REUTERS/Jeenah MoonTo już oficjalne: największe miasto w USA będzie miało pierwszego muzułmańskiego i pierwszego burmistrza z Azji Południowej.
Odkąd demokratyczny socjalista Zohran Mamdani po raz pierwszy wziął udział w wyścigu na burmistrza Nowego Jorku, 34-letni poseł do zgromadzenia stanowego z Queens w błyskawicznym tempie awansował z niemal całkowitego zapomnienia na ogólnokrajową uwagę.
Jego odważna, lewicowa platforma pobudziła postępowców, wstrząsnęła Partią Demokratyczną i spotkała się z ostrą krytyką ze strony prezydenta Donalda Trumpa i Republikanów.
„Dzisiaj powiedzieliśmy wyraźnym głosem: nadzieja żyje” – Mamdani powiedział kibicom w swoim zwycięskim przemówieniu we wtorek wieczorem.
W przeciwieństwie do jego bardziej ugruntowanych przeciwników, nowa perspektywa Mamdaniego, jego młodość i nowa lewicowa platforma ekscytowały i ostatecznie przekonały wyborców pragnących świeżego polityka.
„Niech ratusz, dzięki naszemu współczuciu, naszemu przekonaniu i naszej przejrzystości, będzie światłem, którego tak desperacko potrzebuje nasze miasto i nasz naród” – powiedziała Mamdani w tym tygodniu.
Młodsi wyborcy
Mamdani przedstawia się jako człowiek ludu i organizator.
„W miarę jak życie przybierało nieuniknione zwroty, z rozjazdami w filmie, rapie i pisarstwie” – czytamy w jego profilu na zgromadzeniu stanowym – „zawsze organizowanie zapewniało, że wydarzenia na naszym świecie nie doprowadzą go do rozpaczy, ale do działania”.
Sukces Mamdaniego między innymi polegał na tym, że młodsi wyborcy dostrzegli w mediach społecznościowych jego autentyczność, mówi Jane Hall, profesor ds. komunikacji na Uniwersytecie Amerykańskim.
„Nie musisz być młody, aby móc to robić, ale myślę, że musisz być postrzegany jako autentyczny i mówiący o tym, na czym ludziom zależy, w modny sposób, który sprawi, że ludzie będą chcieli podążać za modą” – powiedziała Hall.
Jego krytycy argumentowali, że Mamdani nie ma wystarczającego doświadczenia, aby skutecznie kierować największym amerykańskim miastem.
Prezydent Donald Trump próbował przedstawić go jako radykalnego, wielokrotnie nazywając go komunistą, choć Mamdani często temu zaprzeczał. Prezydent zagroził także wstrzymaniem funduszy federalnych administracji Mamdaniego.
We wtorek wieczorem, ogłaszając zwycięstwo, Mamdani zwrócił się bezpośrednio do prezydenta:
„Donaldzie Trump, skoro wiem, że oglądasz, mam dla ciebie cztery słowa: zwiększ głośność. Aby dotrzeć do któregokolwiek z nas, będziesz musiał przedostać się przez nas wszystkich”.
Trump natychmiast zamieścił w mediach społecznościowych następujący wpis: „…I tak to się zaczyna!”
Andres Bernal, były doradca polityczny przedstawicielki Nowego Jorku Alexandrii Ocasio-Cortez, twierdzi, że Demokraci mogą się uczyć od umiejętności Mamdaniego nawiązywania kontaktu z ludźmi i jego autentyczności.
„Dzisiejsi Republikanie kształtują dyskurs publiczny i starają się kształtować świadomość polityczną w tym kraju” – przekonywał Bernal. „Podczas gdy Demokraci po prostu zakładają, że ludzie mają ustalone przekonania, patrzą na sondaże i pytają: OK, jak dopasować to, co mówimy, do tego, w co według nas ludzie wierzą?”
Z Ugandy do Queens
ReuteraUrodzony w Ugandzie Mamdani przeprowadził się wraz z rodziną do Nowego Jorku w wieku siedmiu lat. Uczęszczał do Bronx High School of Science, a później uzyskał dyplom z studiów afrykańskich w Bowdoin College, gdzie był współzałożycielem oddziału na kampusie Students for Justice in Palestine.
Tysiącletni postępowiec sięga do swoich korzeni w zróżnicowanym mieście. Uczynił także swoją wiarę muzułmańską widoczną częścią swojej kampanii. Regularnie odwiedzał meczety i opublikował w języku urdu film kampanijny na temat kryzysu związanego z kosztami utrzymania w mieście.
„Wiemy, że występowanie publicznie jako muzułmanin oznacza także poświęcenie bezpieczeństwa, które czasami możemy znaleźć w cieniu” – powiedział na wiecu wiosną tego roku.
Mamdani i jego żona, 27-letnia syryjska artystka z Brooklynu Rama Duwaji, poznali się w aplikacji randkowej Hinge.
Jego matka, Mira Nair, jest znaną reżyserką, a ojciec profesor Mahmood Mamdani wykłada na Uniwersytecie Columbia. Oboje rodzice są absolwentami Harvardu.
Zanim zajął się polityką, pracował jako doradca mieszkaniowy, pomagając właścicielom domów o niskich dochodach w Queens w walce z eksmisją.
