Brytyjska instytucja bankowa Halifax ujawniła, w których dzielnicach Wielkiej Brytanii najmniej opłaca się kupić dom, co podważa założenie, że budżety na zakup domu są najmniejsze w Londyn.
Z badań banku wynika, że osiem z dziesięciu miejsc o najniższej wartości do zakupu domu w Wielkiej Brytanii znajduje się faktycznie poza stolicą.
Kensington i Chelsea – 3. miejsce – oraz Epping Forest – 10. miejsce – to obszary Wielkiego Londynu, które trafiają na listę, ale później stolica nie jest w ogóle reprezentowana.
Jednak najtańsze obszary lokalne znajdują się w stolicy i jej okolicach. Na szczycie listy znajduje się Elmbridge w Surrey, a za nim plasuje się St Albans w Hertfordshire.
Waverley w Surrey podąża za Kensington & Chelsea, a następnie Sevenoaks w Kent. Szósta to Mole Valley, również w Surrey, a siódma to Windsor i Maidenhead w Berkshire.
Następny jest Hertsmere w Hertfordshire, a za nim Guildford w Surrey. Na tyłach znajduje się las Epping, który został sklasyfikowany jako Wielki Londyn, ale przecina granicę z Essex.
„Przystępność cenowa mieszkań poprawiła się w ciągu ostatniego roku dzięki stabilizacji cen nieruchomości, silnemu wzrostowi płac i złagodzeniu stopy procentowe– powiedziała Amanda Bryden, dyrektor Halifax Mortgages.
„Jednak chociaż domy stają się coraz bardziej przystępne cenowo, postęp jest stopniowy. Kupno nieruchomości pozostaje dla wielu poważnym wyzwaniem, a ceny wciąż są blisko rekordowych poziomów, a stopy procentowe prawdopodobnie pozostanie wyższy niż byliśmy przyzwyczajeni w ciągu ostatniej dekady.”
Według Halifaxa najlepsze miejsca w Wielkiej Brytanii znajdują się w północnej Anglii, regionie Midlands i Szkocji.
Na szczycie listy znajduje się Kingston upon Hull w East Yorkshire, a za nim plasują się Burnley i Blackpool – oba w Lancashire.
Oprócz South Tyneside w północno-wschodniej Anglii i Stoke-on-Trent w West Midlands, resztę listy zajmują miejsca w Szkocji.
West Dunbartonshire, Dumfries i Galloway, East Ayrshire i Dundee trafiają do pierwszej dziesiątki.
Przystępność cen domów oblicza się na podstawie stosunku średniego rocznego wynagrodzenia na danym obszarze i średniej ceny domu. Im niższy wskaźnik dla danego obszaru, tym bardziej przystępny jest zakup tam domu.
Tak więc w Wielkim Londynie średnie zarobki wynoszą 65 628 funtów rocznie, podczas gdy średnia cena domu wynosi 539 238 funtów. Oznacza to, że stosunek dochodów do zysków wynosi 8,22.
Tymczasem w północno-wschodniej Anglii średnia cena domu wynosi 171 338 funtów, a średnie zarobki wynoszą 39 138 funtów rocznie. Daje to wskaźnik dochodów do zysków na poziomie 4,38.