Książę Harry Amerykańskie dokumenty imigracyjne mogą w końcu zostać ujawnione teraz, gdy Joe Biden opuszcza Biały Dom Donalda Trumpa obejmuje urząd – ostrzegł kluczowy interesariusz.
Proces ubiegania się przez księcia Sussex o wizę stanął pod znakiem zapytania, gdy w swoich szokujących wspomnieniach z 2023 r. przyznał, że w przeszłości zażywał narkotyki rekreacyjne. Aby móc mieszkać w USA, musiałby zgłosić to urzędnikom imigracyjnym.
Amerykański konserwatywny zespół doradców Heritage Foundation jest uwikłany w długotrwałą batalię prawną w związku z ujawnieniem dokumentów imigracyjnych Harry’ego. Sędzia zdecydował się zablokować zwolnienie we wrześniu 2024 r., ale dyrektor Heritage Foundation uważa, że Trump może dać zielone światło i zezwolić na upublicznienie dokumentów.
– powiedziała Nile Gardiner, dyrektor Centrum Wolności im. Margaret Thatcher przy The Heritage Foundation PocztaOnline że istnieje „duże prawdopodobieństwo”, że zespół doradców będzie w stanie skutecznie odwołać się od decyzji.
Fundacja Heritage zwróciła się do Departamentu Bezpieczeństwa Wewnętrznego (DHS) z wnioskiem o udostępnienie plików na podstawie ustawy o wolności informacji (FOIA), na co DHS odmówił.
W odpowiedzi zespół doradców pozwał organizację, ale sędzia podtrzymał stanowisko DHS.
Teraz Heritage Foundation odwołuje się od tej decyzji, a Gardiner ma nadzieję, że prezydent Trump dopilnuje, aby dokumenty zostały ujawnione.
Powiedział: „Myślę, że istnieje duże prawdopodobieństwo, że tak się stanie. Jest to prerogatywa prezydenta”.
„Również nowy Sekretarz Bezpieczeństwa Wewnętrznego mógłby zarządzić rozpatrzenie wniosku imigracyjnego Harry’ego.
„Jest wiele rzeczy, które mogą się wydarzyć, ale w najlepszym interesie narodu amerykańskiego byłoby wydanie decyzji przez administrację Trumpa Książę Harryakta do wglądu publicznego i Harry powinien zostać pociągnięty do odpowiedzialności.”
Na początku tego roku Trump zasugerował w ekskluzywnym wywiadzie Daily Express USA mógłby deportować Harry’ego, jeśli zostanie ponownie wybrany, ostrzegając księcia Sussex, że „nie będzie go chronił” jak Joe Bidena.
Jego komentarze pojawiły się 24 godziny po tym, jak książę pojawił się w sądzie w związku z tym, czy skłamał w dokumentach imigracyjnych do USA na temat zażywania narkotyków, do czego przyznał się w swojej książce Spare.
Trump powiedział, że jest wściekły z powodu tzw Joe Bidena administrację za „ochronę Harry’ego” poprzez zachowanie poufności jego wniosku imigracyjnego.
Powiedział: „Nie chroniłbym go. Zdradził królową. To jest niewybaczalne. Gdyby to zależało ode mnie, byłby sam”.