The Uniwersytet Kalifornijski żeńska drużyna koszykówki zeszła do szatni w przerwie poniedziałkowego meczu z 21-punktową przewagą nad przyjezdnymi Cal Poly San Luis Obispo, ale trener Cori Close nie była zadowolona z występu swojego zespołu. Bruins wypadli niechlujnie, notując siedem strat w pierwszej połowie i atak, który wydawał się nie do końca zsynchronizowany bez najlepszego zawodnika.
Close chciała zobaczyć więcej od drużyny zajmującej pierwsze miejsce w kraju i dała im o tym znać w szatni w przerwie.
Po meczu Close przypomniała sobie, co powiedziała swoim graczom: „Słuchajcie, musimy stać się bardziej zdyscyplinowani Teraz. A jeśli tego nie zrobisz, albo będziesz odczuwał ból i dyskomfort związany z koniecznością nabrania dyscypliny, albo wybierzesz ból i dyskomfort związany z żalem. To jest wybór, który teraz przed nami stoi.”
Przeczytaj więcej: Kobiety z numerem 1 na Uniwersytecie Kalifornijskim w Los Angeles dominują w stanie Long Beach i odniosły kamieniowe zwycięstwo Cori Close
Bruins nie tracili czasu na reakcję.
Wszelkie nadzieje na powrót pokonanych Mustangów zniknęły, gdy obrońca UCLA Londynn Jones trafił trójkę w szybkiej przerwie i dał UCLA 31-punktowe prowadzenie w pierwszej minucie czwartej kwarty w drodze do dominującej Zwycięstwo 69-37.
Zespół UCLA (11-0) nie miał swojej najlepszej zawodniczki – środkowa juniorek Lauren Betts nie mogła grać z powodu lekkiej kontuzji dolnej części ciała – a jej nieobecność została wcześnie odczuta. W drugiej kwarcie Bruins trafiali fatalną skutecznością 12,5% z gry, a Cal Poly (4-6) zmniejszył prowadzenie Bruins do dziewięciu punktów.
Jednak głębia Bruinsów pomogła im przezwyciężyć nieobecność Bettsa, który notuje średnio double-double i jest trzecim najlepszym strzelcem Wielkiej Dziesiątki. Janiaha Barkera zakończył z 12 punktami i 13 zbiórkami, Timea Gardiner miał 11 punktów i sześć zbiórek, a Jones i Angela Dugalić każdy zakończył z 12 punktami.
„Zawsze chcemy, aby Lauren mogła grać, jest dominującą zawodniczką” – powiedział Close. „Ale mam ogromne zaufanie do wszystkich innych osób w naszym składzie. Oczekuję elitarnych umiejętności, pracy zespołowej i dyscypliny, niezależnie od tego, czy mamy Lauren, czy nie. Myślę, że nasz zespół jest tak głęboki, tak wszechstronny i bardzo wierzę w to, kim są i jakie umiejętności wnoszą”.
Reakcja Close w przerwie mogła wydawać się nieco niepotrzebna, ponieważ Bruins mieli wygodne prowadzenie do przerwy, ale doświadczony trener stara się przygotować swój zespół na to, co nas czeka, szczególnie w Wielkiej Dziesiątce. Błędy, które uchodzą im na sucho w meczach z takimi zespołami jak Cal Poly i Tennessee Martin, których nie uszłyby na sucho w starciu z drużynami takimi jak Michigan i Ohio State.
Close chce się upewnić, że Bruins będą gotowi do rywalizacji w nadchodzących czterech meczach, które obejmują pozakonferencyjne rozgrywki z Creighton w San Francisco oraz mecze konferencyjne z Nebraską, Michigan i Indianą.
„Dowiemy się wiele o sobie, ponieważ nie ma marginesu” – powiedziała Close o zbliżającym się harmonogramie konferencji. „Będziemy musieli wznieść się na inny poziom przed kolejnymi czterema meczami. … Wszystkie cztery drużyny to naprawdę wartościowi przeciwnicy. To przyniesie i udoskonali w nas nowe rzeczy, inaczej przegramy”.
Droga dla Bruins będzie trudniejsza. Bruins chcieli jednak wybrać się na trudną drogę, a jeśli zapytasz graczy, właśnie tego chcą.
Zawodnicy UCLA mają zwyczaj zostawać po treningu w celu pracy indywidualnej. Close pamięta Barkera, który przeniósł się z Texas A&M, wyglądającego na zaskoczonego po jednym z treningów na początku sezonu i pytającego: „Czy tak jest codziennie?”
„Myślę, że wszyscy mamy ten sam cel: chcieć zdobyć mistrzostwo i potrzeba wszystkiego, aby to osiągnąć” – Barker powiedział o kulturze zespołowej Bruins. „Myślę, że nauczyliśmy się, że tego chcemy, musimy po prostu nadal być zdyscyplinowani, nadal słuchać trenerów i ufać procesowi, wiedząc, że nie będzie to łatwe, i nadal być najlepszymi”.
„Rozegranie kilku meczów turniejowych będzie dla nas świetną zabawą” – powiedział Dugalić. „To są wszystkie drużyny turniejowe NCAA. … Zapraszamy. Ścigają nas, ale nadal polujemy. Chcemy, żeby dali z siebie wszystko, bo ostatecznie wszyscy stajemy się lepsi.
Ta historia pierwotnie ukazała się w Los Angeles Times.