Należy całkowicie zakazać klapsów dzieciom – nalegała rządowa komisarz ds. dzieci w Anglii Rachel de Souza.
W artykule dla „The Observer” była dyrektor szkoły stwierdziła, że jest to „niezbędny krok”, „aby chronić każde dziecko przed krzywdą”.
Obecnie prawo pozwala na „rozsądne karanie” dzieci.
Pani de Souza stwierdziła, że brzydzi się wszelkimi formami przemocy wobec dzieci.
Jej zdaniem dzieci są bardziej bezbronne niż dorośli i dlatego zasługują na ochronę.
Argumentowała również, że zakazy dot bicie dzieci Czy już w Szkocji i Waliidodając: „To nas nauczyło, że musimy zrobić ten krok także w Anglii”.
Napisała: „Widzieliśmy zbyt wiele przypadków, w których dzieci zostały skrzywdzone i zginęły z rąk ludzi, którzy powinni je najbardziej kochać i troszczyć się o nie.
„A zakaz klapsa to niezbędny krok, aby zapewnić dzieciom bezpieczeństwo i zapobiec eskalacji przemocy na niższym szczeblu”.
Organizacja charytatywna na rzecz dzieci NSPCC od dawna wzywa do wprowadzenia zakazu kar fizycznych wobec dzieci.
Na początku tego roku podkreśliła ankietę, która wykazała, że 71% ludzi myśli bicie lub potrząsanie dzieckiem jest niewłaściwe.
„Jeśli dorosły uderzy inną osobę dorosłą, ponieważ nie pochwala ona jej zachowania, nazywa się to napaścią fizyczną” – powiedział dyrektor naczelny NSPCC, Peter Wanless.
„Ale jeśli rodzic podejmuje takie same działania wobec swojego dziecka, prawo uznaje je za dopuszczalne. To nie jest w porządku.”