Numer 1 New York Liberty rozpoczął niedzielny harmonogram gier play-off WNBA zwycięstwem 83-69 nad numerem 8 Atlanta Dream. Nowy Jork może wygrać serię we wtorek, podczas gdy Atlanta będzie chciała wymusić mecz 3.
New York dominował od początku do końca, pokonując Atlantę 29-16 w pierwszej kwarcie. Oto, co było potrzebne, aby Liberty wygrało mecz 1:
Leonie Fiebich ratuje najlepszy mecz przed play-offami
To był pierwszy mecz play-off debiutantki Liberty i Leonie Fiebich wykorzystała go najlepiej jak potrafiła. Była kluczową zawodniczką Nowego Jorku przez cały sezon, głównie wchodząc z ławki rezerwowych, ale trener Sandy Brondello zdecydował się wystawić Fiebich w meczu z Atlantą. Zakończyła z najlepszym wynikiem sezonu 21 punktów i miała 5 z 5 rzutów w pierwszej połowie. W sezonie zdobywa średnio 6,7 punktów, 3 zbiórki i 1,8 asyst.
Fiebich, która prawdopodobnie otrzyma tytuł All-Rookie w tym sezonie, zakończyła 7 z 8 rzutów z gry, w tym 4 z 4 zza łuku. Jest także zaledwie siódmą debiutantką, która miała swój pierwszy mecz z 20 punktami w play-offach.
Fiebich zaczęła w miejsce 14-letniej weteranki Courtney Vandersloot. Ale pomimo wejścia z ławki po raz pierwszy w 32 występach w tym sezonie, Vandersloot nadal zapisała się w historii. Rozgrywająca zaliczyła 365. asystę, wyprzedzając Sue Bird w liczbie asyst w historii play-offów WNBA.
Liberty wygrywa walkę o 3 punkty i rzuty wolne
New York rozpoczęło mecz bardzo dobrze, trafiając 5 z 10 rzutów za 3 punkty w pierwszej połowie, podczas gdy Dream miał 0 z 8. New York ochłonął po przerwie i zakończył mecz 8 z 23 (34,8%), ale Atlanta nie zdołała zamknąć luki w rzutach za 3 punkty. Dream miał 3 z 16 (18,8%) rzutów za trzy.
Fiebich zdobyła 12 punktów zza łuku, a Sabrina Ionescu dodała 9, trafiając 3 z 7 rzutów z dystansu.
Liberty wygrało także konkurs rzutów wolnych, trafiając 17 z 18, podczas gdy Atlanta miała ich 12 z 19.
Zawodnicy wychodzą błyszcząco, a ławka rezerwowych pozostaje cicha
Z 83 punktów New York, wszystkie oprócz czterech pochodziły od pierwszej piątki. Fiebich prowadził z 21, Breanna Stewart miała 20, Ionescu miała 17, Betnijah Laney-Hamilton miała 10, a Jonquel Jones dodała 9. Vandersloot miał wszystkie punkty rezerwowe.
Brak skuteczności w zdobywaniu punktów nie stanowił problemu w meczu z Atlantą i prawdopodobnie nie będzie stanowił go do końca serii, jednak Nowy Jork będzie potrzebował zawodników spoza podstawowej piątki w miarę postępów fazy play-off.
Kayla Thornton, Kennedy Burke, Nyara Sabally i Vandersloot są w stanie wnieść swój wkład z ławki rezerwowych. Vandersloot zazwyczaj zdobywa 6,4 punktów na mecz, Thornton średnio 5,5, Sabally 4,9, a Burke średnio 3,4. Tymczasem Fiebich jest zazwyczaj największą zawodniczką Nowego Jorku wnoszącą wkład z ławki rezerwowych, ale jeśli nadal będzie zaczynać, Liberty będzie musiało znaleźć wsparcie poza pierwszą piątką.