Załoga „Inside the NBA” zakończyła swój pokaz przed grą w czwartek ponurym tonem, opłakując nieoczekiwaną śmierć scenicznej ręki Kevina Thomasa. Miał 70 lat.
Z wielu członków załogi, gospodarze Ernie Johnson, Charles Barkley, Kenny Smith i Shaquille O’Neal, którzy świetnie mówili o postaci Thomasa i wpływie na pokaz, który w przyszłym roku zmierza do ESPN.
„Inside the NBA” jest ukochany zarówno z powodu analizy prostej rozmowy, jak i humoru, i wyraźnie wyjaśniono, że Thomas był kluczowym czynnikiem przyczyniającym się do tego ostatniego, a rolka gra pokazuje jego występy na ekranie w wielu skeczach.
Reklama
Refleksja Barkleya na temat utraty Thomasa:
„Śmierć jest taka nagła. Jak pewnego dnia jesteś z kimś, a potem dostajesz telefon następnego dnia, że ich zniknął, a ty mówisz:„ Co? ” Wszyscy byli w szoku.
„Zawsze mówiliśmy, że ludzie za nami robią całe ciężkie podnoszenie w serialu. Ale człowieku, świat jest smutniejszym miejscem, ponieważ Kevin nie ma tutaj. Był po prostu naprawdę dobrym kolesiem i będziemy za nim tęsknić”.
Johnson walczył łzy na zakończenie segmentu, nazywając moment „niewymownie trudnym” i mówiąc, że studio nigdy nie będzie takie samo.
Thomas podobno przeżył jego żona, syn i czwórka wnuków.