TUCSON, Arizona — Donald Trump zaatakował Kamalę Harris, nazywając ją „komunistką”, obiecał zniesienie podatków od nadgodzin i podwoił liczbę bezpodstawnych, dramatycznych oskarżeń o przestępczość migrantów podczas długich przemówień na wydarzeniu w Tucson.
Były prezydent Partii Republikańskiej zorganizował w czwartek swoje pierwsze spotkanie po kampanii, na którym podsumował niedawną debatę z Harris i przedstawił swoją najnowszą propozycję mającą na celu rozwiązanie problemu frustracji wyborców związanej z gospodarką.
„Czas, aby pracujący mężczyźni i kobiety w końcu odpoczęli i to właśnie robimy” – powiedział Trump. „Jeśli jesteś pracownikiem nadgodzinowym, jeśli przekroczyłeś 40 godzin tygodniowo… Twoje nadgodziny będą wolne od podatku”.
Wydarzenie w Linda Ronstadt Music Hall oznaczało drugą wizytę Trumpa w Arizonie w ciągu ostatniego miesiąca. Drugi gentleman Doug Emhoff zorganizował tego samego dnia konkurencyjne wydarzenie polityczne na ulicy w Tucson.
Wtorkowa debata była głównym tematem debaty Trumpa, byłego prezydenta-republikanina, który spotkał się z krytyką ze strony członków własnej partii za słaby występ w starciu z wiceprezydentem-demokracją.
Trump jest krytykowany za powtarzanie fałszywych informacji, jakoby migranci kradli i zjadali zwierzęta domowe w Ohio, ale na scenie w Tucson podtrzymał te informacje.
„Dwadzieścia tysięcy nielegalnych imigrantów z Haiti najechało miasto liczące 58 000 mieszkańców, niszcząc ich styl życia. To była piękna społeczność, teraz jest ah —” powiedział Trump. „Mieszkańcy donoszą, że migranci odchodzą z gęsiami miasta. Zabierają gęsi. Wiecie, gdzie są gęsi, w parku. A nawet odchodzą ze swoimi zwierzętami domowymi”.
Partia Republikańska Arizony włączył się do kontrowersji w tym tygodniu, umieszczając billboard w Phoenix z napisem „Jedz mniej kociąt. Głosuj na Republikanów!”, który został potępiony jako rasistowski.
Trump starał się również złagodzić swój wizerunek w kwestii aborcji, sprzeciwiając się twierdzeniom Harris na etapie debaty, że Republikanie chcą monitorować ciąże. Skarżył się, że moderatorzy nie poprawili Harris, gdy powiązała go z programem Project 2025 Heritage Foundation, którego, jak powiedział, nie przeczytał i odrzucił.
„Nie chcę tego robić” – powiedział Trump. „Kobiety, nie będę za wami chodził do szpitala”.
Debata we wtorek może być ostatnim razem, kiedy Trump i Harris spotkają się na scenie przed dniem wyborów. Kampania Harrisa zabiega o drugą debatę, ale Trump odrzucił zaproszenie na scenie w Tucson.
„Nie będzie trzeciej debaty” – powiedział Trump, pośród oklasków. „I tak jest za późno. Głosowanie już się zaczęło”.
Wielu jego zwolenników, obecnych na czwartkowym wiecu, uzasadniało wystąpienie Trumpa w debacie krytyką moderatorów ABC News, którzy kilkakrotnie sprawdzali fakty dotyczące byłego prezydenta, ale nie Harris.
„Miałam nadzieję, że pójdzie mu lepiej, ale nacierało na niego trzech ludzi” – powiedziała Anne Moore z Tucson.
Trump zapowiadał, że jego wystąpienie w Tucson będzie skupione na kwestiach mieszkalnictwa i gospodarki, ale prawie godzinę poświęcił na omawianie kwestii imigracji i debaty, zanim przeszedł do kwestii finansowych.
