Setki osób pozostaje zaginionych po katastrofalnej powodzi, która zdziesiątkowała miasta, zniszczyła drogi i odcięła prąd w ponad milionie domów w południowo-wschodnich Stanach Zjednoczonych.

Liczba ofiar śmiertelnych stale rośnie od czasu, gdy huragan Helene, który później został zdegradowany do burzy tropikalnej, przeszedł przez region.

Do wtorku w sześciu stanach potwierdzono śmierć 135 osób, a liczba ta ma rosnąć.

Co najmniej 40 ofiar śmiertelnych znajdowało się na zachodzie Karoliny Północnej, gdzie 300 dróg pozostaje zamkniętych, co utrudnia akcję ratunkową oraz dostarczanie bardzo potrzebnej żywności i wody.

Oczekuje się, że w środę prezydent Joe Biden odwiedzi ten stan.

Demokrata powiedział, że „tak szybko, jak to możliwe”, odwiedzi Gruzję i Florydę, aby również tam zbadać zniszczenia.

Choć część wód powodziowych w regionie ustąpiła, duże obszary Karoliny Północnej pozostają unieruchomione przez skutki burzy.

Być może nigdzie nie ucierpiało bardziej niż hrabstwo Buncombe, obszar na zachodzie stanu obejmujący miasto Asheville.

„Mamy do czynienia z biblijną dewastacją” – powiedział w poniedziałek BBC Ryan Cole, urzędnik ratunkowy w hrabstwie. „To największa katastrofa naturalna, jaką ktokolwiek z nas kiedykolwiek widział”.

Ekstremalne warunki pogodowe zmusiły także do zamknięcia kopalni kwarcu w Spruce Pine, maleńkim miasteczku położonym około godziny na północny wschód od Asheville, w którym znajduje się największe na świecie znane źródło kwarcu o wysokiej czystości.

Kwarc sosny świerkowej ma kluczowe znaczenie w produkcji półprzewodników – podstawy nowoczesnej informatyki, niezbędnej do działania urządzeń takich jak laptopy i smartfony.

„To trochę wprawia w zakłopotanie fakt, że w prawie każdym telefonie komórkowym i chipie komputerowym znajduje się kwarc ze Spruce Pine” – powiedział Rolf Pippert, kierownik kopalni w The Quartz Corp, wiodącym dostawcy wysokiej jakości kwarcu. BBC w 2019 r.

Hrabstwo Mitchell, w którym znajduje się Spruce Pine, leży około 96 km (60 mil) od Buncombe. Został wbity w ponad Associated Press podało, że od wtorku do soboty spadło 2 stopy (609 mm) deszczu.

Od poniedziałku urzędnicy z hrabstwa Mitchell – gdzie znajduje się Spruce Pine – stwierdzili w oświadczeniu, że w hrabstwie „nie ma dostępu do prądu, sieci komórkowych ani łączności z Internetem”.

„Hrabstwo Mitchell doświadczyło katastrofalnej powodzi trwającej od 500 lat” – stwierdziło hrabstwo Mitchell. „Spora część infrastruktury hrabstwa została uszkodzona lub zniszczona przez powodzie, powalone drzewa i zerwane linie energetyczne spowodowane przez burzę”.

Zarówno Sibelco, jak i The Quartz Corp oświadczyły, że wstrzymały działalność w czwartek, dzień przed minięciem centrum Helene nad hrabstwem Mitchell.

W oddzielnych oświadczeniach obie firmy stwierdziły, że dla nich priorytetem jest zdrowie i bezpieczeństwo swoich pracowników. Ani Sibelco, ani The Quartz Corp nie przekazały żadnych wskazówek, kiedy można wznowić działalność, ani nie odpowiedziały na prośbę BBC o komentarz.

„Nie mamy informacji, kiedy zostaną ponownie uruchomione” – stwierdziła Quartz Corp w swoim oświadczeniu.

Source link