Prezydent Donald Trump skrytykował nabożeństwo odprawione w Katedrze Narodowej w Waszyngtonie po tym, jak został wezwany podczas kazania.
Prawicowy pastor Mariann Edgar Budde poprosiła Trumpa o „miłosierdzie”, powołując się na uczucie strachu wśród społeczności LGBT i imigrantów.
Wkrótce po poniedziałkowym zaprzysiężeniu na prezydenta USA Trump oświadczył, że „oficjalną polityką” stanie się stwierdzenie, że istnieją „tylko dwie płcie – mężczyzna i kobieta”.
On także obiecał położenie kresu nielegalnej imigracji do kraju i powiedział, że miliony „obcych-przestępców” zostaną deportowane.
W późniejszej rozmowie z prasą Trump powiedział, że „nie uważa, że to była dobra usługa”.
„Mogli zrobić znacznie lepiej” – dodał przed odejściem.