego zespołu, gdy był najniższy.
Niezależnie od tego, czy to pokazali, czy nie, gracze z Alabamy usłyszeli i rozumieli, jak owies położony na trudniejsze podejście przeciwko Florydzie po tym, jak zostali manhandled przez Gators w Coleman Coliseum na początku tego miesiąca. Gracze Tide również rozumieli, że nie spotykali tego standardowego sobotniego popołudnia.
Owies nie musiał ich o tym informować. Ale przypomnienie mogło pomóc. Strzelaj, ze sposobem, w jaki te czasy telewizyjne były tutaj w Nashville, mogło przynajmniej ochłodził się z gorącą drużyną na Florydzie.
Zrozumienie zadania to jedno, ale wykonanie go to kolejne. Zastosujmy filozofię Oatsa do innego aspektu straty Alabamy na Florydzie.
Główny trener prawdopodobnie opracował lepszy plan ograniczenia Waltera Claytona Jr. z Florydy, ale nie powstrzymał starszego strażnika przed postawieniem wysokości 22 punktów i sześciu asyst podczas kręcenia 6 z 11 poza łukiem.
„Co chcesz, żebym zrobił, zadzwoń do limitu czasu, aby powiedzieć chłopakom, żeby nie pozwolili Claytonowi się otworzyć?”
Widzisz, jak głupie to brzmi?
Szczerze mówiąc, wydaje się, że gracze z Alabamy zgadzają się z decyzją swojego trenera, aby nie nazywać limitu czasu. Oto, co starszy strażnik Chris Youngblood, zapytany o klucze do powstrzymania zabójcy jak w jedną sobotę.
„Przegrupować. To jest turniej SEC. Jest marzec – powiedział Youngblood. „Więc pod koniec dnia rzeczy, które spowodowały bieg 17-2, nie miały nic wspólnego z koszykówką. Wytrzymałość, dyscyplina, ciężka gra, jak powiedział trener. ”
Problem w sobotę polegał na tym, że Alabama nie miał okazji przegrupować się.
Dwie rzeczy mogą być jednocześnie w tym samym czasie. Gracze Tide będą musieli pokazać więcej Grit, jeśli chcą zrobić kolejny finał cztery w ciągu następnego miesiąca. Są szanse, że prawdopodobnie będą również potrzebować linii ratunkowej lub dwóch od swojego trenera, gdy czasy stają się trudne.