Z nowej analizy wynika, że wysoce kontrowersyjne obniżki opłat za paliwo zimowe dokonane przez Rachel Reeves mogą zaoszczędzić o setki milionów funtów mniej niż planowano.
ruch, nazwany „okrutnym” przez Rosie Duffieldktóry w ten weekend zrezygnował z bata Partii Pracy, sprawi, że emeryci stracą swoje zimowa opłata za paliwo chyba że otrzymają dodatek emerytalny lub inne świadczenia uzależnione od dochodów.
Nowa analiza dostrzeżona przez Obserwator pokazuje, że oszczędności uzyskane w wyniku cięć mogą nie osiągnąć 1,3 miliarda funtów zgodnie z planem.
Kanclerz stanął twarzą w twarz ostra krytyka planu z wewnątrz własnej partiia także od głosów opozycji w reakcji na to posunięcie.
Obecnie około 10,8 mln osób otrzymuje zimowe płatności paliwowe. Jednak w ramach nowych planów wsparcie otrzyma jedynie 1,5 mln.
Jednakże od czasu ogłoszenia planu nastąpił gwałtowny wzrost liczby wniosków o dodatek emerytalny – o 152 procent – co oznacza, że liczba odbiorców zimowych płatności za paliwo może być znacznie wyższa niż oczekiwano.
Jeśli więcej Brytyjczyków pomyślnie złoży wniosek o dodatek emerytalny, zmniejszy to oszczędności, jakie ma nadzieję osiągnąć kanclerz.
Emeryci i renciści rozpoczynają wyścig z czasem, składając wnioski o dodatek emerytalny przed upływem terminu.
Obecne prognozy sugerują, że może być o 158 000 wniosków więcej niż oczekiwano przed ostatecznym terminem składania wniosków pod koniec grudnia. Jeśli tak się stanie, będzie to kosztować skarb państwa 246 milionów funtów.
Co gorsza, ponieważ korzystanie z dodatku emerytalnego wiąże się z innymi świadczeniami, całkowity rachunek może wynieść oszałamiającą kwotę 700 milionów funtów.