(Ilustracja: Grant Thomas/Yahoo Sports)

(Ilustracja: Grant Thomas/Yahoo Sports)

Projekt USMNT Mauricio Pochettino rozpoczęły się intensywnie w tym tygodniu w Teksasie. Świeżo po długich lotach z Europy, ze zmęczonymi umysłami i ciałami, gracze przeszli przez „ciężkie” sesje treningowe; Wtorkowy mecz był „jednym z dłuższych, jakie mieliśmy z reprezentacją kraju” – powiedział weteran obrońcy Tim Ream.

Zaczęli też oczywiście od „podstaw”, od podstawowych ruchów, od spotkań wprowadzających. „Najważniejszą (rzeczą)” – powiedział Pochettino w zeszłym tygodniu – „jest to, że musimy ustalić kilka zasad, kilka koncepcji” – zamiast „spędzać dwie, trzy godziny na rozmowach o taktyce”.

Istnieje jednak nadzieja, że ​​ostatecznie te zasady i koncepcje rozpalą reprezentację mężczyzn w USA; ten Pochettino, najwybitniejszy i najdroższy trener w historii programuzrewolucjonizuje to.

A jeśli tak się stanie, rewolucja prawdopodobnie nabierze kształtu w ciągu trzech najważniejszych sekund w piłce nożnej – tych, po tym jak jego gracze stracą piłkę.

Trudno dokładnie wiedzieć, jak Pochettino planuje przekształcić USMNT. Chociaż jego nazwisko przywołuje wizje odważnej, nieustępliwej prasy, którą sprowadził do Southampton i Tottenham, często dostosował swoją taktykę do swojego personelu — szczególnie na jego dwóch ostatnich przystankach, PSG i Chelsea. Opanował prasę. Często poprawiał kształty ataku. W rzeczywistości niektóre z jego „gra pozycyjna”, a formacje mogą przypomnieć fanom to, co widzieli pod okiem poprzedniego amerykańskiego trenera Gregga Berhaltera.

Prawdopodobnie będzie się jednak różnić w przypadku przejścia do defensywy. „To faza, w której tracisz piłkę, będziemy bardzo, bardzo, bardzo wymagający” – powiedział Pochettino w zeszłym tygodniu.

W tej krytycznej fazie sportu drużyna ma zasadniczo dwie możliwości: wycofać się do defensywnej formy lub rzucić się w rój, polować na piłkę i spróbować ją odzyskać. Berhalter szukał środka pomiędzy obiema skrajnościami. Pochettino brzmi, jakby nie chciał iść na kompromis.

„Kiedy stracimy piłkę” – powiedział nowy trener – „musimy desperacko starać się ją odzyskać tak szybko, jak to możliwe”.

To tzw przeciwciśnienie — i ogólnie bardziej agresywne podejście do piłki nożnej — mógł zdefiniuj USMNT Pochettino.

AUSTIN, Teksas – 07 października: Główny trener Mauricio Pochettino ze Stanów Zjednoczonych podczas szkolenia USMNT w St. David's Performance Center 7 października 2024 r. w Austin w Teksasie. (Zdjęcie: John Dorton/ISI Photos/USSF/Getty Images dla USSF)AUSTIN, Teksas – 07 października: Główny trener Mauricio Pochettino ze Stanów Zjednoczonych podczas szkolenia USMNT w St. David's Performance Center 7 października 2024 r. w Austin w Teksasie. (Zdjęcie: John Dorton/ISI Photos/USSF/Getty Images dla USSF)

Nowy główny trener Mauricio Pochettino ma przed sobą pełną pracę w męskiej reprezentacji USA. (Zdjęcie: John Dorton/ISI Photos/USSF/Getty Images dla USSF)

Zanim jednak zagłębimy się w Poch Ball, cofnijmy się i zdefiniujmy USMNT Berhaltera – który ewoluował z biegiem czasu.

Zaczęło się od ideałwyrażona chęć „wykorzystania piłki do zdezorganizowania przeciwnika i stworzenia okazji do zdobycia bramki”. Wydawało się jednak, że z biegiem czasu cel posiadania piłki przez zespół zmienił się w bardziej defensywny. Priorytetem byli „odpoczynek w obronie” — ustawienie zawodników podczas posiadania piłki w celu ochrony przed kontratakami przeciwnika. Zapytany o tożsamość taktyczną zespołu w przededniu Copa América 2024, Berhalter częściowo odpowiedział: „Jedno wiem na pewno: nasz największy sukces będzie wynikał z umiejętności ograniczania wysokiej jakości okazji do strzelenia bramek przez naszych przeciwników. ”

I na wiele sposobów, tego dokonał. W trzech meczach grupowych na Mistrzostwach Świata 2022 USMNT nie straciło żadnych bramek w grze otwartej. Na Copa América, gdzie mecze toczyły się 11 na 11, rywale byli równie mocni. Przeciwko Meksykowi, w Eliminacje do Pucharu Świata i ostatnie dwa Finały Ligi NarodówUSMNT cztery razy z rzędu zachował czyste konto.

