Napastnik UCLA Janiah Barker walczy z napastnikiem Cal Poly Norą Perez, aby wymusić rzut sędziowski w Pauley Pavilion.

Napastnik UCLA Janiah Barker (z prawej) walczy z napastnikiem Cal Poly Norą Perez, aby wymusić wykonanie rzutu sędziowskiego w pierwszej połowie zwycięstwa Bruins 69-37 w poniedziałek w Pauley Pavilion. (Gina Ferazzi / Los Angeles Times)

The Uniwersytet Kalifornijski żeńska drużyna koszykówki zeszła do szatni w przerwie poniedziałkowego meczu z 21-punktową przewagą nad przyjezdnymi Cal Poly San Luis Obispo, ale trener Cori Close nie była zadowolona z występu swojego zespołu. Bruins wypadli niechlujnie, notując siedem strat w pierwszej połowie i atak, który wydawał się nie do końca zsynchronizowany bez najlepszego zawodnika.

Close chciała zobaczyć więcej od drużyny zajmującej pierwsze miejsce w kraju i dała im o tym znać w szatni w przerwie.

Po meczu Close przypomniała sobie, co powiedziała swoim graczom: „Słuchajcie, musimy stać się bardziej zdyscyplinowani Teraz. A jeśli tego nie zrobisz, albo będziesz odczuwał ból i dyskomfort związany z koniecznością nabrania dyscypliny, albo wybierzesz ból i dyskomfort związany z żalem. To jest wybór, który teraz przed nami stoi.”

Przeczytaj więcej: Kobiety z numerem 1 na Uniwersytecie Kalifornijskim w Los Angeles dominują w stanie Long Beach i odniosły kamieniowe zwycięstwo Cori Close

Bruins nie tracili czasu na reakcję.

Wszelkie nadzieje na powrót pokonanych Mustangów zniknęły, gdy obrońca UCLA Londynn Jones trafił trójkę w szybkiej przerwie i dał UCLA 31-punktowe prowadzenie w pierwszej minucie czwartej kwarty w drodze do dominującej Zwycięstwo 69-37.

Zespół UCLA (11-0) nie miał swojej najlepszej zawodniczki – środkowa juniorek Lauren Betts nie mogła grać z powodu lekkiej kontuzji dolnej części ciała – a jej nieobecność została wcześnie odczuta. W drugiej kwarcie Bruins trafiali fatalną skutecznością 12,5% z gry, a Cal Poly (4-6) zmniejszył prowadzenie Bruins do dziewięciu punktów.

Jednak głębia Bruinsów pomogła im przezwyciężyć nieobecność Bettsa, który notuje średnio double-double i jest trzecim najlepszym strzelcem Wielkiej Dziesiątki. Janiaha Barkera zakończył z 12 punktami i 13 zbiórkami, Timea Gardiner miał 11 punktów i sześć zbiórek, a Jones i Angela Dugalić każdy zakończył z 12 punktami.

Timea Gardiner z UCLA (z lewej) i Kendall Dudley wyciskają w poniedziałek obrońcę Cal Poly, Ashleya Hirakiego, po luźnej piłce.Timea Gardiner z UCLA (z lewej) i Kendall Dudley wyciskają w poniedziałek obrońcę Cal Poly, Ashleya Hirakiego, po luźnej piłce.

Timea Gardiner z UCLA (z lewej) i Kendall Dudley wyciskają w poniedziałek obrońcę Cal Poly, Ashleya Hirakiego, po luźnej piłce. (Gina Ferazzi / Los Angeles Times)

„Zawsze chcemy, aby Lauren mogła grać, jest dominującą zawodniczką” – powiedział Close. „Ale mam ogromne zaufanie do wszystkich innych osób w naszym składzie. Oczekuję elitarnych umiejętności, pracy zespołowej i dyscypliny, niezależnie od tego, czy mamy Lauren, czy nie. Myślę, że nasz zespół jest tak głęboki, tak wszechstronny i bardzo wierzę w to, kim są i jakie umiejętności wnoszą”.

Reakcja Close w przerwie mogła wydawać się nieco niepotrzebna, ponieważ Bruins mieli wygodne prowadzenie do przerwy, ale doświadczony trener stara się przygotować swój zespół na to, co nas czeka, szczególnie w Wielkiej Dziesiątce. Błędy, które uchodzą im na sucho w meczach z takimi zespołami jak Cal Poly i Tennessee Martin, których nie uszłyby na sucho w starciu z drużynami takimi jak Michigan i Ohio State.

Close chce się upewnić, że Bruins będą gotowi do rywalizacji w nadchodzących czterech meczach, które obejmują pozakonferencyjne rozgrywki z Creighton w San Francisco oraz mecze konferencyjne z Nebraską, Michigan i Indianą.

„Dowiemy się wiele o sobie, ponieważ nie ma marginesu” – powiedziała Close o zbliżającym się harmonogramie konferencji. „Będziemy musieli wznieść się na inny poziom przed kolejnymi czterema meczami. … Wszystkie cztery drużyny to naprawdę wartościowi przeciwnicy. To przyniesie i udoskonali w nas nowe rzeczy, inaczej przegramy”.

Obrońca UCLA, Kiki Rice (z prawej), ukarany faulem obrońcy Cal Poly, Ashleya Hirakiego.Obrońca UCLA, Kiki Rice (z prawej), ukarany faulem obrońcy Cal Poly, Ashleya Hirakiego.

Obrońca UCLA Kiki Rice (z prawej) zostaje ukarany faulem w drugiej połowie obrońcy Cal Poly, Ashleyowi Hirakiemu. (Gina Ferazzi / Los Angeles Times)

Droga dla Bruins będzie trudniejsza. Bruins chcieli jednak wybrać się na trudną drogę, a jeśli zapytasz graczy, właśnie tego chcą.

Zawodnicy UCLA mają zwyczaj zostawać po treningu w celu pracy indywidualnej. Close pamięta Barkera, który przeniósł się z Texas A&M, wyglądającego na zaskoczonego po jednym z treningów na początku sezonu i pytającego: „Czy tak jest codziennie?”

„Myślę, że wszyscy mamy ten sam cel: chcieć zdobyć mistrzostwo i potrzeba wszystkiego, aby to osiągnąć” – Barker powiedział o kulturze zespołowej Bruins. „Myślę, że nauczyliśmy się, że tego chcemy, musimy po prostu nadal być zdyscyplinowani, nadal słuchać trenerów i ufać procesowi, wiedząc, że nie będzie to łatwe, i nadal być najlepszymi”.

„Rozegranie kilku meczów turniejowych będzie dla nas świetną zabawą” – powiedział Dugalić. „To są wszystkie drużyny turniejowe NCAA. … Zapraszamy. Ścigają nas, ale nadal polujemy. Chcemy, żeby dali z siebie wszystko, bo ostatecznie wszyscy stajemy się lepsi.

Najlepsze, najciekawsze i najdziwniejsze historie dnia ze sceny sportowej w Los Angeles i nie tylko znajdziesz w naszym biuletynie The Sports Report.

Ta historia pierwotnie ukazała się w Los Angeles Times.

Source link