MINNEAPOLIS — Godzinę przed Wikingowie z Minnesoty rozpoczął się przeciwko Chicagowskie Niedźwiedzie w poniedziałek wieczorem przeprowadziłem test.
Ile czasu zajęłoby mi dostrzeżenie koszulki z numerem 84 po wejściu na główną halę stadionu US Bank Stadium i w morzu fanów Wikingów zebranych, aby kibicować drużynie walczącej o pierwsze miejsce w NFC? Randy Moss jest na emeryturze od 12 lat. Nie nosi fioletu, odkąd niefortunne drugie małżeństwo z Wikingami trwało cztery mecze w 2010 roku.
A mimo to stoper na moim iPhonie wskazywał zaledwie 10,10 sekundy przed pierwszą obserwacją. Podobnie jak w przypadku większości domowych meczów Wikingów, było ich kilka Adriana Petersona 28., kilka Fran Tarkenton 10. i Cris Carter 80. rozsiane po tłumie. Ale jedyną koszulką absolwentów, która znacznie przewyższała liczebnie resztę, była koszulka Mossa z numerem 84. Dziesiątki, dziesiątki, na plecach niektórych z siwymi włosami na czubkach głów. Niektórzy byli zbyt młodzi, aby kiedykolwiek widzieć go grającego na żywo. Były to kobiety i mężczyźni, chłopcy i dziewczęta, Super dziwakiwszystkie.
Kiedy David Wilkey wyciągnął ze swojej szafy jedną z ponad pół tuzina koszulek Moss – tak, nawet to zrobił Tytani z Tennessee I 49ers z San Francisco edycjach — 35-latek zrobił to z myślą o wyższym celu.
Odbiornik Hall of Fame może nie był obecny na planie ESPN jak zwykle, ale nadal był głównym bohaterem „Monday Night Football”, sceny, na której po prostu uwielbiał tańczyć jako gracz. W zeszłym tygodniu ogłosił, że jest leczony na raka w drogach żółciowych w pobliżu trzustki i wątroby oraz że rezygnując z obowiązków analityka, patrząc w dół.
Wiadomość rozeszła się po krainie Wikingów niczym grom. Najbardziej kultowy Wiking ery nowożytnej – człowiek, który kazał swojemu rozgrywającemu po prostu „podrzucić to nad głowę”. Nie mogą ze mną skakać, gollll-ee!” — nagle stał się bardziej ludzki, niż ktokolwiek przypuszczał, rozpłakał się w telewizji i na Instagramie, informując opinię publiczną o bitwie, którą toczy.
„Nigdy nie przejmuję się problemami zdrowotnymi gwiazd, ich śmiercią ani tym podobnymi. Ale potem słyszysz, że to Moss, i po prostu, och, stary” – powiedział Wilkey, kierując się na swoje miejsca z przyjacielem Dylanem Kisselmanem, również ubranym w koszulkę Moss. „Ludzie w naszym wieku kochają piłkę nożną i Wikingów dzięki Randy’emu Mossowi”.
Kiedy obaj przyjaciele chłonęli elektryzującą atmosferę panującą w budynku, zanim Wikingowie zmierzyli się z Niedźwiedziami, Kisselmanowi przyszła do głowy jedna myśl.
„To noc w stylu mchu” – powiedział. „Byłoby to trzy połowy za 150 i trzy niszczyciele czołgów”.
Kisselman musiał zadowolić się siedmioma złapami z 73 jardów i jednym trafieniem z gry Justina Jeffersonanajnowszy z długiej linii szerokich odbiorników Sterling w kolorze fioletowym. The Zwycięstwo 30-12 nie był tak wybuchowy jak wiele meczów za czasów Mossa, ale nikt nie będzie narzekał na fachowy występ, który podniósł Minnesotę do wyniku 12-2 i umieścił zespół w samym środku wyścigu o rozstawione z numerem 1 NFC.
ZEJDŹ GŁĘBEJ
Dlaczego zwycięstwo Wikingów nad Niedźwiedziami było dobrym prognostykiem dla ataku przed sesją
Cały wieczór służył zarówno uczczeniu tego niezwykłego pretendenta, jak i przypomnieniu, że Moss nie jest zapomniany. Kiedy trener Wikingów, Kevin O’Connell, dowiedział się o diagnozie Mossa, od razu wiedział, że organizacja musi poinformować 84, że go wspiera. Carter i Jake Reed, skrzydłowi Mossa ze słynnego korpusu odbiorczego Wikingów „Three Deep”, byli w mieście w tym tygodniu, więc O’Connell zadzwonił i poprosił ich o pomoc w wysłaniu wiadomości do ich brata.
Carter i Reed byli honorowymi kapitanami meczu dywizji, a gdy szli na środek boiska, aby rzucić monetą, trzymali w górze fioletową koszulkę z numerem 84.
Byli zawodnicy Vikings WR, Cris Carter i Jake Reed, wchodząc na boisko, trzymali koszulkę Randy’ego Mossa 💜
Moss niedawno ujawnił, że zdiagnozowano u niego raka.
