Każdy tydzień sezonu NFL przynosi mnóstwo nowych pytań… i odpowiada także na kilka starych. Podsumujmy, czego nauczyliśmy się w tygodniu 6… i nad czym będziemy się zastanawiać w tygodniu 7 i później.
ZAPYTANO: Czy można dostać gorszy prezent urodzinowy dla Jerry’ego Jonesa?
Co można kupić piłkarskiemu plutokracie na 82. urodziny? Cóż, jeśli jesteś Dallas Cowboys, zgarniasz wielką, parującą kupę psiego gówna, wrzucasz do starego pudełka po pizzy, owijasz srebrno-niebieską wstążką i rzucasz prosto pod jego drzwi wejściowe. Dokładnie to samo zrobili w niedzielę Cowboys dla Jerry’ego Jonesa. przegrał z Detroit Lions po klęsce 47-9 to jakoś nie było nawet tak blisko. Cowboys mają najlepiej opłacanego zawodnika oraz najszerszą i najbardziej zaangażowaną rzeszę fanów w lidze, a mimo to nie są w stanie tydzień po tygodniu, rok po roku wystawić na boisku przyzwoitego produktu. Połowa ligi dosłownie nie pamięta ostatniego zwycięstwa Cowboys w Super Bowl, ponieważ wydarzyło się to zanim się urodzili.
Ale zanim posuniemy się za daleko w stylu „zobacz, jak ci okropni Kowboje traktowali biednego, starego Jerruha!”, cóż – kto wynajął tych gości? Kto podpisuje ich czeki? Jones od lat upiera się, że znajduje się w trybie „wygraj teraz”, a mimo to jest jasne, że ludzie w budynku teraz nie wygrywają. Jones nie ma cierpliwości do całkowitej przebudowy, a biorąc pod uwagę pieniądze, które mógłby wydać, nie powinien. Problem w tym, że wskazywanie palcami jest łatwe; dokonanie niezbędnych zmian jest bardzo, bardzo trudne. Przyczyn problemów Dallas jest wiele i są różnorodne, ale wszystko zaczyna się od Jonesa i na nim się kończy.
Inaczej mówiąc: kiedy nawet Detroit Lions cię błaźnią, nadszedł czas, aby przemyśleć cały swój światopogląd.
ODPOWIEDŹ: Cóż, to tyle w sprawie Świętych
Hej, pamiętajcie cały drugi tydzień, kiedy wszyscy… — czy mówił, że atak Saints prowadzony przez Klinta Kubiaka zrewolucjonizuje grę i pewny jest zakład, że potrwa to jeszcze do stycznia? Tak, to był fajny tydzień, prawda? Okazuje się, że w dowolnym tygodniu w NFL każdy może osiągnąć więcej. Saints rozpoczęli w niedzielę debiutanta Spencera Rattlera i stracili odbierającego reproduktora Chrisa Olave’a już na jego pierwszym przyjęciu, ale to nie wystarczy, aby usprawiedliwić totalne lanie — 51-27 — które Bucs zadali w niedzielę New Orleans. Saints zdołali zdobyć bramkę dopiero w drugiej kwarcie i w ogóle nie byli w stanie powstrzymać Tampa Bay. Kiedy rezygnujesz z serii 17 I 27 punktów z rzędu, coś zdecydowanie jest nie tak.
Pomiędzy Bucs i Falcons w ich własnej dywizji a czterogłową bestią, jaką jest NFC North, po sezonie nie ma obecnie zbyt wiele miejsca dla Nowego Orleanu. Ach, cóż. Miło było, że Święci mieli sen przez tydzień.
ZAPYTANY: Jak daleko mogą zajść Packers?
Czuję, że spędzimy cały sezon na dyskusjach o potworze, jakim jest NFC North, liga odnosząca największe sukcesy w tym momencie sezonu od dziesięcioleci. Detroit, Minnesota, Chicago, Green Bay – czy chciałbyś teraz zagrać z którąkolwiek z tych drużyn? Racjonalizacja mająca na celu obniżenie rangi ligi – Minnesota to dym i lustra, liga rozwiąże sprawę Caleba Wiliamsa, Detroit zamiast Detroit – to właśnie to.
Mimo to, obecnie najlepszym typem na koronę dywizji są Packers, dzięki połączeniu uzdrowionej drużyny Jordan Love, rozbudowanego i młodego składu oraz silnej infrastruktury trenerskiej/biurowej. Prawie potrojenie liczby występów w Cardinals Sunday to kolejne osiągnięcie w ich nadchodzącym sezonie. Już patrzymy w przyszłość na 9. tydzień, kiedy Lions udają się do Green Bay. To będzie świetna zabawa.
ODPOWIEDŹ: Tytani mają przerąbane
Czy kiedykolwiek byłeś po rozstaniu i widziałeś, jak twój były natychmiast zaczął obiektywnie lepsze życie? To trochę do bani, prawda? To właśnie cierpi Tennessee w tej chwili, gdy Derrick Henry świetnie się rozwija w Baltimore, podczas gdy Tytani przegrywają na początku sezonu z bilansem 1-4. Jedyne zwycięstwo Tennessee odniosło dwa tygodnie temu z Dolphins bez Tua i niewiele wskazuje na to, że ta drużyna mogłaby rywalizować w SEC, a tym bardziej w AFC South. Podczas niedzielnej porażki z Indianapolis Will Levis rzucił na odległość 95 jardów – nie, nie brakuje żadnej cyfry na początku tej liczby – a jedynym jasnym punktem w ataku był Tony Pollard, który przebiegł 93 jardy i miał przyłożenie. Calvina Ridleya ale być może przyjmuje tutaj niewłaściwe podejście; jeśli nie pojawisz się w wynikach skrzynki, możesz po prostu zaprzeczyć, że kiedykolwiek byłeś powiązany z tym pożarem śmieci.
