Pierwszą rzeczą, którą zauważasz, jest to, jak inny wydaje się on. Jego włosy są kasztanowo-brązowe. Wydaje się uprzejmy i powściągliwy, w niczym nie przypomina tej imponującej, często wywołującej podziały postaci, którą widzimy dzisiaj. Nie jest nawet największym głosem w pomieszczeniu.
Był to raczej surrealistyczny dzień zimą 1991 r., kiedy Donald Trump – człowiek, który w ciągu tygodnia ubiegał się o drugą kadencję na stanowisku prezydenta USA – był gościem specjalnym brytyjskiego programu telewizyjnego o piłce nożnej Saint & Greavsie.
Miał pomóc w losowaniu Puchar Ligi, Angliadrugi krajowy turniej pucharowy, a trzyminutowy klip w serwisie YouTube upamiętnia tę okazję. Nakręcony z sali konferencyjnej na szczycie 58-piętrowego Trump Tower na Manhattanie, w pomieszczeniu dominuje tylko jeden mężczyzna.
„To jakiś pad, który tu macie” – mówi gospodarzowi Jimmy Greaves, były reprezentant Anglii i jeden z najlepszych strzelców w kraju. „To jest piękne – nie widziałem takiej sali konferencyjnej, odkąd byłem w Doug Ellis Aston Villi.”
Trump trzęsie się ze śmiechu. Być może wiedział, że Ellis jest prezesem Villi? A może nie.
David Dent, czwarta osoba za tym wypolerowanym stołem, może odpowiedzieć na to pytanie w imieniu Trumpa trzydzieści lat później. „Podejrzewam, że nie miał pojęcia, o kim Jimmy mówi” – mówi Sportowiec.
W 1991 roku Dent był sekretarzem Football League. W związku z tym często przewodniczył losowaniu Pucharu Ligi – jednak nigdy wcześniej poza Anglią.
„W tym sezonie losowanie każdej rundy odbywało się w programie Saint & Greavsie” – wyjaśnia. „Ale w tę konkretną sobotę program został nagrany w Nowym Jorku, ponieważ ITV (kanał nadający transmisję Saint & Greavsie) również filmowało losowanie Pucharu Świata w 1994 roku.
„Więc ITV przyszło do mnie i powiedziało: «Nie możemy relacjonować losowania Pucharu Ligi, jeśli nie będziesz w Nowym Jorku. Podoba ci się to? Spłacili rachunek, a biorąc pod uwagę dwie noce w Waldorf Astoria i lot Virgin Atlantic, nie wymagało to dużej perswazji.
Jeden lot transatlantycki później Dent był w Nowym Jorku z Greavesem i Ianem St Johnem, tym pierwszym Liverpool I Szkocja odtwarzacz. Ich podwójny występ – St John był heteroseksualnym człowiekiem w komiksowym wydaniu Greavesa – przyciągał w soboty w porze lunchu prawie sześciomilionową widownię telewizyjną.
„Pamiętam wprowadzenie do tego konkretnego programu” – mówi Dent. „ITV nakręciło sekwencję, która zaczęła się od naszego spaceru po Piątej Alei. Kiedy dotarliśmy do Trump Tower, Ian St John spojrzał na budynek i powiedział: „Zastanawiam się, czy Donald Trump jest dzisiaj w domu i czy pozwoliłby nam tutaj przeprowadzić losowanie”. Odpowiedź Greavsie brzmiała: „Cóż, nigdy się nie dowiemy, jeśli nie zapytamy”.
„Następnym ujęciem było pukanie do frontowych drzwi Trump Tower. I następną rzeczą, którą pamiętamy, było to, że wszyscy siedzieliśmy w sali konferencyjnej. Nie mieliśmy pojęcia, że rozmawiamy z przyszłym prezydentem Stanów Zjednoczonych”.

ZEJDŹ GŁĘBEJ
Jimmy Greaves: Człowiek, magia i wspomnienia „największego strzelca”
Materiał telewizyjny nie ujawnił, że szczęśliwy traf sprawił, że sekretarka Trumpa, będąca Anglikiem, rozpoznała w holu gospodarzy programu i poszła na pogawędkę.
