Właściciel południa Gruzja dom pogrzebowy został oskarżony o 17 przypadków znęcania się nad zwłokami po tym, jak w chłodni na terenie obiektu znaleziono 18 rozkładających się ciał, w tym dzieci.
W sobotę zastępcy biura szeryfa hrabstwa Coffee wręczyli nakaz eksmisji w domu pogrzebowym Johnson Funeral Home, kiedy odkryto szczątki w „różnych stadiach rozkładu” – stwierdzili śledczy.
Dyrektor domu pogrzebowego, 39-letni Chris Johnson, został aresztowany i usłyszał zarzuty. Według doniesień Johnson przestał płacić czynsz za nieruchomość, co doprowadziło do nakazu eksmisji.
Oprócz 18 ciał, w tym „więcej niż jednego dziecka”, w chłodni przechowywano także psa i kota. Na miejsce wezwano zespół gaśniczy straży pożarnej Douglas.
W nakazie aresztowania Johnsona stwierdzono, że „świadomie i umyślnie zbezcześcił zwłoki w czasie, gdy ciało było przygotowywane do pochówku, wystawienia lub kremacji w zakładzie pogrzebowym”.
Dalej stwierdzono, że „umyślne zaniedbanie obowiązków dyrektora domu pogrzebowego i umyślne zaniedbanie właściwego przechowywania” doprowadziło do przetrzymywania szczątków przez dłuższy czas, co doprowadziło do poważnego oszpecenia 17 ciał. Na rozprawie Johnsonowi odmówiono zwolnienia za kaucją.
Na początku tego roku Johnson kandydował na koronera hrabstwa Coffee, ale został pokonany przez Brandona Musgrove’a, uzyskując niecałe 29% głosów. zgodnie z konstytucją Atlanta-Journal.
Po wyborach Johnson ogłosił plany ponownego kandydowania za cztery lata.
„Wykorzystam te następne cztery lata, aby rozwijać się razem z każdym z was” – powiedział.
Odkrycie to następuje po innej sprawie w tym stanie, w której mężczyzna Ray Brent Marsh przyznał się do 787 zarzutów kradzieży, znęcania się nad zwłokami i oszustwa związanego z usługami pogrzebowymi po tym, jak w 2002 r. w jego firmie znaleziono szczątki 334 osób. skazany na 12 lat więzienia.
Na początku tygodnia właściciele domu pogrzebowego w Kolorado przyznali się do oszustwa po tym, jak w ich firmie, domu pogrzebowym Return to Nature, odkryto 200 rozkładających się ciał.
Według amerykańskiego Departamentu SprawiedliwościJon i Carie Hallford nie grzebali ani nie kremowali powierzonych im ciał, a zamiast popiołów przekazywali członkom rodziny urny wypełnione suchą mieszanką betonową. Wykorzystali także pandemiczną pożyczkę biznesową w wysokości 800 000 dolarów na zakupy osobiste, w tym wakacje, zabiegi kosmetyczne i kryptowalutę.
Śledczy stwierdzili, że warunki panujące w firmie w Colorado Springs były tak obrzydliwe, że u ratownika medycznego badającego to miejsce dostała wysypki i musiał zostać zbadany przez lekarza.