Kiedy mówił o gospodarce, Trump obwinił politykę administracji Bidena na południowej granicy za stan gospodarki kraju. Twierdził, że „do USA przybywają miliony przestępców i szaleńców” i powiedział, że „zakaże wszystkich kredytów hipotecznych dla nielegalnych imigrantów”.
Trump obiecał „szybko obniżyć inflację poprzez cięcie kosztów energii”. Obiecał obniżyć stopy procentowe kredytów hipotecznych do 2% i obniżyć koszty energii w Arizonie o 50% w pierwszym roku swojej drugiej kadencji.
Najnowsze dane Służby Celnej i Ochrony Granic pokazują, że liczba migrantów, z którymi stykają się agenci, przekraczając nielegalnie południową granicę, w ostatnich miesiącach znacznie spadła. CBP odnotowało w lipcu najmniej spotkań z migrantami od lutego 2021 r.
Trump twierdzi jednak, że dane zebrane przez CBP za rządów Bidena nie uwzględniają migrantów przybywających do kraju samolotem. Twierdził, że Harris jest odpowiedzialna za wywożenie migrantów samolotem.
Jest to nawiązanie do programu zwolnień warunkowych CHNV, który niedawno wstrzymała administracja Bidena. Pozwala on rządowi federalnemu sprawdzać migrantów z Kuby, Haiti, Nikaragui i Wenezueli, zamiast zmuszać ich do podróżowania na granicę amerykańsko-meksykańską.
„Przylatują dziesiątkami tysięcy” – powiedział Trump. „To naprawdę oznacza, że mamy 50 stanów granicznych”.
Trump podwoił swoje twierdzenie, że kraj jest pod inwazją, podbijany i okupowany przez „obcy element”. Następnie wymienił kilka bezpodstawnych incydentów przestępczości migrantów, które stały się viralem w Internecie i zostały od tego czasu obalone.
„Jestem zły, że wenezuelskie gangi przejmują Aurorę w Kolorado” – powiedział. „I nielegalni haitańscy migranci przejmują piękne miejsce – Springfield w Ohio. Jestem zły, że młode amerykańskie dziewczyny są gwałcone, sodomizowane i mordowane przez dzikich, przestępczych przybyszów”.
Trump twierdził również, bez przedstawienia dowodów, że aplikacja CBP One, która jest jedynym pewnym sposobem, w jaki migranci mogą ubiegać się o azyl na przejściach granicznych wzdłuż południowo-zachodniej granicy, jest wykorzystywana przez meksykańskie kartele do przerzucania ludzi do kraju.
Powiedział tłumowi, że naprawił granicę w czasie swojej prezydentury, ale prezydent Joe Biden ją zburzył, opisując ją jako „dziesiątą część tego, czym była”. Podczas urzędowania Trump wprowadził szereg programów, które zmniejszyły liczbę przekroczeń, ale największe spadki w liczbie spotkań z migrantami nastąpiły z powodu blokad w erze pandemii na całym świecie.
Trump obiecał zamknąć granicę i zrealizować obietnicę masowych deportacji nielegalnych imigrantów, co wywołało owację na stojąco wśród jego zwolenników, którzy skandowali „USA!”.
Kampania Trumpa reklamowała czwartkowy wiec w Tucson jako grę dla latynoskich wyborców w Arizonie, którzy stanowią jedną czwartą elektoratu stanu. Trump zrobił postępy wśród latynoskich mężczyzn w 2020 r. i ma nadzieję wykorzystać te zyski i stłumić poparcie dla Demokratów wśród latynoskich wyborców.
Danny de la Torre z San Manuel głosował na prezydenta Joe Bidena w 2020 r., ale w tym roku zagłosuje na Trumpa. Miał na sobie koszulkę z napisem „Latinos for Trump”, czekając na wejście na wiec, i powiedział, że jest rozczarowany sposobem, w jaki Biden radzi sobie z gospodarką, imigracją i aborcją.