🎥 @Wikingowie pic.twitter.com/1ZpnZ6q73R
— Sportowiec (@TheAthletic) 17 grudnia 2024 r
„Dali Jake’owi koszulkę” – powiedział Carter, stojąc obok Reeda w tunelu prowadzącym na boisko tuż przed rozpoczęciem drugiej połowy. „Jake i ja zastanawialiśmy się, co zrobimy, i postanowiliśmy to wstrzymać, ponieważ on dla nas obojga znaczył tak wiele, jeśli chodzi o nasze piłkarskie życie. I niezależnie od tego, jak wspaniały byłeś, ta gra sprowadza cię do (upokarzających) okoliczności, w których wszyscy jesteśmy bardzo śmiertelni”.
Randy Moss? Śmiertelny? Nie ma mowy. Nie dla tych fanów. Nie dla tych, których najwcześniejsze wspomnienia związane z piłką nożną dotyczyły biegania po boisku i dominowania nad rywalami.
„W 1998 roku miałem 6 lat i pamiętam, że to był pierwszy rok, w którym oglądałem piłkę nożną z tatą” – powiedział Brady Severson, 32-latek noszący fioletową koszulkę nr 84. „Był moim ulubionym zawodnikiem od chwili, gdy zacząłem oglądanie piłki nożnej. On jest KOZEM.”
Jefferson urodził się w 1999 r., rok po tym, jak Moss przegrał z Wikingami w pierwszej rundzie draftu. Przez lata obaj często rozmawiali, a Jefferson przedstawiał wyniki, które mogą konkurować z jednymi z najlepszych w historii. Kiedy w pierwszej kwarcie Jefferson zdobył wynik z 7 jardów, wykonał rękami znak serca, wpatrzył się w kamerę i wrzasnął, aby mieć pewność, że któryś z jego bohaterów go usłyszy.
„Kochamy cię, Randy!” powiedział Jefferson. „To dla ciebie!”
Ten jest dla Ciebie, @RandyMoss 💜💛#LetsMossRak pic.twitter.com/uG31Zqkx8G
— Wikingowie z Minnesoty (@Wikingowie) 17 grudnia 2024 r
„Zdecydowanie muszę okazywać mu tę miłość” – powiedział Jefferson, dodając, że po usłyszeniu o diagnozie wysłał Mossowi SMS-a z życzeniami. „Jestem wdzięczny za to, co zrobił dla tej gry i za to, co zrobił dla mnie, gdy byłem dzieckiem, po prostu go obserwowałem i byłem jego fanem. Zawsze muszę mu okazywać miłość.
Tego właśnie chciał O’Connell dla swojego byłego kolegi z drużyny. Obaj spędzili razem sezon w Nowej Anglii. Podobnie jak wielu kolegów z drużyny Mossa, O’Connell był urzeczony swoim akcentem w Wirginii Zachodniej, inteligencją i rozbrajającą osobowością. Kiedy absolwenci Vikings przyjeżdżają do miasta z wizytą, O’Connell powiedział, że zawsze pyta tych, którzy grali z Mossem, o ich doświadczenia.
„Jesteśmy za nim na każdym kroku” – powiedział O’Connell. „Dbamy o niego i kochamy go, dlatego chcieliśmy zrobić wszystko, co w naszej mocy, z platformą „Monday Night Football”. Mamy nadzieję, że patrzył i jeśli sprawiło mu to w ogóle jakąś radość, to było tego warte, ponieważ to właśnie co do niego czujemy.
Och, patrzył.
LUBIĘ WSZYSTKICH!#letsmosscancer https://t.co/925w4LJhNN
— Randy Moss (@RandyMoss) 17 grudnia 2024 r
Moss nigdy nie przestał patrzeć na fiolet. Choć grał także w Oakland, Nowej Anglii, Tennessee i San Francisco, Minnesota zawsze zajmowała czołowe miejsce w jego sercu.
26 lat temu Moss wkroczył na scenę podczas rekordowego sezonu debiutanckiego, zdobywając 17 podań przy przyłożeniach i dostarczając zastrzyk adrenaliny sercu pogrążonej w stagnacji serii. Transformacja była natychmiastowa. Przed Moss Wikingowie mieli problemy z wyprzedaniem gier domowych w starym Metrodome. Kiedy Moss przybył, w każdą niedzielę lub poniedziałkowy wieczór zmieniała się w Wrestlemanię, z „Welcome to the Jungle” uderzającym w bębenki i bombami do Moss wypełniającymi pokryte teflonem niebo.
W ciągu siedmiu sezonów w Minnesocie (od 1998 do 2004) Moss zrewolucjonizował sposób, w jaki drużyny grają w obronie, dał się poznać jako jeden z najbardziej przerażających talentów, jaki kiedykolwiek nosił mundur, i ukuł określenie „Moss’d”, aby opisać jego zdolność do wyrywania piłki piłka wyniesiona w powietrze i dusza defensywnego obrońcy, który nigdy nie wydawał się tak mały, jak wtedy, gdy mierzący 6 stóp i 4 stopy Moss go sondował.
