Muzycy Jack Biały I Meg Whiteduet stojący za zespołem rockowym z lat 2000. Białe Paskipozwany były prezydent Donald Trumpjego zastępcy dyrektora ds. komunikacji i kampanii Trumpa w poniedziałek za rzekome wykorzystanie ich hitu z 2003 r. „Armia Siedmiu Narodów„w nagraniu wideo opublikowanym w mediach społecznościowych w zeszłym miesiącu.
„Pozew ten ma na celu dochodzenie zadośćuczynienia za rażące przywłaszczenie sobie przez kandydata na prezydenta utworu muzycznego i nagrania dźwiękowego Seven Nation Army… zespołu White Stripes, które należą do najbardziej znanych i wpływowych dzieł muzycznych wszech czasów” – czytamy w pozwie złożonym w poniedziałek w sądzie federalnym w Nowym Jorku.
Jack i Meg White „zdecydowanie sprzeciwiają się polityce przyjętej i działaniom podjętym przez oskarżonego Trumpa, gdy był prezydentem, a także tym, które zaproponował na drugą kadencję, o którą się ubiega” – czytamy w skardze.
Jack White opublikował pierwszą stronę pozew do Instagrama Poniedziałkowe popołudnie z podpisem: „Ta maszyna pozywa faszystów”.
Pozew zarzuca naruszenie praw autorskich do nagrania i kompozycji „Seven Nation Army” i prosi sąd o powstrzymanie Trumpa i jego kampanii „od angażowania się w dalsze bezprawne działania naruszające ustawę o prawach autorskich”. White Stripes domaga się również „odszkodowania pieniężnego, honorariów i kosztów adwokackich”, a także wszelkich zysków „lub korzyści uzyskanych przez pozwanych” z nagrania wideo.
Potrzebujesz przerwy? Zagraj w codzienną krzyżówkę USA TODAY.
Dlaczego Jack White pozywa Donalda Trumpa?
Jak wynika z pozwu, domniemane posty w mediach społecznościowych, o które chodzi — które najwyraźniej zostały usunięte — zostały opublikowane na Instagramie i X, platformie wcześniej znanej jako Twitter, 29 sierpnia.
W filmie rzekomo dołączonym do postów, który wcześniej zamieścił Jack White udostępniono nagranie ekranu na Instagramie były prezydent wsiadł do samolotu, aby udać się na kampanijne przystanki w Michigan i Wisconsin, słuchając przy tym kultowego riffa wprowadzającego do utworu „Seven Nation Army”.
Jak czytamy w pozwie, celem kampanii było „poprawienie wizerunku publicznego oskarżonego Trumpa oraz uzyskanie wsparcia finansowego i innego dla jego kampanii i kandydatury kosztem powodów”.
Jack White i Meg White twierdzą, że nikt z kampanii Trumpa nie starał się o licencję na wykorzystanie utworu w postach, a „nawet gdyby to zrobili, Powodowie by im jej nie dali, ponieważ Powodowie nie popierają i nie chcą być w żaden sposób kojarzeni z Pozwanymi”.
Zgodnie z pozwem, kampania Trumpa zignorowała „przedprocesowe wysiłki zmierzające do rozwiązania spraw”, co zdaniem powodów nie pozostawiło im innego wyboru, jak tylko złożenie pozwu. Duet twierdzi, że działania kampanii naruszyły federalne prawa autorskie.
Powodów reprezentuje Robert A. Jacobs, nowojorski prawnik specjalizujący się w prawie własności intelektualnej i rozrywce.
Gazeta „Tennessean”, będąca częścią sieci USA TODAY, zwróciła się do kampanii Trumpa i zespołu Jacka White’a z prośbą o komentarz.
Jack White groził wcześniej pozwem Donaldowi Trumpowi za używanie „Armii Siedmiu Narodów”

White po raz pierwszy wyraził swoją dezaprobatę dla wpisu Martina po południu 29 sierpnia, ogłaszając na Instagramie, że zamierza podjąć kroki prawne przeciwko kampanii Trumpa.
W jego oryginalnym pościeWhite powiedział: „Och… Nawet nie myślcie o wykorzystaniu mojej muzyki, faszyści”.
Użycie „Armii Siedmiu Narodów” w reklamie wyborczej Trumpa nie jest nowym zjawiskiem — w reklamie kampanii z 2016 r. wykorzystano również tę melodię.
W tym czasie The White Stripes opublikowali oświadczenie na Facebooku: według The Week„The White Stripes chcieliby jednoznacznie oświadczyć, że nie mają nic wspólnego z tym filmem. Są zniesmaczeni tym skojarzeniem i nielegalnym wykorzystaniem ich piosenki” – donoszono w oświadczeniu.
W rezultacie Trump i jego kampania „wiedzieli lub powinni byli wiedzieć, że użycie („Seven Nation Army”) było nieautoryzowane”, twierdzi pozew White Stripes.
Po wykorzystaniu utworu w 2016 r. White i jego wytwórnia Third Man Records wypuścili gadżety z napisem „Icky Trump”. Koszulki nawiązywały do nazwy albumu i piosenki „Icky Thump”, którą White wydał z The White Stripes w 2007 r.
Na plecach koszulki widniał tekst piosenki „Icky Thump”: „Biali Amerykanie? Co? Nic lepszego do roboty? / Dlaczego sam się nie wyrzucisz? Ty też jesteś imigrantem. / Kto kogo wykorzystuje? Co powinniśmy zrobić? / Cóż, nie możesz być jednocześnie alfonsem i prostytutką”.
Kto zabrał głos?Trump nadal tańczy, a artyści oburzali się na używanie ich piosenek
Inni artyści, którzy zwrócili się do Trumpa z prośbą o zaprzestanie korzystania z ich muzyki

Wielu artystów muzycznych i ich spadkobierców w ostatnich latach wyraziło niechęć do wykorzystywania ich muzyki przez kampanię Trumpa. Na liście znajdują się: ten Foo Fighters, Celine DionAdele, majątek Izaak Hayesmajątek Sinéad O’ConnorABBA, BeyonceMichael Stripe z REM i Village People.
Po tym, jak „My Hero” został zagrany w Arizonie Trumpa rajd z Robert F. Kennedy Jr. w zeszłym miesiącu przedstawiciel Foo Fighters powiedział dla USA TODAY, że zespół nie został poproszony o zgodę, a nawet gdyby ją poproszono, nie zostałaby ona udzielona.
Zespół rockowy zobowiązał się przekazać „wszelkie tantiemy uzyskane w wyniku tego wykorzystania zostaną przekazane” na rzecz kampanii prezydenckiej kandydatki Demokratów, Kamali Harris.
Ten Kampania Trumpa twierdzi, że mieli licencję na odtwarzanie utworu z serwisu Songview należącego do BMI.
Współpraca: KiMi Robinson, USA TODAY