Książę Harry wydaje się prosperować, gdy rozpoczyna solowe występy bez Meghan Marklepokazując nowo odkrytą pewność siebie i kontrolę podczas niedawną wizytę w Republice Południowej Afryki.
Zdaniem eksperta od mowy ciała Darrena Stantonaktóry w imieniu Betfair Bingo analizował zachowanie Harry’ego, pewność siebie księcia Sussex osiągnęła szczyt gdy ponownie spotkał się z księciem Lesotho Seeiso przy ognisku i nawiązał głęboki kontakt z uczestnikami.
Stanton podkreślił postawę Harry’ego jako znaczący wyznacznik jego osobistego rozwoju i dobrego samopoczucia.
„Książę Harry wydawał się być w doskonałej formie podczas tej wizyty” – powiedział Stanton, zwracając uwagę na umiejętność aktywnego słuchania Harry’ego, jego tendencję do pochylania się podczas rozmowy i częste używanie gestów, takich jak dotykanie ramion osób, z którymi rozmawiał.
Ekspert wyjaśnił, że te działania były wyraźnymi oznakami „naturalnej łatwości i pewności siebie” Harry’ego w kontaktach z ludźmi.
Według Stantona jedną z najbardziej uderzających obserwacji był „nigdy wcześniej nie widziany gest” Harry’ego – ruch karate.
Ten gest, wyjaśnił Stanton, symbolizował, że Harry czuł się „całkowicie pod kontrolą” podczas rozmowy, wykazując poziom pewności siebie, który był być może większy niż kiedykolwiek wcześniej.
„Poziom jego pewności siebie był niesamowity i nigdy nie widzieliśmy go tak pewnego siebie” – dodał Stanton w imieniu Bingo Betfair.
Ognisko w Republice Południowej Afryki wydawało się zapewniać relaksującą atmosferę Książę Harrypozwalając mu swobodnie wyrażać swoją pasję w działaniach charytatywnych.
Podczas swoich interakcji Harry poświęcał ludziom swoją „pełną uwagę”, czasami nawet celowo zniżając się, aby nawiązać kontakt z innymi osobami na głębszym poziomie, co Stanton uznał za znaczący, ponieważ okazywał szacunek i empatię.
„Harry miał naturalną swobodę i pewność siebie, gdy spotykał się i rozmawiał z ludźmi, których nigdy wcześniej nie spotkał” – powiedział Stanton.
Głównym punktem wizyty były także kontakty Harry’ego z księciem Seeiso, jego wieloletnim przyjacielem i partnerem we wspólnej działalności charytatywnej za pośrednictwem Sentebale.
Ich koleżeństwo było widoczne w mowie ciała, gdy Harry trzymał księcia Seeiso za ramię, stojąc obok niego, co Stanton określił jako szczery i odwzajemniony.
„Z żadnej strony nie wyglądało to na wymuszone ani nieszczere” – zauważył Stanton, podkreślając silne relacje między nimi.
Ich promienne uśmiechy jeszcze bardziej wzmocniły ich wzajemny szacunek i radość z wzajemnego towarzystwa.
Stanton zauważył również, że Harry wydawał się swobodnie mówić o sprawach najbliższych jego sercu, zwłaszcza o inicjatywach charytatywnych.
Tę pasję i jasność celu ukazywały jego pewne siebie gesty i autentyczna postawa podczas wydarzenia.
„Z tego występu jasno wynika, że Harry jest w bardzo dobrym miejscu” – podsumował Stanton.
„Chce sprawić, by ludzie byli dumni i po prostu pomagać im, jak tylko może”.