ZAPYTANY: Czy jest gorsze uczucie niż przyłożenie zanegowane przez flagę?
W środku niedzielnej porażki Lions postanowili dać sobie czas i wybiegli bokiem, by zmierzyć się z Penei Sewellem. Jak często wślizg ma szansę na zdobycie przyłożenia? Prawie nigdy! A mimo to spójrz tutaj:
Niestety, przyłożenie (lub prawie przyłożenie, jego kolano prawdopodobnie było opuszczone) zostało odwołane z powodu niekwalifikującego się zawodnika „w dole pola” – czyli więcej niż jeden metr za linią wznowienia. Flaga usuwa przyłożenie z planszy.
Oczywiście nie było to wyjątkowe w tym tygodniu. Co tydzień będziesz świadkiem wspaniałych zagrań z długich podań lub spektakularnych przyłożeń unieważnionych przez najbardziej rygorystyczne zasady — wstrzymanie gry z dala od akcji lub kara za niesportowe zachowanie za odrobinę szczęknięcia.
Zasady są oczywiście zasadami; czasami to trzymanie jest na przykład konsekwencją przerwania gry. Ale kiedy kara nie jest adekwatna do przestępstwa, cóż, jest to nieprzyjemne z estetycznego punktu widzenia. Chociaż naprawdę uwielbiam, gdy kamery skupiają się na zawodniku, który na przykład właśnie wykonał bieg po przyziemieniu z odległości 75 jardów, tylko po to, by zobaczyć jego odbicie, gdy muskularny kolega z drużyny uderza niezaangażowanego obrońcę znajdującego się 75 metrów dalej. Trzymanie prawdziwych uczuć pod kontrolą w takich momentach wymaga aktorstwa na poziomie Oscara.
Jeszcze jeden powód, dla którego liga NFL powinna przyjąć mój przepis „tak, to było nielegalne, ale wyglądało fajnie, więc na to pozwolimy”, aby zastąpić flagę.
ODPOWIEDŹ: Waszyngton pokazuje, że istnieje życie po złej własności
Waszyngtońska franczyza piłkarska spędziła ćwierć wieku w piekle własności, a zarówno kibice, jak i gracze cierpieli pod kapryśnym, aroganckim reżimem Daniela Snydera, który zrzucał winę za niepowodzenia pokoleniowe wszędzie, ale nie tam, gdzie naprawdę było. Snyder jest już poza drzwiami i nie wiecie, że Waszyngton nagle stał się odradzającą się franczyzą. To prawda, że Waszyngton ma przed sobą długą drogę, zanim wróci do czasów Joe Gibbsa, Johna Rigginsa i The Hogs, w których odwiecznych rywali było wiele, ale ta seria przeszła już długą drogę w zaledwie kilku grach po Snyderze. Niedzielna porażka z Baltimore w I-95 Bowl była trudna, ale nie niespodziewana. i Waszyngton włożyły w tym roku większy wysiłek niż w jakimkolwiek innym momencie pierwszej dekady XXI wieku. Franczyza budzi uzasadnione emocje i nikt w Burgundii nie zastanawia się, w jaki sposób posiadanie firmy wprawi ich w zakłopotanie.
Widzisz, Karolino? Jest jeszcze dla ciebie nadzieja.
ZAPYTANO: Czy Bengals to dobry zespół, który ma złą passę, czy też zły zespół, który od czasu do czasu ma dobre momenty?
Oto, co zaobserwowaliśmy podczas niedzielnego meczu Bengals-Giants — drużyna z Cincinnati, która była utalentowana i oportunistyczna, wykorzystująca błędy przeciwnika, aby urozmaicić grę… a także drużyna, która nie była w stanie wstrząsnąć cholerną drużyną New York Giants aż do finału dwie minuty meczu. Bengals mają bilans 2-4, ale wydaje się, że powinni być o wiele lepsi. Jeśli masz kombinację odbiorników QB, która może to zrobić:
…powinieneś wygrywać więcej niż dwa mecze w pierwszej tercji sezonu. Bengals mają puls, ale nie pozwoliliby, aby niedzielny mecz wymknął się spod kontroli. To jest ostrze brzytwy, po którym będą chodzić przez nadchodzące tygodnie.
ODPOWIEDŹ: Jaguary powinny po prostu zmienić nazwę i pozostać w Europie
Jacksonville jest w trakcie passy jeden po drugim w Londynie, która rozpoczęła się od żałosnej porażki w niedzielę z Chicago, a zakończy się zaciętą walką na poduszki z Nową Anglią w przyszłym tygodniu. Jest nawet prawdopodobne, czy właściciel Shad Khan w ogóle zada sobie trud wysłania samolotu, aby potem zabrać je z powrotem do Ameryki. Sugestia dla Jagów — wyprzedź konkurencję. Zostań szpiegiem z czasów zimnej wojny — zdobądź fałszywy paszport, zmień nazwisko, zniknij w Europie i pozwól światu zapomnieć, że kiedykolwiek istniałeś. Tak będzie wszystkim łatwiej.