Kiedy dowiedziała się, po co tam przyszli, zapytała, czy chcieliby spotkać się z jej szefem i wtedy producent programu Bob Patience postanowił zaryzykować i zapytać, czy Trump weźmie udział w losowaniu.
„Nagle zabrano nas na szczyt Trump Tower” – mówi Dent. „Pierwszą rzeczą, która cię uderzyła, było bogactwo. Wszędzie było złoto. Nawet windy lśniły i lśniły. Obsługa windy nacisnęła numer i gdy tylko nacisnął przycisk, weszliśmy jakieś 50 pięter. Nie wiem, z jaką prędkością jechała winda, ale nigdy nie spotkałem się z czymś takim.
Donald Trump i jego ówczesna narzeczona Marla Maples w 1991 r. (Timothy A. Clary/AFP via Getty Images)
Atmosfera na sali konferencyjnej była lekka i wesoła, a z punktu widzenia Trumpa może nieco oszałamiająca. Było oczywiste, że 45-letni wówczas potentat nie miał pojęcia, co się dzieje. A jednak odwzajemnił uśmiech spod swoich charakterystycznych, zaczesanych do tyłu włosów.
Obejrzyj ponownie materiał i zauważysz, że wydaje się zupełnie inny od mężczyzny, którego widzimy dzisiaj, mającego obecnie 78 lat i czekającego na informację, czy zostanie ponownie wybrany na prezydenta. Miał na sobie ciemny garnitur z granatowym krawatem i wydawał się szczęśliwy, że większość rozmów prowadzili jego goście.
„Był uprzejmy i serdeczny” – mówi Dent. „Nie jestem jednak pewien, czy w pełni rozumiał, dlaczego tam byliśmy. Nie wiedział, co oznacza losowanie zawodów pucharowych ani jakie znaczenie ma wyciągnięcie piłki z worka.
„Ale sprawił, że czuliśmy się komfortowo. Dobrze się dogadywaliśmy i był inną osobą niż ta, którą widzimy teraz. Cały rozgłos i sława całkowicie go zmieniły w stosunku do tego, jakim był wówczas, gdy był jeszcze nowojorskim biznesmenem.
Zawody były wówczas znane jako Rumbelows Cup dzięki umowie sponsorskiej ze sprzedawcą artykułów elektrycznych, który kilka lat później zbankrutował. Zadaniem Trumpa było wyprowadzenie drużyn wyjazdowych do ćwierćfinału. Greaves był odpowiedzialny za losowanie drużyn gospodarzy. Efektem końcowym był mały kawałek telewizyjnego złota.
Greaves poszedł pierwszy, wkładając rękę do zielonej aksamitnej torby, aby wyciągnąć kulkę nr 4: Tottenhamu Hotspur.
Niezły wynik, Jimmy – remis u siebie dla jego starego klubu.
Dent przekazał torbę Trumpowi. Piłka nr 7: Miasto Norwich.
To był solidny, choć mało spektakularny początek.
Jeśli Trump był zdezorientowany kolejnym remisem, dobrze to ukrył: Swindon Town lub Kryształowy Pałac przeciw Las Nottingham Lub Southampton.
Wracając do Greavesa: nr 2 – Peterborough United.
Do ciebie, Donaldzie: nr 1 — Middlesbrough.
Był to czwarty i ostatni remis Leeds zostali zremisowani u siebie i jedyna pozostała piłka należała do nich Manchesteru Unitedstawiając razem dwóch zaciekłych rywali, którzy w tamtym czasie rywalizowali o tytuł First Division.
(Dla przypomnienia, zespół Alexa Fergusona wygrał 3:1 na Elland Road, znokautował Middlesbrough w półfinale i pokonał Forest na Wembley… ale Leeds wygrało ligę.)