Pod pewnymi względami Wikingowie z 2024 r. mają coś wspólnego z grupą z 1998 r.
• Obie drużyny borykały się z niepewnością co do rozgrywającego. W 1998 roku, gdy Randall Cunningham zastąpił kontuzjowanego Brada Johnsona, uważano, że jego najlepsza świetność ma już za sobą, by zapewnić sobie sezon na poziomie MVP. W 2024 czeladnik Sama Darnolda zastąpił zmarłego Kirka Cousinsa i rozegrał swój najlepszy sezon jako zawodowiec.
• Żadna z drużyn nie miała wielkich oczekiwań przed sezonem. Niewielu wiedziało, że Moss zdominuje tak całkowicie i natychmiastowo, jak jako debiutant. Mało kto spodziewał się, że Brian Flores po porażce zbuduje jedną z najlepszych defensyw w lidze Danielle Hunter.
• Vikings z 2024 r. nie są tak dynamiczni jak wersja z 1998 r., ale wygrali siedem meczów z rzędu i remisują z Lwy z Detroit I Orły Filadelfii za najlepszy wynik w NFC i nadal mają duże szanse na zdobycie przewagi na własnym boisku przez całą fazę play-off.
Fani Wikingów podgłośnili nowicjusza Bears Caleba Williamsa w poniedziałkowy wieczór. Zrobili to, aby poprowadzić swoją drużynę do kolejnego bardzo potrzebnego zwycięstwa. Zrobili to jednak również po to, aby mieć pewność, że ich ulubiony były zawodnik usłyszy ich głośno i wyraźnie.
Wielu ludzi, którzy przeszli przez drzwi stadionu US Bank, ma podobne historie o tym, jak Moss zmienił ich w zagorzałych fanów futbolu.
„Urodziłem się w 1994 roku, więc byłem na tyle dorosły, że pamiętałem oglądanie piłki nożnej, a on był z pewnością moim ulubionym zawodnikiem” – powiedział Kisselman. „Najbardziej ekscytująca osoba do oglądania. Od razu wciągnął mnie w futbol”.
Po tym jak Wikingowie przeszli 15-1 i przegrali z Sokoły z Atlanty w meczu o mistrzostwo NFC po sezonie 1998 zespół zebrał a Plakat „Trzy Głębie”. z udziałem Moss, Cartera i Reeda. Był wszechobecny w sypialniach dzieci pod koniec lat 90. i na początku XXI wieku, a jeden z nich nadal wisi na ścianie w domu Wilkeya.
„Uwielbiam ten plakat” – powiedział Wilkey. „Moja żona chce, żebym to zdjął, a ja na to: Nie rozumiesz. Moss uczynił mnie fanem Wikingów.”
Kiedy Reed opowiedział tę historię, uśmiechnął się szeroko. Ma teraz 57 lat i wiadomość, że 47-letni Moss znajduje się w tak fatalnej sytuacji zdrowotnej, wstrząsnęła nim. Kiedy biegali razem po murawie Metrodome, czuli się niepokonani. Duzi, silni, młodzi, dominujący sportowcy, którzy przechylili szalę do tego stopnia, że czasami wydawało się to niesprawiedliwe.
Teraz największy, najszybszy i najbardziej dynamiczny z nich wszystkich się zataczał. Jedyne, co Reed mógł zrobić, to rozglądać się po stadionie, szukając wszystkich 84-tek na trybunach i mieć nadzieję, że emanujące od nich ciepło dotrze do wracającego do zdrowia Mossa.
„Szkoda, że nie mogliśmy zrobić więcej, ale wiem, że to sprawa prywatna. Dlatego po prostu się za niego modlimy i jeśli czegoś potrzebuje, dajmy mu znać, że jesteśmy tu dla niego” – powiedział Reed.
„Cris powiedziała to najlepiej” – kontynuował Reed. „Życie może toczyć się wspaniale w jednej chwili, możesz czuć się zdrowy, a potem, bam, twój świat może się zawalić. Chcieliśmy, żeby wiedział, że Wikingowie są z nim, fani są z nim, ja i Cris też jesteśmy z nim.
Gdy dawni i obecni Wikingowie spotykali się z kapitanami Bears w pomocy, Reed trzymał prawy rękaw koszulki Moss, a Carter lewy, upewniając się, że Bears mogą zobaczyć trio, które tak często dręczyło ich drużynę w tamtych czasach.
„Thej, byliśmy braćmi, kiedy grali i nadal nimi są. Wspaniale jest widzieć, ile miłości nadal darzą siebie nawzajem” – powiedział Jefferson. „Hołd był niesamowity. Bardzo mi się to podobało.
Gdy sędzia John Hussey podrzucił monetę w powietrze, rozległy się skandowania „Randy! Krzykliwy! Krzykliwy!” wypełniły stadion.
Kiedy moneta uderzyła w murawę, wszyscy pochylili się, aby zobaczyć wynik. Wikingowie zwyciężyli.
(Zdjęcie u góry: Bruce Kluckhohn / Associated Press)