Mówię to od miesięcy, nie, ale czas, w którym Iran zmierzy się z gniewem USA i jego sojusznikiem Izrael szybko się zbliża. Nikt nie może być zaskoczony. W ciągu ostatnich dziesięcioleci Iran wspierał, finansował, przeszkolił i wyposażał wiele grup terrorystyczny Izrael i porażka USA w regionie.

Jeden po drugim głównych odbiorców wsparcia Teheranu zostali zdegradowani lub wyeliminowani – Hamas w Gazie, Hezbollah w Libanie, a teraz Houthi w Jemenie. Inne mniejsze grupy otrzymały takie samo leczenie. Ale pokonanie wszystkich tych organizacji leczy objawy choroby terroryzmu; Nadszedł czas, aby poradzić sobie ze źródłem samej choroby. Iran nie może mieć żadnych skarg.

Prace wstępne zostały już ukończone przez Izraelczyków. W ciągu ostatnich miesięcy wyciągnęli ważne fragmenty systemów obrony powietrznej irańskiej w szeregu działań, zwłaszcza 26 października 2024 r., Kiedy uruchomiło trzy fale strajków przeciwko 20 lokalizacjom w Iranie i innych lokalizacjach w Iraku i Syrii, pokonnych dni operacji.

Ataki te otworzyły drogę do przyszłych strajków. Naraz, Donald Trump Niedawno zezwolił na serię amerykańskich ataków lotniczych na rebeliantów Houthi w Jemenie i bezpośrednio zagroził Teheranowi bezpośrednimi atakami w USA, jeśli nie przestanie uzbroić rebeliantów.

USA wyraźnie przygotowują się do działań wojskowych. Sześć strategicznych bombowców B-2 Spirit zostało przeniesionych do wspólnej bazy Wielkiej Brytanii/USA w Diego Garcia na Wyspach Chagos na Oceanie Indyjskim-Brytyjski premier wysp Keir Starmer Wydaje się, że piekielnie przekazał Mauritiusowi, a następnie wynajmując bazę do tyłu.

Bombowce B-2 są ważne z dwóch powodów; Najpierw mają zasięg, aby z łatwością dotrzeć do Iranu i technologię ukrycia, aby przeniknąć z niewielkim poziomem obrony powietrznej irańskiej. Po drugie, są w stanie przenosić dwa (każda) mop GBU-57A/B (masywny penetracyjny ordnance), precyzyjnie podwództwa, 30 000 funtów (14 000 kg) „bunkier butterów” zaprojektowanej do penetracji i niszczenia celów ukrytych głęboko w depthach grupy, podobnie jak iranie nuklearne.

Ponadto, lotniskowca USS Carl Vinson i jego towarzysząca grupie strajkowca Strike Group, aby dołączyć do amerykańskich aktywów morskich już na Morzu Czerwonym, w tym przewoźnika USS Harry S Truman i jego eskorty. Ich wspólne skrzydła powietrzne będą miały około 160 samolotów wszystkich typów, z których wiele jest więcej niż zdolnych do wykonania strajków na Iranu, jeśli tak się stanie.

Teheran nie jest nieświadomy tego zgromadzenia siły wojskowej lub dodatkowego zagrożenia ze strony sił powietrznych IDF. W Riposte Iran zagroził amerykańskimi bazami i siłami, próbując zniechęcić do potencjalnych strajków USA lub izraelskich w swoich obiektach nuklearnych. Irańskie media poinformowały, że Iran może zaatakować Diego Garcia przy użyciu dronów ataku w jedną stronę o bardzo dalekim zasięgu lub za pomocą bojownika powierzchni morskiej do wystrzelenia dronów i pocisków wycieczkowych.

W rzeczywistości istnieje niewielkie prawdopodobieństwo, że Iran popełnił jakikolwiek wiarygodny atak na Diego Garcia. Jego drony są zbyt wolne i zbyt podatne na przechwytywanie, a takie pociski balistyczne, jakie mają, są niedokładne i musiałyby być dostosowane o znacznie mniejsze ładunki, aby dotrzeć tak daleko.

Ryzyko dla amerykańskich okrętów wojennych na Morzu Czerwonym i terytorium izraelskim jest bardziej wiarygodne, to prawda, ale tylko tylko. Ich pociski i drony staną w obliczu rozległego arsenału obrony na morzu i na lądzie i prawdopodobnie osiągnęłyby niewiele. A luz zarówno polityczny, jak i wojskowy byłby przytłaczający.

Tak więc scena jest prawie ustalona na następną iterację Iran-US/Izrael konfrontacja. Za kulisy pojawią się z pewnością wiele machinacji dyplomatycznych, aby zapobiec rozpadowi dalszego konfliktu kinetycznego, ale czas marszowy.

Moim osobistym poglądem jest to, że jeśli Teheran nie wycofa się i zgodzi się z nami żądania zaprzestania popierania Houthi – a także oczyszczenia szczegółów jego programu nuklearnego – wówczas zobaczymy samoloty wojownicze nas i izraelskie nad Iranem.

Porucznik Stuart Crawford jest komentatorem politycznym i obronnym oraz byłym oficerem armii. Zapisz się na jego podcasty i biuletyny pod adresem www.defencereview.uk

Source link