Miejsce przerażającej kultowej masakry, w której utrata ponad 900 osób prawie 50 lat temu została odsłonięta jako miejsce zwiedzania, po tym, jak zatrzyma się do najnowszych Mroczna turystyka tendencja. Jednak ruch spotkał się z gwałtownym luzem.
Projekt rolny w Temple Peoples, lepiej znany jako „Jonestown„, była zdalną osadą w Gujanie, Ameryka Południowaustanowiony przez świątynię ludzi, Amerykanin religijny Ruch pod przewodnictwem Jima Jonesa. Jones, który interesował się Joseph StalinMao Zedong i Adolf Hitler, utworzyli ruch w Indianie w 1955 r., Który praktykował tak zwany „apostolski socjalizm”, opowiadając się za społeczeństwem, w którym społeczność utrzymywała wszystkie rzeczy i potrzebują potrzeb.
W 1973 r., Po krytycznych artykułach w gazetach i odejściu kilku członków świątyni, Jonesa i adwokata Timothy Stoen stworzyli karaibskie stanowisko misyjne w Gujana. Rok później wynegocjowali wynajem ponad 3800 akrów ziemi w dżungli położonej 150 mil na zachód od stolicy Gujana, Georgetown. Następnie zachęcono członków ruchu do przeniesienia się do osady.
W listopadzie 1978 r. Kongresmen USA Leo Ryan udał się do Gujany, aby sprawdzić działania i związek świątyni. Badał pogłoski, że niektórzy członkowie byli przetrzymywani wbrew ich woli i że niektórzy byli poddawani przemocy fizycznej i psychicznej. Jednak, gdy wyjeżdżał, członkowie świątyni rozpoczęli atak na startpię, strzelając i zabijając pięć osób, w tym Ryana.
Po strzelaninie, 18 listopada, Jones nakazał członkom poza kompleksem popełnić samobójstwo. Następnie wprowadził swój plan „rewolucyjny samobójstwo” w związku, dla którego członkowie „ćwiczyli”, w którym napój owocowy był spleciony różnymi narkotykami. Sam Jones zmarł z powodu rany postrzałowej. Masakra przeżyło mniej niż 100 członków w Gujanie.
Prawie 50 lat po przerażającej masakrze Wanderlust Adventures GY oferuje teraz wycieczki do strony Massacre Jonestown w ramach pakietu 750 $ (550 GBP), potwierdzając, że ich celem jest oświecenie odwiedzający o „niebezpieczeństwach manipulacji, niezaznaczonego autorytetu”.
Ocaleni zatrzasnęli jednak przedsięwzięcie jako „chwytanie pieniędzy”, podczas gdy niektórzy miejscowi starają się zdystansować od ciemnej przeszłości. 93 -letni Kit Nascimento, który w czasie masakry służył jako rzecznik rządu Gujany, wyraził dezaprobatę.
Zauważył, że ponowne otwarcie miejsc po prostu ożywia obraz, który maleje i nazywał masakrę jako amerykańską katastrofę, która miała miejsce na ziemi Gujany. „Nie ma żadnego konsekwencji dla obecnej populacji” – powiedział, powiedział Daily Star.
Tymczasem John Cobb, ocalały z masakry, potępił atrakcję turystyczną jako „złapanie pieniędzy, aby wykorzystać tragedię”. 66-latek stracił 11 członków rodziny do kultu, w tym jego matka i pięć rodzeństwa.
Roselyn Sewcharran, właścicielka Wanderlust Adventures Gy, nalegała, aby celem atrakcji turystycznej nie jest sensacyjna, ale edukowanie odwiedzających na temat „niebezpieczeństw manipulacji, niezaznaczonego autorytetu i okoliczności, które doprowadziły do tego niszczycielskiego wydarzenia”. Powiedziała: „Zawsze byłem ciekawy problemów społecznych i ich wpływu. Naprawdę było chęć dowiedzenia się więcej o tym znaczącym rozdziale naszej przeszłości”.
Samarytanie można dotrzeć przez całą dobę, 24 godziny na dobę, 365 dni w roku.
Jeśli potrzebujesz odpowiedzi natychmiast, najlepiej zadzwonić do nich przez telefon. Możesz do nich skontaktować, dzwoniąc pod numer 116 123, wysyłając e -maile jo@samaritans.org lub odwiedzając www.samaritans.org.