Względnie ostrożne i sztywne podejście chroniło i niwelowało słabości środkowego obrońcy. Ale wiązało się to z kompromisami. Solidność nastąpiła kosztem ataku na płynność i ryzykowność. I to się stało Upadek Berhaltera. Stany Zjednoczone miały trudności z konsekwentnym tworzeniem własnych, wysokiej jakości szans, zwłaszcza na obszarach centralnych.

Pytanie za milion dolarów brzmiało i nadal brzmi: czy była to taktyczna porażka? A może porażka gracza?

A może, co bardziej prawdopodobne, był to dyskusyjny, ale rozsądny wybór, którego Berhalter dokonał na podstawie dostępnych mu zawodników? Jego najbardziej dynamiczni zawodnicy – ​​Christian Pulisic, Tim Weah, Sergiño Dest, Antonee Robinson – grali na szerokich dystansach. Jego defensywny pomocnik, Tyler Adams, znacznie lepiej radził sobie z usuwaniem błędów i tłumieniem kontrataków niż progresywnymi podaniami. Jego najlepszy środkowy rozgrywający, Gio Reynaczęsto był niedostępny z powodu kontuzji.

Berhalter odszedł więc od swoich ideałów, o czym zdaje sobie sprawę wielu trenerów klubowych przybywających do międzynarodowego futbolu, że musi to zrobić. Stał się bardziej pragmatyczny, dostosowywanie planów gry przeciwnik po przeciwniku. „Kiedy spojrzysz na czołowe, najlepsze drużyny na świecie” – powiedział Berhalter w czerwcu – „myślę, że właśnie w tym potrafią najlepiej: dostosowywać się”.

Pytaniem jest teraz, czy Pochettino dojdzie do podobnych wniosków.

Część filozofii Pochettino nie różni się zbytnio od tej, którą Berhalter nakreślił prawie sześć lat temu. Gra piłką „jest głównym celem” – powiedział Pochettino. On i jego sztab „uwielbiają dominować w meczach i oczywiście posiadać piłkę… ponieważ uważam, że to najlepszy sposób, przede wszystkim na obronę; a po drugie, ponieważ… sposobem, w jaki chcemy wygrać, jest gra bliżej bramki przeciwnika”.

Błaga więc swoje zespoły, aby budowały ataki od tyłu.

Jeśli przeciwnik gra wysokim pressingiem, nie chce, aby masowe, długie piłki unikały wyciskania; chce, aby jego pomocnicy i napastnicy „poruszali się, dawali kolegom z drużyny opcje i dobre kąty”, jak powiedział w zeszłym miesiącu; chce, aby zawodnik przy piłce zaakceptował pewne ryzyko i znalazł odpowiednie opcje.

I chce, aby grali do przodu, celowo, poruszając się jako jednostka, aby ustawić się na połowie przeciwnika i przechylając pole.

W zeszłym tygodniu podczas rozmowy Zoom z reporterami Pochettino podkreślił to wszystko – fazę ataku – jako jedną z „dwóch faz gry, które musisz kontrolować”. Drugą była wspomniana wcześniej faza przejściowa w defensywie. I jedno i drugie jest oczywiście bardzo ze sobą powiązane. Twój kształt ataku jest kształtem przejściowym w defensywie. Twoje priorytety i strategie związane z piłką wpływają na to, co możesz zrobić, gdy ją stracisz.

Dlatego Pochettino, podobnie jak Berhalter – i podobnie jak Pep Guardiola – preferuje nieco sztywny atak. Jeśli gracze będą trzymać się pozycji w dobrze zorganizowanej strukturze, będą lepiej przygotowani do reakcji, gdy atak nagle stanie się obroną.

W tym kluczowym, przejściowym momencie drużyna, która straciła piłkę, jest zazwyczaj najbardziej bezbronna, ponieważ jej gracze byli ustawieni do ataku, a nie do obrony. Jest jednak konsekwencja: drużyna, która zdobyła piłkę, jest zazwyczaj źle przygotowana do ataku lub utrzymania posiadania piłki, ponieważ jej gracze byli ustawieni tak, aby blokować pasy podań i zmniejszać przestrzeń, a nie zapewniać pasy podań i tworzyć przestrzeń.

Trenerzy stają więc przed wyborem pomiędzy ograniczeniem słabości własnego zespołu, a z drugiej strony skompletowaniem słabej struktury przeciwnika. Historycznie rzecz biorąc, drużyny Pochettino atakowały. Próbowali odzyskać piłkę w ciągu trzech sekund od jej utraty i utrzymać pozycję na atakującej połowie boiska.

