NOWYMożesz teraz słuchać artykułów Fox News!

„Przystępność” była gorącym słowem na szlaku kampanii w 2025 r., gdy Demokraci oddzielili się od gospodarki ery Bidena i lobowali ataki na prezydenta Donalda Trumpa w związku z obecnymi problemami związanymi z kosztami życia.

Natomiast w piątek główny orędownik platformy „przystępności cenowej” w cyklu wyborczym w 2025 r., socjalistyczny burmistrz-elekt Nowego Jorku Zohrana Mamdaniegouda się do Białego Domu na swoje pierwsze spotkanie z Trumpem.

Kandydat socjalisty, który był stosunkowo nieznany aż do pierwszej porażki z byłym gubernatorem Nowego Jorku Andrew Cuomo, podczas swojej kampanii wbijał w sedno, że jego polityka obniży notorycznie wysokie ceny mieszkań dla nowojorczyków, obniży koszty żywności i ogólnie obniży koszty życia – w tym poprzez podniesienie podatków dla bogatych i korporacji w celu wypełnienia luki finansowej.

LIZ PEEK: DLACZEGO KAŻDA „NIEDOSTĘPNA” OBIETNICA DEMOKRATÓW KOŃCZY SIĘ WIĘCEJ KOSZTÓW

Prezydent Trump podczas spotkania w Gabinecie Owalnym

Prezydent Donald Trump podejmuje kroki, aby wysunąć roszczenia wobec słowa „przystępność cenowa”, jednocześnie krytykując rekordy cenowe administracji Bidena. (Brendan Smialowski/AFP/Getty Images)

„Wiem, że dla dziesiątek tysięcy nowojorczyków to spotkanie jest wydarzeniem pomiędzy dwoma bardzo różnymi kandydatami, na których głosowali z tego samego powodu” – Mamdani powiedział w czwartek o swoim spotkaniu z Trumpem. „Chcieli lidera, który poradzi sobie z kryzysem kosztów utrzymania. To sprawia, że ​​ludzi pracujących nie stać na życie w tym mieście”.

Zwycięska strategia gospodarcza nie jest dla prezydenta niczym nowym, biorąc jednak pod uwagę jego pierwszą administrację i platformę wyborczą w 2024 r. skupioną na wyciągnięciu USA z gospodarczej dziury. Trump podejmuje działania, aby wysunąć pretensje do słowa „przystępność cenowa”, jednocześnie krytykując rekordy administracji Bidena w zakresie cen.

„To słowo jest niedrogie. To powinno być nasze słowo, a nie ich” – powiedział Trump w poniedziałkowy wieczór podczas szczytu McDonald’s Impact Summit 2025 w Waszyngtonie. „Ponieważ Demokraci postawili na przystępność, na pierwszym planie. I nie mówią, że mieli najgorszą inflację w historii, najwyższe ceny energii w historii. Wszystko było najgorsze. Co? Wielka reklama kłamie. Mówią, że przystępność cenowa. To wszystko było znacznie droższe”.

Biały Dom powiedział Fox News Digital we wtorek, że Demokraci nie mają „oparcia na nogach” w gospodarce po administracji Bidena, która odnotowała gwałtowny wzrost inflacji do najwyższego poziomu od prawie 40 lat, argumentując jednocześnie, że Trump skupił się na realnych umowach, które przekładają się na amerykańskie miejsca pracy i niższe koszty od pierwszego dnia po powrocie na urząd.

Fox Digital dowiedziała się, że dla Białego Domu Demokraci zachwalający słowo „przystępność cenowa” są jednocześnie aktem „desperacji” po stratach w 2024 r., a także „bezsensownym”, ponieważ istnieje „różnica pomiędzy mówieniem o problemie a faktycznym zrobieniem czegoś w tej sprawie”.

Fox News Digital przyjrzała się, jak „przystępność cenowa” zyskała na znaczeniu jako najważniejsza platforma kampanii w 2025 r. wśród Demokratów, a także historii stosowania przez Trumpa odmian słowa „przystępna cena” w swoich wysiłkach politycznych.

„Uczyń Amerykę znowu przystępną cenowo”

Do roku 2024 punktowo reklamowano hasło „Uczyń Amerykę znów przystępną cenowo”. Kampania Trumpapodczas gdy prezydent za swojej pierwszej administracji podpisał zarządzenie wykonawcze dotyczące „niedrogich mieszkań”, a w 2020 r. Biały Dom świętował, że Trump poprawia „przystępność cenową i dostępność ratujących życie leków na receptę”.

„Będziemy skupiać się na wszystkim, od przystępności cenowej samochodów, przystępności cenowej mieszkań, kosztów ubezpieczenia i kwestii związanych z łańcuchem dostaw” – powiedział Trump podczas kampanii w Północnej Karolinie w 2024 r., jak podaje „The New York Times”.

