Oczekuje się, że w projekcie uwzględnionych zostanie wiele lokalizacji na zewnątrz Sir Keir Starmer nowe przepisy ograniczające palenie.
Z ujawnionych dokumentów rządowych wynika, że ministrowie rozważają wprowadzenie bardziej rygorystycznych przepisów dotyczących palenia w miejscach publicznych ze względu na obawy dotyczące liczby Brytyjczyków narażonych na bierne palenie.
Rząd rozważa „szereg środków, które mają w końcu uczynić Wielką Brytanię krajem wolnym od dymu tytoniowego”, a w jego ramach można by uwzględnić restauracje na świeżym powietrzu, małe parki i chodniki przed klubami nocnymi.
Nowe ograniczenia mogą dotknąć również miłośników waporyzacji, przy czym bary shisha mogą odczuć ich skutki w największym stopniu.
Może to oznaczać, że złapani mogą zostać ukarani przez policjanta surowym ostrzeżeniem lub grzywną, choć szczegółów przedstawionych propozycji jest niewiele.
Miejsca, w których palenie mogłoby zostać zakazane na mocy nowych planów
Obecne plany, będące jeszcze w trakcie finalizacji, zakładają zakaz palenia papierosów poza szpitalami, szkołami, kampusami szkół wyższych i uniwersytetów, obiektami sportowymi i placami zabaw dla dzieci.
Dokładna odległość, w jakiej można palić papierosy z tych miejsc, nie została jeszcze ustalona.
Zakaz nie obejmie prywatnych domów ani dużych otwartych przestrzeni, takich jak duże parki narodowe czy ulice.
Oczekuje się, że nowe przepisy zostaną ogłoszone w ramach bardziej rygorystycznego projektu ustawy o tytoniu i waporyzatorach, pierwotnie opracowanego w celu wdrożenia Rishi SunakPlan firmy zakładający stopniowe wycofywanie papierosów.
Szacuje się, że pomimo 8,8 mld funtów wpływów podatkowych ze sprzedaży produktów zawierających nikotynę, Wielka Brytania wydaje około 21 mld funtów na problemy zdrowotne związane z paleniem.
Decyzja ta jest konsekwencją decyzji premiera Partii Pracy Tony’ego Blaira o wprowadzeniu zakazu palenia w pomieszczeniach zamkniętych już w 2007 r.
Wieloletnie badania wykazały, że posunięcie to nie zaszkodziło przedsiębiorstwom, a wręcz przeciwnie, prawdopodobnie uratowało tysiące istnień ludzkich.
Zanim jakiekolwiek przepisy zostaną przedstawione parlamentowi, rozpoczną się konsultacje publiczne, a szczegółowe decyzje zapadną w rękach ministrów. Jednak biorąc pod uwagę szerokie poparcie w parlamencie dla bardziej rygorystycznych przepisów zapobiegających zgonom spowodowanym paleniem, zakaz palenia na zewnątrz prawdopodobnie nie zostanie odrzucony.