Wpływ Stottsa na przedsezonowe zwycięstwo Warriors nad Kings pierwotnie pojawił się Obszar zatoki sportowej NBC
SACRAMENTO – Przy wielu okazjach od czasu dołączenia do Warriors jako część historycznej transakcji składającej się z sześciu drużyn poza sezonem Buddy Hield powiedział, że prawdopodobnie nie zostałby wybrany tak wysoko, gdyby nie jego nowy kolega z drużyny Steph Curry. Podczas gdy Curry zdobywał swój drugi z rzędu tytuł MVP NBA, Hield podczas swojego sezonu seniorskiego w Oklahomie zdobywał własne trzypunktowe punkty.
Jego talent do długich podań sprawił, że zdobył wszystkie najważniejsze nagrody uczelniane, jakie można sobie wyobrazić, zanim w drafcie z 2016 roku zajął 6. miejsce w klasyfikacji generalnej drużyny Sacramento Kings. Minęło kilka sezonów, odkąd Hield ostatni raz nosił koszulkę Kings, ale z pewnością przypomniał swojemu byłemu zespołowi, jak to jest, gdy robi mu się gorąco z głębi pola, zdobywając 22 punkty z ławki rezerwowych, co jest najlepszym wynikiem w meczu Przedsezonowe zwycięstwo Warriors 122-112 Środowy wieczór w Golden 1 Center, zdobywając 6 z 7 rzutów za 3 punkty.
Na atak Steve’a Kerra zawsze duży wpływ miały rzuty za trzy punkty. Bracia Splash, Curry i Klay Thompson, byli już w Golden State, zanim Kerr przybył w 2014 roku, choć jego ofensywny umysł wyniósł ich obu na inny poziom. Wydaje się, że nowicjusze rozwijają się także poza łukiem systemu Kerra.
Łatwo więc było sobie wyobrazić Hielda wykonującego swój własny płynny plusk w koszulce Warriors pod wodzą Kerra. Jednak jest to nowy nabytek w sztabie trenerskim Warriors, który już procentuje w znaczący sposób. Kerr sprowadził byłego głównego trenera Portland Trail Blazers, Terry’ego Stottsa, aby pomógł mu w ataku, a gracze tacy jak Hield powinni prosperować.
„To, co robimy z Terrym, co z Portland, widać było po części w drugiej połowie” – powiedział Kerr po zwycięstwie. – Flary, Buddy jest do tego stworzony.
Stotts spędził dziewięć sezonów jako główny trener Blazers od 2012 do 2021 roku, wygrywając 402 mecze w sezonie zasadniczym i docierając do play-offów we wszystkich sezonach z wyjątkiem pierwszego. Niewymiarowe, ale ostro strzelające boisko Damiana Lillarda i CJ McColluma spisał się znakomicie w Portland pod wodzą Stottsa, uwalniając swoją umiejętność rzucania za trzy punkty, a nawet docierając do finałów Konferencji Zachodniej przeciwko Warriors w 2019 r. jako zespół z małego rynku, który nie przypominał dodając supergwiazdy, zamiast tego maksymalnie wykorzystywać swój talent.
Podczas gdy Hieldowi było gorąco jak w letni dzień w Sacramento podczas strzelania piłką, nadszedł czas, gdy oddał piłkę, co pokazało, jak Stotts i Kerr grają razem.
Warriors na początku czwartej kwarty wykorzystali akcję, aby uwolnić Hielda i posłać trójkę z rzutu rożnego, ale zabrakło im skuteczności. Następnie doszło do wyrównanej akcji z Kyle’em Andersonem na słupku, która zakończyła się dwupunktową stratą Brandina Podziemskiego na krawędzi.
„To była akcja Terry’ego Stottsa, sprawa z Portland, którą prowadził z Dame i CJ-em” – wyjaśnił Kerr. „Częścią pomysłu sprowadzenia Terry’ego było to, że jego atak przypomina nasz, ale ma większą strukturę opartą na personelu. Interesujące w tej sztuce było to, że wszystko było w starym stylu z Portland. A potem nic nie dostaliśmy i wróciłem do podzielonej gry, którą prowadzimy od zawsze.
„Więc to właśnie podoba mi się w niektórych rzeczach, które próbowaliśmy dodać, ponieważ wydaje się, że dobrze się łączą z tym, co zrobili i tym, co już zrobiliśmy”.
Od ponad dziesięciu lat Warriors – oczywiście pod wodzą Curry’ego – przypisuje się rewolucjonizację rzutów za trzy punkty. W tym sezonie chcą podnieść stawkę, mając już na koncie 100 trójek w pierwszych dwóch meczach przedsezonowych. W środę wieczorem strzelili 52 gole, co dało 28, co byłoby rekordem franczyzy, gdyby był to mecz w sezonie zasadniczym.
Te 28 trójek dało im także 63-punktową przewagę nad linią trzech punktów. Zapytany, co mu się najbardziej podoba w wyglądzie trójek, Podziemski, który zanotował osiem asyst w meczu, docenił ruch piłki i zaangażowanie wszystkich osób w ataku. Bez podpowiedzi jego odpowiedź zawierała także pochwałę dla Stottsa.
„Pozdrawiam trenera Terry’ego” – powiedział Podziemski. „Wypracował kilka dobrych rzeczy z przerw na żądanie, które również dały nam łatwy wygląd”.
Przez cały okres przygotowawczy Kerr będzie zlecał obowiązki asystentom trenerów podczas meczów. W miarę postępu meczu Stotts radził sobie z atakiem i skupiał wszystkich na tej samej stronie, podczas gdy Kerr obserwował grę z daleka. Na trzy i pół minuty przed końcem Kings zdobyli trzy punkty, gdy Kerr zobaczył wystarczająco dużo i zarządził przerwę na żądanie.
W ciągu tych 60 sekund Stotts kontrolował atak i zadbał o to, aby Sacramento nigdy więcej nie znalazł się na odległość uderzenia. Lindy Waters III natychmiast trafiła za trójkę po przerwie. Minutę później Waters zdobył kolejne trzy punkty i zwiększył prowadzenie Warriors do 11 punktów, a rzut za trzy punkty Reece’a Beekmana na ponad trzy minuty przed końcem był wisienką na torcie, która wytrąciła grę z zasięgu i zapewniła Warriors przewagę 14 punktów .
„Jest bardzo dobry w komunikacji” – powiedział Jonathan Kuminga, który zdobył 16 punktów i czterokrotnie trafił za trzy punkty. „Był głównym trenerem i wie, co robi. Za każdym razem, gdy coś widzi, pomaga nam w ataku. Jest tam i stara się komunikować jak najwięcej.
„To na pewno nam pomaga”.
Kerr i Stotts trenowali przeciwko sobie na przeciwnych stronach boiska przez siedem sezonów, a w play-offach widzieli się trzy razy – a wszystko to zakończyło się na korzyść Warriors. Już na samym początku połączenie sił jest idealną ofensywą stworzoną przez tę dwójkę, którą Ci Wojownicy gorąco obejmują.