Trump na podium

Kampania prezydenta Donalda Trumpa w 2024 r. wykorzystywała zbiórki pieniędzy za pomocą SMS-ów. (Getty Images)

Prezydent jednak w dużej mierze unikał słowa „przystępność cenowa” w swoich publicznych uwagach i postach w mediach społecznościowych, zamiast tego skupiał się na cłach i spłacie długu publicznego, zwiększaniu amerykańskiego rynku pracy, przenoszeniu firm przeniesionych za granicę i odwecie na nieszczęścia związane z inflacją, które nasiliły się pod rządami administracji Bidena i nadal krążą nad gospodarką Trumpa.

Biały Dom wskazał na szereg porozumień zawartych przez Trumpa od czasu jego powrotu do Gabinetu Owalnego, które podkreślają jego skupienie się na przystępności cenowej dla narodu amerykańskiego: obcięcie przepisów w celu uwolnienia amerykańskiej energii w celu obniżenia kosztów paliwa i innych kosztów, liczne porozumienia mające na celu obniżenie cen leków oraz przyciąganie przedsiębiorstw do zakładania sklepów na amerykańskiej ziemi w celu promowania amerykańskich miejsc pracy.

Biały Dom oświadczył, że jest w trakcie „sprzątania” nieszczęść pozostawionych przez administrację Bidena, a urzędnik powiedział Fox News Digital: „Przede wszystkim to oni wpędzili nas w ten bałagan”.

Wyborcy oddający głosy na Demokratów w imię przystępności cenowej „to jak zatrudnianie podpalaczy do ugaszenia pożaru” – zauważył w rozmowie z Fox News Digital były republikański kongresman z Kentucky i kandydat do Senatu w 2026 r. Andy Barr.

„Całkowita kontrola Demokratów nad Waszyngtonem przyniosła nam najwyższą inflację od dziesięcioleci” – powiedział. „Prezydent Trump i Republikanie zapewnili już najniższe ceny gazu od lat, co stanowi największą obniżkę podatków w historii i będą nadal walczyć o to, aby Ameryka znów była wielka”.

Zaledwie we wtorek Biały Dom gościł saudyjskiego księcia koronnego Mohammeda bin Salmana, który ogłosił, że Arabia Saudyjska zwiększa planowane inwestycje w gospodarkę amerykańską do prawie 1 biliona dolarów w porównaniu z 600 miliardami dolarów w maju. Transakcja oznacza bezpośrednie korzyści dla Amerykanów, a Biały Dom wskazał na GE Vernova, firmę produkującą sprzęt energetyczny, świętującą inwestycję i jej wpływ na amerykańskie miejsca pracy.

PRZYGOTOWANIE SCENY: JAKI WYBORY W 2025 R. SYGNALIZUJĄ NA PRZYSZŁOŚCIOWE ROZGRYWKI ŚRÓDTERMINOWE

Prezydent Donald Trump z saudyjskim księciem koronnym Mohammedem bin Salmanem

Biały Dom gościł saudyjskiego księcia koronnego Mohammeda bin Salmana 18 listopada 2025 r. (Wygraj McNamee/Getty Images)

David Broomwell, który nadzoruje trzy fabryki GE Vernova, powiedział podczas wtorkowego spotkania Biura Owalnego: „Jeśli spojrzeć na krajobraz inwestycji GE Vernova, można zauważyć, że ponad 750 milionów dolarów w USA skupionych na prawdziwej produkcji zapewnia miejsca pracy w całych Stanach. Zamierzamy potroić produkcję naszego zakładu w Greenville w Południowej Karolinie, gdzie produkujemy turbiny gazowe, które zaspokajają potrzeby USA i Arabii Saudyjskiej. A więc prawdziwe miejsca pracy, 300 milionów dolarów inwestycji w gaz, co przełoży się na ponad 500 instalacja nowego sprzętu w zakładzie w Greenville w Południowej Karolinie oznacza zatrudnienie dla całej firmy GE Vernova około 1800 osób”.

TO NIE TYLKO GOSPODARKA – TAK DEMOKRACI POBIJAJĄ GOP W CAŁYM KRAJU

Zwycięska strategia

Nieco ponad rok temu niepokoje gospodarcze pod rządami Bidena gwałtownie się nasiliły, a wybory wpadły w szał, gdy prezydent zrezygnował z ubiegania się o reelekcję i poparł ówczesnego wiceprezydenta Kamala Harris.

Kampanię Harris postrzegano jako serię błędów, które doprowadziły do ​​jej straty, a gospodarka była postrzegana jako jeden z głównych obszarów niepokoju zarówno ekspertów, jak i wyborców.