Podobnie jak jego przeciwnicy, kampania burmistrza Mamdaniego skupiała się głównie na uczynieniu miasta bezpieczniejszym i tańszym.
Jednak zaproponował bardziej radykalne sposoby osiągnięcia tych celów, a niektóre z nich będą dla Nowego Jorku niezbadanym terytorium.
Mieszkanie jest kluczowe
Wysokie koszty mieszkań to jeden z najczęstszych zarzutów mieszkańców dotyczących życia w mieście, które nigdy nie śpi.
Według portalu z ogłoszeniami mieszkań RentHop, średni czynsz za mieszkanie z jedną sypialnią na Manhattanie w listopadzie 2025 r. wyniósł 4778 dolarów (3666 funtów), co oznacza wzrost o prawie 20% w porównaniu z trzema latami wcześniej. Według RentHop średni czynsz za pokój z jedną sypialnią na Brooklynie wynosi 3625 dolarów, co oznacza wzrost o około 5%.
Jednym z najczęściej omawianych punktów planu mieszkaniowego Mamdani jest zamrożenie na cztery lata czynszów za milion mieszkań ze stabilizacją czynszu w mieście.
„To miasto, w którym co czwarty mieszkaniec żyje w biedzie, miasto, w którym każdej nocy 500 000 dzieci śpi głodnych” – Mamdani powiedziała latem BBC. „I ostatecznie miastu grozi utrata tego, co czyni je tak wyjątkowym”.
Jednak badacze z Maverick Real Estate Partners argumentują, że czteroletnie zamrożenie czynszów byłoby „katastrofalne” dla wielu właścicieli budynków, trwale zmniejszając ich dochód operacyjny netto.
Wyzwanie związane z przystępnością cenową
Obrazy Getty’ego
Bloomberga za pośrednictwem Getty ImagesMamdani prowadził kampanię mającą na celu udostępnienie mieszkańcom najdroższego miasta w USA.
Jednym z jego bardziej nowatorskich pomysłów jest stworzenie sieci sklepy spożywcze należące do miasta w pięciu dzielnicach Nowego Jorku, rozszerzając swoją działalność na sześć sklepów będących własnością miasta. Zakupy tam byłyby tańsze dla klientów.
Krytycy argumentują jednak, że propozycja Mamdaniego ignoruje złożone realia logistyczne łańcucha dostaw żywności.
On też chce dokonać autobusy publiczne bezpłatne – aktualna opłata dla większości pasażerów wynosi 2,90 dolara – i planuje przyspieszyć przejazd. Choć Mamdani oszacował, że jego plan będzie kosztować miasto 630 milionów dolarów rocznie, przewodniczący MTA powiedział Gothamist, że będzie to bliżej 1 miliarda dolarów.
W programie Mamdaniego znajduje się również obniżenie haju koszt opieki nad dzieckiem.
„Słyszałam to raz za razem, zarówno w życiu osobistym, gdy przyjaciele opowiadali mi, jakie plany mają na osiedlenie się i założenie rodziny i jak w ich oczach oznaczało to konieczność opuszczenia Nowego Jorku, którego dużą częścią była opieka nad dziećmi” – powiedziała Mamdani w wywiadzie dla New York Timesa.
Aby pomóc w opłaceniu swoich planów, Mamdani chce podnieść stawkę podatku dochodowego od osób prawnych do 11,5%, co stanowi górną granicę zakresu obowiązującego w New Jersey. Stawka podatku dochodowego od osób prawnych w Nowym Jorku wynosi obecnie 7,25%.
Chce także dodać zryczałtowany 2% podatek dla nowojorczyków, którzy zarabiają ponad 1 milion dolarów rocznie. W kampanii podano, że podwyżki te pozwolą zebrać 9 miliardów dolarów, ale pytaniem pozostaje, w jaki sposób zostaną one zebrane.
Gubernator Nowego Jorku Kathy Hochul oświadczyła, że nie poprze planu nowego burmistrza zakładającego podniesienie podatków dla bogatych.
Mamdani chce podnieść płacę minimalną w mieście – obecnie 16,5 dolara za godzinę – do 30 dolarów do 2030 roku.
Krytycy argumentują jednak, że spowodowałoby to utratę pracy wielu pracowników o niższych kwalifikacjach i zmusiłoby ich do opuszczenia miasta.
Jakość życia to kolejna ważna kwestia dla nowojorczyków: według ankiety przeprowadzonej przez Komisję Budżetu Obywatelskiego tylko 34% nowojorczyków oceniło miasto w 2025 r. jako doskonałe lub dobre, w porównaniu z 51% w 2017 r.
Flagowym elementem platformy Mamdani jest utworzenie Departamentu Bezpieczeństwa Społecznego, który rozszerzyłby miejskie usługi w zakresie zdrowia psychicznego, w tym zbudowanie systemu umożliwiającego pracownikom zdrowia psychicznego reagowanie na powiązane wezwania pod numer 911 zamiast na policję.
Republikański przeciwnik Mamdaniego, Curtis Śliwa, skrytykował plan, twierdząc, że reagowanie na sytuacje potencjalnie brutalne jest nierealne i niebezpieczne dla pracowników socjalnych.



















