W dzisiejszych fastfoodach nie chodzi tylko o prędkość, ale także o obsługę.
To, co kiedyś było doświadczeniem czysto transakcyjnym, przekształciło się w bardziej zniuansowaną interakcję, w której szybkość, precyzja i znajomość odgrywają kluczową rolę.
Nawet dzisiaj niektóre popularne sieci handlowe nadal nie zapewniają doskonałej obsługi klienta. Jak wynika z raportu QSR Drive Thru Report 2024, w którym zbadano 10 głównych sieci w 165 sklepach w Stanach Zjednoczonych, dla Amerykanów ważne jest kilka kluczowych czynników, w tym szybkość obsługi i dokładność zamówień. Dane te przedstawiają kupujących w określonych porach posiłków, w tym śniadania, lunchu i kolacji, co daje pełny obraz doświadczenia klienta.
Według magazynu sieci takie jak Chick-fil-A zajmują wysokie miejsca w obsłudze klienta, osiągając 95% oceny w tym obszarze. Z drugiej strony inne sieci, takie jak Taco Bell (Mniam), wynik był znacznie niższy i wyniósł 77%. Taco Bell testuje obecnie nowe technologie, w tym asystentów głosowych opartych na sztucznej inteligencji, aby usprawnić operacje i poprawić jakość obsługi klienta.
W fast foodach dosłownie chodzi o bycie „przyjaznym”, podkreślając, że przyszłość tej branży to nie tylko szybkość, ale także gościnność (oferty i promocje też nie zaszkodzą). Które sieci pozostają w tyle w obsłudze klienta? Odpowiedź może Cię zaskoczyć. Spójrzmy.