Według jego syna ojciec „bohatera”, który zabarykadował drzwi synagogi podczas wczorajszego ataku terrorystycznego ”, zatrzymał mnóstwo zgonów”, zanim policja przypadkowo go zastrzeliła.

Yoni Finlay był jednym z czcicieli w hebrajskiej synagodze zgromadzeń Heaton Park w Crumpsall, Greater Manchester, kiedy w czwartek został złożony Seige przez Jihad Al-Shamie.

Jego odważne działania powstrzymały noża przed wejściem do budynku, powiedział 15 -letni syn Uriel Raporty ITV Granada.

Al -Shamie, brytyjski obywatel syryjskiego pochodzenia, został zastrzelony przez uzbrojonych oficerów kilka minut po jego morderczym szaleństwie do Jom Kippur – najświętszego dnia w roku żydowskim.

Adrian Daulby (53 lata) i Melvin Cravitz (66 lat) zmarli w ataku, podczas gdy kolejnych czterech czterech zostało rannych – w tym pana Finlaya.

Uriel wciąż spał, kiedy atak się rozwinął, ale zdał sobie sprawę, że gdy tylko usłyszał, że jego ojciec będzie w służbie, tak jak lubił uczestniczyć wcześniej.

Powiedział: „Wybiegłem do domu, nie myślałem o niczym innym i był to całkowity chaos, było mnóstwo karetek pogotowia, uzbrojona policja wchodząca do shul co pięć minut”.

Nie mogąc zauważyć ojca wśród ofiar, rozmawiał z rabinem świątyni, który poinformował go o odwaga Yoni.

Yoni Finlay (po prawej) uratował życie, pomagając barykadować drzwi hebrajskiej synagogi hebrajskiej Heaton Park podczas czwartkowego ataku terrorystycznego, powiedział jego syn Uriel (obecnie 15)

Yoni Finlay (po prawej) uratował życie, pomagając barykadować drzwi hebrajskiej synagogi hebrajskiej Heaton Park podczas czwartkowego ataku terrorystycznego, powiedział jego syn Uriel (obecnie 15)

Kierownik religijny powiedział również Uriela, że ​​jego tata został przypadkowo zastrzelony przez uzbrojoną policję podczas barykadowania drzwi synagogi z innymi czcicielami.

W trakcie zastrzelenia terrorystów kula Marksman przeszła przez drzwi i uderzyła pana Finlaya w klatkę piersiową.

Finlay, namiętny fan Manchesteru United, który mieszka w pobliżu synagogi, został zabrany do szpitala po ataku, gdzie przeszedł operację.

Pozostaje „bardzo słaby, bardzo senny” i nie jest w stanie normalnie rozmawiać, powiedział jego syn.

Yoni pozostał na barykadzie podczas całej próby, uniemożliwiając liczbę ofiar śmiertelnych.

„Rozmawiałem z kilkoma osobami, które były w shul i powiedzieli mi, że po prostu nie zamierza go wpuścić” – powiedział Uriel, zastanawiając się nad działaniami ojca.

„On jest bohaterem, powstrzymał mnóstwo zgonów i mam nadzieję, że on o tym wie”.

Dziś rano szef policji Greater Manchester, policjant, Sir Stephen Watson przyznał, że jeden z mężczyzn, którzy zmarli, a drugi ranny doznał ran postrzałowych z powodu uzbrojonej policji podczas incydentu.

Potwierdził, że podejrzany, Jihad al-Shamie, nie był w pozycji broni palnej, a jedyną zwolnioną bronią palną były „upoważnione funkcjonariusze broni palnej”.

Główny policjant Watson powiedział: „Po wczorajszym incydencie terrorystycznym w hebrajskim zgromadzeniu Heaton Park, Middleton Road, Crumpsall; Dalsze i pilne zapytania trwają.

„Z dnia na dzień skorzystaliśmy z porady patologa Home Office przed pełnymi egzaminami pośmiertnymi zaplanowanymi na później.

„Patolog Home Office poinformował, że tymczasowo ustalił, że jedna z zmarłych ofiar wydawała się doznała rany zgodnej z kontuzją postrzałową.

„Obecnie uważa się, że podejrzany, Jihad al-Shamie, nie był w posiadaniu broni palnej, a jedyne strzelone strzały pochodziły z upoważnionych funkcjonariuszy broni palnej GMP, którzy pracowali, aby uniemożliwić przestępcy przed wejściem do synagogi i wyrządzenie dalszej szkody dla naszej społeczności żydowskiej.

„Wynika zatem, że podlega dalszemu badaniu kryminalistycznemu, szkoda ta może niestety zostać utrzymana jako tragiczna i nieprzewidziana konsekwencja pilnie wymaganych działań podjętych przez moich oficerów w celu zakończenia tego okrutnego ataku.

„Dokumentowali nas również lekarze, że jedna z trzech ofiar leczenia w szpitalu doznała również rany postrzałowej, która na szczęście nie zagraża życiu.

„Uważa się, że obie ofiary były blisko siebie za drzwiami synagogi, ponieważ czciciele działali odważnie, aby uniemożliwić atakującemu wjazd.

„Nasze myśli i modlitwy pozostają we wszystkich rodzinach i szerszej społeczności, na które wpływa ten incydent w Greater Manchester i nie tylko.

„Specjalistyczni funkcjonariusze udzielają wsparcia i opieki dla wszystkich bezpośrednich dotkniętych, w tym naszych odważnych pierwszych respondentów”.

53 -letni Adrian Daulby został zastrzelony przez policję w hebrajskiej synagodze w Heaton Park w Crumpsall wczoraj rano.

66 -letni Melvin Cravitz został nazwany jednym z tych, którzy zmarli podczas czwartkowego ataku terrorystycznego

53 -letni Adrian Daulby również zmarł podczas ataku

Melvin Cravitz, 66, (po lewej) i Adrian Daulby, 53 (po prawej) zmarli podczas czwartkowego ataku terrorystycznego

Był jednym z tych, którzy odważnie próbowali utrzymać drzwi centrum kultu zamknięte podczas bezwzględnego szaleństwa dżihadu al-Shamie w czwartek.

Brian Bell, dyrektor generalny synagogi, twierdził, że pan Daulby był jednym z tych zastrzelonych, po tym, jak odważył swoje życie, aby odważnie chronić przerażonych czcicieli uwięzionych w środku.

„Był niepozornym członkiem synagogi, który faktycznie podniósł straszne niebezpieczeństwo, ponieważ pobiegł, by zamknąć wszystkie drzwi, z tyłu i z przodu” – powiedział Bell.

Dodał, że to, podczas gdy „delikatny” 53-latek trzymał jeden z drzwi, że został zastrzelony w najświętszym dniu w kalendarzu żydowskim.

Pisemny hołd jego rodziny powiedział: „Adrian Daulby był bohaterem i tragicznie stracił życie w akcie odwagi, by ocalić innych, był ukochanym bratem, kochającym wuja jego czterech siostrzenic i jednego siostrzeńca i ukochanego kuzyna.

„Rodzina jest zszokowana tragiczną, nagłą śmiercią takiego uroczego, przyziemnego człowieka.

„Jego ostatnim aktem była głęboka odwaga i na zawsze zostanie zapamiętany za jego heroiczny czyn w czwartek 2 października 2025 r.”.

Source link

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj