Ponieważ sezon zasadniczy NFL dobiega końca, istnieje duża przepaść pomiędzy najlepszymi drużynami w lidze a tymi, które modlą się o to, aby sezon poza sezonem już tu dotarł.
Wiele drużyn jest albo poważnie pozbawionych talentu, albo dotkniętych kontuzjami, albo jedno i drugie. To dlatego faworyci poradzili sobie dobrze w zeszłym tygodniu. Faworytami byli 11-5 wobec spreadu. W ciągu ostatnich trzech tygodni sezonu trudno będzie pokonać niektórych słabszych zawodników, którzy wyglądają, jakby już wszystko mieli na swoim koncie.
Oto spojrzenie na 16. tydzień sezonu NFL z perspektywy zakładów, ze wszystkimi kursami z BetMGM:
Czwartkowy wieczór: Chargers faworyzowani nad Broncos
Różnica punktów w czwartkowym meczu nie ustępuje Los Angeles Chargers -3 przeciwko Denver Broncos, co jest wymowne. Chargers są faworytami z przewagą 2,5 punktu. Obstawiający zakłady na NFL wiedzą, że trzy to kluczowa liczba, a od czwartkowego poranka bukmacherzy odmówili przyznania Broncos gola z gry. Wydaje się, że linia Chargers -2,5 próbuje zachęcić graczy do wzięcia Los Angeles.
Może to być spowodowane zeszłym tygodniem. Broncos nawet nie zagrali dobrze, ale pokonali Colts 31-13. Tymczasem Chargers zostali pokonani u siebie 40-17 przez Tampa Bay Buccaneers. Chargers wygrali pierwsze spotkanie pomiędzy zespołami, ale o remis będzie trudno.
Dotarliśmy do momentu w sezonie, w którym gra się w soboty. W Boże Narodzenie spotykają się ze sobą cztery drużyny, więc wszystkie będą miały równy odpoczynek, gdy zagrają w następną środę. W pierwszym meczu Houston Texans zmierzą się z Kansas City Chiefs. Status Patricka Mahomesa stał pod znakiem zapytania w tym tygodniu, ale po pełnych treningach we wtorek i środę wydaje się, że będzie mógł zagrać. Dlatego Chiefs są faworytami z przewagą 3,5 punktu. Chiefs mieli w tym sezonie problemy z pokryciem spreadów, ale udało im się to w zeszłym tygodniu.
Drugi mecz może zakończyć się rozstrzygnięciem dla AFC North. Baltimore Ravens grają z Pittsburgh Steelers i są dość mocnym faworytem z 6,5 punktami. Pittsburgh zapewniłby sobie zwycięstwo w lidze, podczas gdy Ravens wróciliby na pierwsze miejsce, jeśli wygrają. Steelers wygrali pierwszy pojedynek 18-16, co było ich ósmym zwycięstwem w dziewięciu próbach nad Baltimore. Mimo że rywalizacja jest jednostronna i jak zwykle zacięte są mecze Ravens-Steelers, duża rozpiętość jest nieco zaskakująca.
Nowy QB: Sokoły są w tym tygodniu wielkim faworytem
Michael Penix Jr. dostaje swoją pierwszą szansę na start w NFL, a drużyna Atlanta Falcons znalazła dla niego miękkie miejsce do lądowania. Nowicjusz zmierzy się z New York Giants, którzy od tygodni wyglądają okropnie. Penix nigdy nie strzelił znaczącego podania w NFL, a Falcons od tygodni prezentują się źle, ale Atlanta nadal jest faworytem z 8,5-punktową przewagą. Duża rozpiętość wynika z nieudolności Giants, że Sokoły prawdopodobnie skupią się wokół Penixa w jego pierwszym starcie, a także z faktu, że Penix nie może znacząco obniżyć oceny w porównaniu z walczącym Kirkiem Cousinsem.
Było ciekawy ruch linii. We wtorek rano, kiedy stało się jasne, że Falcons rozważają zmianę rozgrywającego, liczba zawodników wzrosła z -8,5 do -10. Wprowadzono zmianę i ostatecznie stawka została obniżona do 8,5. Nadal zaskakuje fakt, że pod koniec sezonu niesprawdzony początkujący rozgrywający zastępuje weterana tak dużą liczbą zawodników, ale jest to zrozumiałe.
Rekwizyt gracza tygodnia: Sam LaPorta odbiera jardy
Utrata Davida Montgomery’ego jest ogromna dla Detroit Lions, co spowoduje przeniesienie większej części ataku na Jahmyra Gibbsa. Ale Lions powiedzieli, że nie chcą przepracowywać Gibbsa. To może oznaczać więcej dla odbiorców. Obejmuje to ciasnego końca Sama LaPortę.
LaPorta nie miała za sobą wspaniałego sezonu, ale ma za sobą świetny mecz, w którym liczy 111 jardów i siedem łapów. Było to w dużej mierze spowodowane scenariuszem gry, w którym Lions gonili Buffalo Bills i dużo podali. Jednak logiczne jest, że Lions będą go nadal karmić. Chicago Bears nie byli trudnym pojedynkiem, jeśli chodzi o rywalizację w trudnych sytuacjach, a obrona podań jako całość miała ostatnio problemy. LaPorta ma nawet szanse na osiągnięcie 50 jardów w meczu przeciwko Bears. To wydaje się rozsądne. Jared Goff, który rzuci na 300 jardów po kursie +188, również wydaje się osiągalny.
Ciekawy słabszy zespół: 49ers są faworytami w Miami
Istnieją powody, aby sądzić, że Miami Dolphins powinni faworyzować San Francisco 49ers. Mają dodatkowy odpoczynek. Analitycy nadal uważają, że 49ers są lepsi niż ich rekord 6-8. Ale co 49ers zrobili w tym sezonie, aby być faworytem 1 punktu na wyjazdach przeciwko jakiejkolwiek przyzwoitej drużynie?
San Francisco jest prawdopodobnie największym rozczarowaniem w lidze, a zeszłotygodniowa porażka 12-6 z Rams prawdopodobnie zniweczyła wszelkie nadzieje na play-off. Trudno sobie wyobrazić, że 49ers będą zbyt podekscytowani resztą sezonu. 49ers są wystarczająco utalentowani, aby pokonać drużynę Dolphins po własnej, miażdżącej nadzieje porażce, ale i tak zaskakujące jest to, że są faworyzowani.
Niedzielny wieczór: Znowu kowboje?
Liga NFL nie wyprzedziła Tampa Bay Buccaneers w meczu z Dallas Cowboys, co jest rozczarowujące. Jasne, że Cowboys jak zwykle będą losować oceny, ale nie jest to najlepszy produkt, jaki liga może zaoferować w niedzielny wieczór. Przynajmniej Kowboje nie poddali się całkowicie. Wygrali trzy z czterech. Nadal mają 4 punkty przewagi u siebie, co jest sprawiedliwe. Buccaneers spisali się lepiej, niż wskazywałby ich bilans 8-6, i nadal muszą wygrywać mecze, aby mieć pewność, że Atlanta Falcons nie odzyskają prowadzenia w lidze. Przynajmniej jeśli chcesz pokonać Cowboys, dostaniesz drużynę, która wciąż rywalizuje.
Poniedziałkowy wieczór: pojedynek Ugly Saints-Packers
Być może w pewnym momencie gra New Orleans Saints z Green Bay Packers w poniedziałkowy wieczór pod koniec sezonu miała sens dla osób odpowiedzialnych za planowanie meczów w NFL, ale teraz jest naprawdę bałagan. Saints są dziesiątkowani przez kontuzje, Packers grają bardzo dobrze i są zdecydowanym faworytem poniedziałkowego wieczoru z 14,5 punktami. Trudno jest pokonać faworyta NFL, który ma więcej niż dwa przyłożenia, ale trudno też zaufać Świętym. Ubiegłotygodniowy wiec Saints, który prawie pokonał Washington Commanders, być może pokazuje, że potrafią sprawić, że ten niewypał z poniedziałkowego pojedynku będzie fascynujący.