W swoim przemówieniu z Zgromadzeniem Ogólnym we wtorek prezydent Donald Trump miał przesłanie CLARION dla świata: rób to, co zrobiłem dla Ameryki w ciągu zaledwie ośmiu miesięcy – szczególnie przy zatrzymywaniu imigracji i zakończeniu polityki zielonej energii – a ty również możesz przekształcić twoje „upadające” kraje w godne pozazdroszczenia sukcesy.
W wędrującym dyskursie, który był czasem żartobliwy i żmudnie polityczny (z powtarzającymi się atakami na „katastrofę” administracji Biden), pan Trump wybrał do domu w globalnej masowej migracji i „mistyfikacji globalnej ocieplenia” jako dwa kluczowe zagrożenia ERA do międzynarodowego pokoju, bezpieczeństwa i dobrobytu.
„Wysoki koszt imigracji i tak zwana zielona energia niszczą większość naszego świata”, oświadczył prezydent przy zamknięciu, podkreślając w szczególności wpływ tych podwójnych zagrożeń dla „Europy, którą kocham”.
Dlaczego to napisaliśmy
Gdy Zgromadzenie Ogólne Narodów Zjednoczonych otworzyło się w Nowym Jorku, Trump powiedział państwom członkowskim, że imigracja i mistyfikacje zielone są kluczowymi zagrożeniami dla międzynarodowego pokoju i dobrobytu.
Wcześniej doradzał delegatom 193 państw członkowskich ONZ: „Jeśli nie uciekniesz od oszustwa zielonej energii, twój kraj zawiedzie”.
Przemówienie podkreśliło, jak być może bardziej niż kiedykolwiek wcześniej prezydent USA wnosił na scenę międzynarodową Wojny kulturowe dzielące Amerykanów w domu, twierdzą niektórzy międzynarodowi analitycy polityczni.
„Wielokrotnie słyszeliśmy kontrasty między dwoma Trumpem a jednym okresem Biden, a amerykańskim prezydentem powołującym się na dwie kwestie w sercu amerykańskiej polaryzacji politycznej w sposób, w jaki nie dokonano wcześniej”-mówi Behnam Ben Taleblu, starszy członek fundamentu fundamentu dla obrony demokracji, w Waszyngtonie.
„Zabieranie tego do ONZ”, dodaje, „pokazuje intensyfikującą upolitycznienie kwestii bezpieczeństwa międzynarodowego”.
„Złoty wiek” Ameryki
Pan Trump, znany z kochania wszystkich rzeczy pozłacanych, powiedział swojej publiczności, że są świadkami „Złotego wieku Ameryki”. Powtarzając linię, której często używał w swojej drugiej kadencji, powiedział, że w „zaledwie osiem miesięcy… jesteśmy najgorętszym krajem w dowolnym miejscu na świecie, żaden inny kraj nie jest nawet blisko”.
Wyciągnął śmiech – w przeciwieństwie do ośmiu lat temu, to był śmiech z nim, nie u niego – Kiedy zganił ONZ za to, że dał mu wadliwy telensprepter i schody ruchome, który zatrzymał się, gdy był w połowie drogi.
I powtórzył swoje twierdzenie, że zatrzymał już siedem wojen w swojej drugiej kadencji – konflikty, które, jak powiedział, ONZ nie rozwiązał po dziesięcioleciach walki i przemocy.
„W ciągu zaledwie ośmiu miesięcy zakończyłem siedem wojny niezależnych”, powiedział – „żaden amerykański prezydent nie zrobił niczego zbliżonego do tego”.
Przytoczył tegoroczną krótką wojnę między Izraelem a Iranem, walcząc między Kambodżą a Tajlandią oraz między innymi długotrwały spór między Rwaną a Demokratyczną Republiką Konga.
Wielu ekspertów ds. Bezpieczeństwa międzynarodowego kwestionuje, czy kilka z tych konfliktów rzeczywiście zostało rozwiązanych. Ale to nie powstrzymało pana Trumpa przed twierdzeniem, że wielu wierzy – w rzeczywistości powiedział „wszyscy” wierzą – zasługuje na Pokojową Nagrodę Nobla.
Źródła bliskie prezydentowi podały, że pan Trump rzeczywiście pragnie międzynarodowego uznania, jakie przyniosłaby Nobel. Mówi się, że nie ma nic przeciwko, że były prezydent Barack Obama otrzymał nagrodę, mimo że w opinii pana Trumpa nie zrobił nic, co na to zasłużyło.
Pan Trump przyznał, że nie był w stanie powstrzymać dwóch największych wojen, tych w Gazie i na Ukrainie. Ale powiedział, że sam Hamas był odpowiedzialny za zniszczenie i utratę życia w Gazie – zdobywając jedyne oklaski, aby przerwać jego przemówienie, gdy powiedział Hamasowi: „Uwolnij zakładników teraz!”
I obwinił prezydenta Rosji Władimira Putina za jego niezdolność do zakończenia wojny na Ukrainie, mówiąc, że wojna „nie sprawia, że Rosja wygląda dobrze, sprawia, że Rosja wygląda źle”.
Mówiąc tylko „działanie” zatrzymuje wojny, powtórzył swoją gotowość do nałożenia wyniszczających sankcji na Rosję – ale tylko wtedy, gdy Europa, która, jak powiedział, finansuje rosyjską maszynę wojenną poprzez zakupy energetyczne – zgadza się to samo.
Później, po spotkaniu z prezydentem ukraińskiego Volodymyr Zelenskyy, Trump ogłosił w mediach społecznościowych Uważa teraz, że z pomocą Europy Ukraina może cofnąć wszystkie terytorium zajmowane przez Rosję.
Współpracowanie na arenie międzynarodowej
Pan Trump w wątpliwość przydatności ONZ – czasami twierdząc, że ciało międzynarodowe często pogarszają sprawy, tak jak to miało wdrażanie polityk zachęcających do masowej migracji.
Przez całą drugą kadencję przywódca USA wykazał preferencję dla stosunków dwustronnych i polityki dużej mocy. Od bezpieczeństwa i handlu po imigrację znaczna część społeczności międzynarodowej pomieściła go i pochlebiła mu jako najlepszy sposób na pozostanie po dobrej stronie USA.
„Przemówienie pozostawia bardzo duże pytania dotyczące tego, jak Trump i jego administracja postrzegają ONZ i multilateralizmu szerzej i jak zamierzają się do nich zbliżyć”, mówi Trita Parsi, wiceprezes wykonawczy Quincy Institute, think tank polityki zagranicznej w Waszyngtonie.
„Prezydent wydawał się winić ONZ za wiele problemów świata, nawet podczas podkreślenia tego, co powiedział, powinno być jego użytecznością w tym, co administracja uznaje, nie jest już światem jednobiegunowym”, mówi dr Parsi, współautor niedawnego raportu promującego odmłodzone porządek bezpieczeństwa na podstawie prawa międzynarodowego i multilateralizmu.
„Pytanie teraz”, dodaje – „ONZ może zachować, a nawet zwiększyć tę przydatność, zachowując” swoją rolę „przydatnego instrumentu zarządzania relacjami między wielkimi mocarstwami”.