„Powoli, zwracając uwagę na to, co mówią Demokraci, w co wierzą, co próbują wcisnąć obywatelom tego kraju, po prostu już się z tym nie zgadzam” – powiedział.
Ale jego przesłanie, zwłaszcza na temat imigracji, zniechęciło niektórych latynoskich wyborców Partii Republikańskiej, takich jak Olivia Troye. Była doradcą byłego wiceprezydenta Mike’a Pence’a i obecnie prowadzi kampanię w ramach działań Republikanów na rzecz Harrisa w Arizonie.
„Była partia, która naprawdę troszczyła się o imigrantów, która naprawdę akceptowała mnie jako Latynoskę w partii” – powiedziała The Arizona Republic. „I myślę, że to było bardzo niepokojące, że ta trajektoria przybrała inny obrót i stała się partią, która promuje nienawiść i nastroje antyimigranckie”.
Troye, która urodziła się w El Paso i identyfikuje się jako Meksykanka-Amerykanka, powiedziała, że tego typu retoryka była przyczyną strzelaniny w jej rodzinnym mieście w 2019 r. Obwiniła również Trumpa o podżeganie do jeszcze większych podziałów i przypisała mu zasługę za ataki, których doświadczała od swoich zwolenników od czasu wystąpienia na Krajowej Konwencji Demokratów.
„Uważają mnie za zdrajcę” – powiedział Troye. „Dostaję wiele wiadomości, w których piszą, że Mike Pence i ja musimy zostać powieszeni”.
Wyścig o Biały Dom zaostrzył się w Arizonie, odkąd Harris przejęła prowadzenie w wyborach Demokratów, jak pokazują sondaże. W rezultacie kandydaci na prezydenta i ich najlepsi zastępcy kampanii zaczęli przyjeżdżać do stanu niemal co tydzień.
Trump i Harris zorganizowali w zeszłym miesiącu masowe wiece w Desert Diamond Arena w Glendale, a Trump nawet wybrał się na granicę Arizony z Meksykiem w hrabstwie Cochise. Kandydat Harris na wiceprezydenta, gubernator Minnesoty Tim Walz, spędził okres poprzedzający debatę, prowadząc kampanię w rejonie Phoenix. Kandydat Trumpa na wiceprezydenta JD Vance był w stanie w zeszłym tygodniu i zorganizował dodatkowe wydarzenia na początku sierpnia.
Kiedy Trump po raz pierwszy zabrał swoją kampanię do Tucson w 2016 r., wiec stał się brutalny. Osiem lat temu protestujący został uderzony i kopnięty, gdy był wyprowadzany z wydarzenia. Trump przyjechał do miasta ponownie w 2020 r. na kolejny wiec wyborczy.
Tucson od dawna jest bastionem Demokratów i postępowych liderów w Arizonie. W środę urodzona w Tucson supergwiazda Linda Ronstadt, której nazwisko widnieje na sali, w której odbyło się wydarzenie Trumpa, skrytykował byłego prezydenta i poparł jego rywala, Harrisa.
Przed przemówieniem Trumpa, republikańska kandydatka do Senatu Kari Lake przedstawiła ponury obraz Tucson. Potępiła „okropne przywództwo miasta”, co najwyraźniej odnosiło się do demokratycznego burmistrza miasta. Tłum wygwizdał, gdy wspomniała o kongresmenie USA Rubenie Gallego, D-Ariz., swoim demokratycznym przeciwniku w wyścigu do Senatu, a także o Bidenie i Harris.
„Tucson ma dość bycia odkładanym na później. Tucson ma dość przestępczości i kryzysu bezdomności. To miasto jest tak dojrzałe do sukcesu, że czuję to w powietrzu za każdym razem, gdy tu przyjeżdżam. I niestety jest to jeden z tych przypadków, w których widać, co przynosi złe przywództwo” – powiedział Lake.