Losowanie wywołało teatralne westchnienie: „Och, Donald!” ze szkockim akcentem St John’s, tuż poza zasięgiem wzroku. I to był moment, w którym Greaves pochylił się w stronę Trumpa. „Nie zdajesz sobie sprawy, co zrobiłeś” – powiedział mu.
„To poważna sprawa” – odpowiedział Trump, być może przeczuwając, że właśnie wydarzyło się coś ekscytującego. „To brzmi jak mecz, na który chcę pójść”.
Gary Speed strzelił gola dla Leeds przeciwko Manchesterowi United w Pucharze Ligi 1991/92, ale jego zespół został pokonany (John Giles/PA Images via Getty Images)
Po zakończeniu losowania był czas na krótką pogawędkę. „Mówię ci, Donaldzie, myślisz o otwarciu sklepu w Anglii?” – chciał wiedzieć Greaves.
„Cóż, myślę, że pojedziemy tam i obejrzymy kilka z tych meczów” – odpowiedział Trump w sposób, który można określić jedynie jako potężną bzdurę.
„Posłuchaj mojej rady” – powiedział Greaves. „Możesz otworzyć taki w Leeds, ale nie jedź do Manchesteru!”
Do tej pory Greaves był na fali. Odważył się także zapytać Trumpa, czy kiedykolwiek grał w piłkę nożną. „Grałem” – brzmiała odpowiedź. „Nazywamy to tutaj piłką nożną. To świetna gra, kocham piłkę nożną, grałem w nią w szkole średniej.”
Co Trump sądził o odbywających się tam mistrzostwach świata w 1994 roku?
„Ciekawie będzie zobaczyć, jak to się przyjmie. Kiedy patrzysz na Anglię i inne kraje, jest ona tak duża, tak niewiarygodnie duża. Ale w Stanach Zjednoczonych aż do teraz nie przyjęło się to tak naprawdę. Zaczyna się. Rzeczywiście, widzę, że kobiety ze Stanów Zjednoczonych zdobyły Puchar Świata kobiet, co jest naprawdę wspaniałe.
Zarówno Greaves, jak i St John zmarł w 2021 rokuale Dent, obecnie ponad 80-letni, mieszka w Lytham St Annes w hrabstwie Lancashire, gdzie przez wiele lat miała swoją siedzibę Football League. Należy się też zastanowić, czy Trump zdał sobie sprawę, że dzieli swoją salę konferencyjną z przyszłym prezydentem — w 2010 roku Dent został honorowym prezesem Carlisle United, 50 lat po tym, jak został ich pierwszym pełnoetatowym sekretarzem.
Ian St John i Jimmy Greaves w pełnej okazałości w 1990 r. (Steve Etherington/EMPICS poprzez Getty Images)
„Dla Donalda Trumpa mecz Leed United przeciwko Manchesterowi United nie miałby żadnego znaczenia” – mówi Dent. – Nie miałby pojęcia. Ale to była dobra historia i zawsze pamiętam, że pod koniec losowania Jimmy wręczał Trumpowi kubek Saint & Greavsie”.
To prawda. Ostatnim akcentem był Greaves, uśmiechając się z zachwytu i wyciągając zza swojego krzesła pamiątkowy prezent.
„To najbardziej prestiżowa nagroda w historii futbolu” – powiedział przyszłemu prezydentowi. „Kiedy nalejesz do niego gorącą kawę, na boku pojawi się napis „To zabawna stara gra” (słowo Greavesa). Prezydent Bush ani Frank Sinatra nie mają takiego.”
„Powiem im to” – odpowiedział Trump. „Powodzenia w grach.”
Rzeczywiście, zabawna, stara gra.
„Ten kubek nic by nie kosztował” – mówi Dent i teraz się śmieje. „Jimmy sprawił, że zabrzmiało to jak jedna z najbardziej prestiżowych rzeczy, jakie można kiedykolwiek otrzymać. Wątpię jednak, czy Donald Trump nadal to ma”.
(Zdjęcie u góry: Wiadomości ITV)


















