Okrutne pożary, które rozbiło się pod klasztorem Pangia Voitheia na Grecji na wyspie Chios w niedzielę, nadal płonie i rozprzestrzeniło się, zmuszając mieszkańców do ewakuacji jako potężnych wiatrów fan.
Ponad 100 strażaków walczy o ogień, wspierany przez 11 helikopterów oblących ogień z góry.
Usługi ratunkowe zostały rozmieszczone w celu ochrony mieszkańców, a władze wzywają mieszkańców do przestrzegania wszystkich nakazów ewakuacji. Przez cały dzień wydano wiele ostrzeżeń, a ludzie w Karyi kazali wyjechać do głównego miasta Chios.
Hellenic Fire Department potwierdził, że pożary zapaliły się również w Kofinas, Agia Anna i Agios Makarios w Vrontados w ciągu zaledwie godziny.
Inne obszary, w których są Agios Makarios w Vrontados, Agios Panteleimonas, Kastominas, Paryfes, Gialourika i Panagia Voitheia.
Pilna sonda została wystrzelona w sprawę pożaru, a urzędnicy obawiali się, że mogli zostać umyślnie rozpoczęte.
Specjalistyczna grupa zadaniowa podpalenia jest w drodze na wyspę i będzie współpracować Greckie państwo policyjne Wydział Bezpieczeństwa w celu ustalenia przyczyny.
Ocena pełnego zasięgu dewastacji zajmie trochę czasu, ostrzegali oficerowie, ponieważ silne wiatry mogą napędzać ogień z dnia na dzień.
Na miejsce wysyłano również tankowce i ciężkie maszyny, z dodatkowymi 35 strażakami i pięcioma pojazdami wysłanymi, aby pomóc w piechnie.