Prezydent Joe Biden

Nieco ponad rok temu niepokoje gospodarcze pod rządami Bidena osiągnęły gwałtowny poziom wrzenia, a wybory uległy pogorszeniu, gdy prezydent wycofał się z wyścigu o fotel prezydencki. (Morry Gash/Associated Press)

Wyborcy podczas wyborów federalnych w 2024 r. jako zdecydowanie najważniejszy problem wskazali gospodarkę. Rok temu Amerykanie zalali sondaże, myśląc o portfelach, popierając Trumpa w głosowaniu, ponieważ większość wyborców obawiała się, że nie stać ich na żywność, opiekę zdrowotną, mieszkanie i paliwo do samochodu, poprzednio Analiza wyborców Fox News pokazały dane.

Liberalni eksperci polityczni ubolewali, że Partia Demokratyczna jest słaba pod względem gospodarczym, a nawet Joe Scarbourgh z MSNBC wkrótce po wyborach ujawnił, że wyborcy „patrzą na to, ile kosztują artykuły spożywcze, jakie koszty gazu i jakie koszty czynszu”, podczas gdy Demokraci skupili swoją kampanię na wyśmiewaniu Trumpa za to, co uważali za retorykę zagrażającą demokracji.

Rok później Demokraci przerzucili się na strategię, która okazała się zwycięską: przystępność cenową.

Każdy z Demokratów biorący udział w trzech głośnych wyborach – wyborach na gubernatora Wirginii, wyborach na gubernatora w New Jersey i wyborach na burmistrza Nowego Jorku – jako najważniejszy problem swojej kampanii umieścił przystępność cenową. Tak naprawdę każda witryna kampanii może pochwalić się na swojej stronie głównej informacją „przystępna cena” lub „przystępna cena”.

„Nowy Jork jest za drogi. Zohran obniży koszty i ułatwi życie” – chwali się strona internetowa kampanii Mamdaniego, zawierająca całą platformę „przystępności cenowej”, na której wyjaśnia jego plan dotyczący miejskich sklepów spożywczych w celu obniżenia kosztów, wyeliminowania biletów autobusowych i „walki z wyzyskiem korporacyjnym”.

Fox News Digital poprosił zespół Mamdaniego o komentarz przed jego spotkaniem z Trumpem, ale nie otrzymał od razu odpowiedzi.

Zohran Mamdani rozmawia z prasą dzień po wygraniu wyborów

Każdy z Demokratów biorących udział w trzech ważnych wyborach jako najważniejszy punkt swojej kampanii wymienił przystępność cenową. (Zdjęcie Heather Khalifa/AP)

REFLEKSJA WYBORCZY: „DEMOKRACI PRZEWRÓCILI SKRYPT” NA TEMAT PRZYSTĘPNOŚCI W POTRZEBACH PRZY KURACH DO GŁOSOWANIA

Morgan Murphy, były urzędnik Trumpa w Białym Domu i kandydat do Senatu USA w Alabamie, powiedział Fox News Digital, że „słuchanie Demokratów na temat gospodarki ma taki sam sens, jak proszenie pijanego wujka o wskazówki dotyczące akcji w Święto Dziękczynienia”.

„To ci sami ludzie, którzy podnieśli inflację do 9%, próbowali zatankować amerykańską gospodarkę, zawieszając rząd na 43 dni, i właśnie wybrali pełnoprawnego komunistę na przywódcę Nowego Jorku” – powiedział Murphy. „Mówią o przystępności cenowej, ale kończą się to okradaniem Amerykanów. Amerykanie borykają się ekonomicznie z kacem z powodu Bidenomiki. Ważne jest, aby rozwijać gospodarkę, przenosić produkcję na brzeg, rozwijać nasze sektor energetycznyi zwiększyć możliwości, co obniży ceny i sprawi, że życie stanie się bardziej przystępne.”

Na początku listopada Trump zauważył, że Demokraci, upominając, oparli się na „nowym słowie”. Republikanie za niewystarczające promowanie podobnych platform.

KLIKNIJ TUTAJ, ABY POBRAĆ APLIKACJĘ FOX NEWS

„Mają nowe słowo zwane przystępnością cenową i (Republikanie) nie mówią o tym wystarczająco dużo” – powiedział Trump po wyborach w wywiadzie dla Breta Baiera z Fox News. „Demokraci zmyślili to, bo przejęliśmy bałagan. Pomyśl o energii. Energia była tak droga, a teraz mam ją o połowę mniejszą”.

Oczekuje się, że stosunki Mamdani i Trumpa będą płomienne w związku ze zbliżającą się inauguracją burmistrza w styczniu, a czołowa specjalistka Białego Domu Karoline Leavitt opisała Mamdani jako „komunistę”, który wspiął się na szczyt coraz bardziej lewicowej Partii Demokratycznej, dodając jednocześnie, że drzwi Trumpa są otwarte dla każdego amerykańskiego przywódcy.

Source link

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj