NOWYMożesz teraz słuchać artykułów Fox News!
USA ograniczają swoją obecność wojskową w Rumunii Europa Wschodnia nadal zmaga się z trwającą wojną rosyjsko-ukraińską. Niektórzy wyrazili obawę, że może to oznaczać wycofanie wojsk amerykańskich z Europy, czemu Pentagon zaprzecza.
Armia USA w Europie i Afryka ogłosiły w środę, że zespół bojowy 2. Brygady Piechoty ze 101. Dywizji Powietrznodesantowej zostanie przeniesiony do swojej macierzystej jednostki w Kentucky bez wymiany. W oświadczeniu wyjaśniono, że było to częścią „celowego procesu sekretarza wojny Pete’a Hegsetha mającego na celu zapewnienie zrównoważonej pozycji sił zbrojnych USA”.
„Nie jest to wycofanie się Stanów Zjednoczonych z Europy ani sygnał zmniejszonego zaangażowania w NATO i Artykuł 5. Jest to raczej pozytywny znak zwiększonego europejskiego potencjału i odpowiedzialności” – stwierdziła w oświadczeniu armia USA w Europie i Afryce. „Nasi sojusznicy z NATO spełniają wezwanie prezydenta Trumpa do wzięcia głównej odpowiedzialności za konwencjonalną obronę Europy. Ta korekta rozstawienia sił nie zmieni środowiska bezpieczeństwa w Europie”.
Jednakże sojusznicy NATO i niektórzy republikańscy prawodawcy nie postrzegają tego posunięcia jako oznaki zaufania.
BIAŁY DOM ODRZUCA „CZEKI BURNO” DLA UKRAINY, NACIŚNIA NATO, ABY PONIEŚĆ KOSZTY

Helikopter armii amerykańskiej ląduje na lotnisku Mihail Kogalniceanu niedaleko Konstancy (Rumunia). Stacjonuje tam kilka krajów w ramach natowskiego programu „Enhanced Air Policing South”. (Bernd von Jutrczenka/picture Alliance za pośrednictwem Getty Images)
Przewodniczący Senackiej Komisji ds. Sił Zbrojnych Roger Wicker, R-Miss., i Przewodniczący Komisji ds. Sił Zbrojnych Izby Reprezentantów Mike Rogers, R-Ala., wydali wspólne oświadczenie, w którym potępili to posunięcie.
„Zdecydowanie sprzeciwiamy się decyzji o niezatrzymywaniu rotacyjnej brygady amerykańskiej w Rumunii oraz procesowi Pentagonu w sprawie trwającego przeglądu stanu sił, który może skutkować dalszym wycofywaniem sił amerykańskich z Europy Wschodniej” – czytamy w oświadczeniu Wickera i Rogersa.
Ustawodawcy stwierdzili, że to posunięcie jest sprzeczne z deklaracją z 19 marca, że nie zaakceptują znaczących zmian w strukturze wojskowej USA „bez rygorystycznego procesu międzyagencyjnego, koordynacji z dowódcami bojowników i Sztabem Połączonym oraz współpracy z Kongresem”.
Prezydent Donald Trump powiedział reporterom na początku tego miesiąca, że Stany Zjednoczone nie planują wycofywania wojsk, ale „możemy trochę je przesunąć”.

Prezydent Donald Trump wita prezydenta Rosji Władimira Putina we wspólnej bazie Elmendorf-Richardson na Alasce. Kreml zaproponował budowę tunelu łączącego kraj ze Stanami Zjednoczonymi. (Julia Demaree Nikhinson/Associated Press)
„PUTIN PRZESUWA GRANICE”: WSCHODNI SOJUSZNICY OSTRZEGAJĄ TRUMPA, ABY NIE WCIĄGAĆ NAS ZOBRAZÓW
Wicker i Rogers pochwalili Trumpa za oświadczenie i dodali: „Postawa sił amerykańskich w Europie wymaga aktualizacji, ponieważ NATO bierze na siebie dodatkowe obciążenia i zmienia się charakter działań wojennych. Jednak aktualizacja ta musi być szeroko koordynowana zarówno w rządzie USA, jak i z NATO”.
Ustawodawcy kwestionowali moment podjęcia decyzji, podkreślając, że miało to miejsce zaledwie kilka tygodni temu Rosyjskie drony naruszyły rumuńską przestrzeń powietrzną. Wyrazili obawę, że „przedwczesne” przeniesienie wojsk może osłabić efekt odstraszania.
„Ta decyzja wysyła w tej chwili także do Rosji zły sygnał Prezydent Trump wywiera presję, aby zmusić Władimira Putina do dojścia do stołu w celu osiągnięcia trwałego pokoju na Ukrainie” – dodali Wicker i Rogers.
„Prezydent ma całkowitą rację: teraz jest czas, aby Ameryka zademonstrowała naszą determinację przeciwko Rosyjska agresja. Niestety decyzja Pentagonu wydaje się nieskoordynowana i bezpośrednio sprzeczna ze strategią Prezydenta.”

Sekretarz wojny Pete Hegseth przemawiał do reporterów podczas konferencji prasowej Pentagonu w Arlington w stanie Wirginia, 26 czerwca 2025 r. (Andrew Harnik/Getty Images)
KLIKNIJ TUTAJ, ABY POBRAĆ APLIKACJĘ FOX NEWS
Ministerstwo Obrony Rumunii poinformowało, że po zmniejszeniu liczebności sił w kraju będzie nadal stacjonować około 1000 żołnierzy amerykańskich, według Reutersa.
„Amerykańska decyzja polega na zaprzestaniu rotacji w Europie brygady, której elementy znajdowały się w kilku krajach NATO” – poinformowało ministerstwo obrony, według Reutersa.


