Naciskali także zaciekle w fazach nieprzejściowych. Opierając się na rygorystycznych planach ćwiczeń, drużyna Pochettino z Southampton na sezon 2013–2014 przebiegła więcej niż jakikolwiek inny zespół w historii angielskiej Premier League. Jego wczesne drużyny z Tottenhamu były podobnie konfrontacyjne, atakując obrońców i bramkarzy przeciwnika. W swojej książce z 2017 roku Pochettino opisał ideał: „Chcę, aby moje zespoły sprowokowały kontrolowane zamieszanie, wywołały taki ruch, który zaniepokoił opozycję”.

Jednak w PSG często nie mógł tego osiągnąć. Skuteczna prasa wymaga 11 skoordynowanych, sprawnych i zaangażowanych zawodników. Zamiast tego Pochettino miał Neymara, Kyliana Mbappé i starzejącego się Lionela Messiego. Wykorzystał więc ich mocne strony.

Kilka lat później w Chelsea, zgodnie z szerszymi trendami taktycznymi, jego gracze naciskali, ale nie tak agresywnie, jak w Tottenhamie. Czasami siedzieli także w środku bloku i skupiali się na spychaniu przeciwników na boczną linię boiska, odgradzając pasy podań i centralne przestrzenie.

Nie jest więc jasne, jak agresywny będzie jego USMNT bez piłki. W przeważającej części amerykańscy gracze potrafią wywierać presję – a to cecha, na którą w pewnym stopniu zdecydował się Berhalter. Czasu jest jednak mało — jest on jednak niezbędny, aby gracze zsynchronizowali się i w pełni zintegrowali.

Jeśli chodzi o bardziej szczegółowe szczegóły – kształty i wzory, które ożywią filozofie – Pochettino z pewnością będzie giętki.

W zeszłym tygodniu powiedział, że jego punktami startowymi będą 4-2-3-1 i 4-3-3 – te same podstawowe ustawienia, których używał Berhalter – ale te uproszczone formacje niewiele nam mówią.

USMNT Berhaltera na przemian używał mniej więcej dwóch kształtów ataku – 3-2-2-3 i 2-3-2-3 – w zależności od przeciwnika i własną strukturę środka pola; oraz pomiędzy dwoma formami defensywnymi – 4-4-2 i 4-3-3 – w zależności od przeciwnika i preferowanej przez niego linii konfrontacji.

Pochettino z pewnością również będzie grał na zmianę. W Chelsea bawił się różnymi ustawieniami przez cały sezon 2023–24. W PSG dostosowywał skład w zależności od dostępności zawodników. Jego najlepsza drużyna Tottenhamu spędziła część sezonu 2016-17 w ustawieniu 3-4-2-1, z trzema środkowymi obrońcami, ale to głównie dlatego, że pasował do personelu — Eric Dier był idealny na środku trójki obrony, podczas gdy Kyle Walker i Danny Rose byli znakomici jako skrzydłowi obrońcy. W następnym sezonie, gdy Walker odszedł, a Rose doznała kontuzji lub wypadła z łask, Pochettino wrócił do ustawienia 4-2-3-1, aby pozyskać wszystkie cztery swoje atakujące gwiazdy – Harry’ego Kane’a, Dele Alli, Christiana Eriksena i Son Heung-mina – razem na boisku.

Krótko mówiąc, nie jest on upartym ideałem. Ma wizję i ideały, ale „musimy zobaczyć graczy, poczuć ich, zobaczyć wszystkie cechy” – powiedział w zeszłym miesiącu. „Jesteśmy bardzo elastyczni.”

I jego pierwszy obóz prawdopodobnie doprowadził do tego celu. Ponad połowa jego prawdopodobnych starterów na sezon 2026 – Dest, Adams, Reyna, Weah, Folarin Balogun, Chris Richards i Cameron Carter-Vickers – jest nieobecnych z powodu kontuzji. Pochettino będzie musiał pracować i przystosowywać się do wszystkiego, co przyniesie mu międzynarodowa piłka nożna.

Będzie także musiał przekazywać tę wizję przez kilka dni, podczas około 10 obozów treningowych, z których większość będzie krótka, od chwili obecnej do Mistrzostw Świata w 2026 roku. Nie ma więc czasu do stracenia. Prace te są w toku przed pierwszym meczem Pochettino, sobotnim towarzyskim meczem z Panamą (21:00 ET, TNT).

Jego „ogólny przekaz”, powiedział napastnik Josh Sargent, był jasny: „Cokolwiek robimy, czy to z piłką, czy przeciwko niej, on chce, aby było intensywne. Jeśli stracimy piłkę, natychmiast ją odzyskujemy. Jak dotąd to ważna wiadomość.”

Source link