Niektóre elitarne uczelnie zgłaszają spadek liczby czarnoskórych studentów w swoich klasach, pierwszy raz przyznany od czasu orzeczenia Sądu Najwyższego unieważniającego działania afirmatywne w szkolnictwie wyższym. Na innych uczelniach, w tym na Uniwersytecie Princeton i Uniwersytecie Yale, odsetek czarnoskórych studentów zmienił się nieznacznie.
W kilku szkołach również odnotowano wahania w liczbie studentów pochodzenia azjatyckiego, latynoskiego i rdzennych Amerykanów, ale trendy są nadal niejasne. Eksperci i uczelnie twierdzą, że miną lata, zanim zmierzy się pełny wpływ zeszłorocznego orzeczenia, które zabraniało brania pod uwagę rasy przy rekrutacji.
Koniec akcji afirmatywnej nie jest jedynym czynnikiem wpływającym na skład klas pierwszorocznych. Niektóre uczelnie zmieniają wymagania dotyczące testów standaryzowanych, zwiększając ich znaczenie. A rząd federalny nieudane wdrożenie nowego formularza pomocy finansowej skomplikowało decyzje studentów w całym kraju o tym, gdzie i czy iść na studia.
„Naprawdę trudno jest wyciągnąć, jaka jedna zmiana polityki wpływa na wszystkie te zmiany w zapisach” — powiedziała Katharine Meyer, współpracowniczka think tanku Brookings Institution. „Niezadowalająca odpowiedź jest taka, że trudno stwierdzić, która z nich ma większy wpływ”.
5 września University of North Carolina w Chapel Hill poinformował o spadku liczby zapisów wśród studentów czarnoskórych, latynoskich i rdzennych Amerykanów w swojej nowej klasie. Jego podejście do rekrutacji było uważnie obserwowane, ponieważ był to jeden z dwóch college’ów, obok Harvard University, które były w centrum sprawy Sądu Najwyższego.
Populacja czarnoskórych studentów spadła o prawie 3 punkty procentowe, do 7,8%, w porównaniu z poprzednią klasą UNC. Zapisy studentów pochodzenia latynoskiego spadły z 10,8% do 10,1%, podczas gdy przybywająca populacja rdzennych Amerykanów spadła o pół punktu procentowego do 1,1%, według uniwersytetu. Przychodząca populacja studentów azjatyckich wzrosła o 1 punkt procentowy do 25,8%. Udział białych studentów, wynoszący 63,8%, prawie się nie zmienił.
Rachelle Feldman, wicerektor ds. rekrutacji na UNC, powiedziała, że „za wcześnie, aby dostrzec trendy” w decyzji o działaniach afirmatywnych. Jako kolejny możliwy wpływ na skład klasy przychodzącej podała opóźnienia w procesie składania wniosków Free Application for Federal Student Aid.
„Jesteśmy zobowiązani do przestrzegania nowego prawa. Jesteśmy również zobowiązani do tego, aby uczniowie ze wszystkich 100 hrabstw z każdej populacji w naszym rozwijającym się stanie czuli się zachęceni do składania podań, mieli pewność co do naszej przystępności cenowej i wiedzieli, że jest to miejsce, w którym czują się mile widziani i mogą odnieść sukces” – powiedziała pani Feldman.
Niektóre uczelnie zgłosiły gwałtowny spadek odsetka studentów czarnoskórych w swoich klasach przychodzących, w tym spadek z 15% do 5% w Massachusetts Institute of Technology i z 11% do 3% w Amherst College. Na Tufts University spadek odsetka studentów czarnoskórych był bardziej umiarkowany, z 7,3% do 4,7%. Na Yale, University of Virginia i Princeton zmiana rok do roku wyniosła mniej niż punkt procentowy.
Wiele uczelni nie publikowało danych demograficznych kandydatów, przez co nie dało się stwierdzić, czy zgłosiła się mniejsza liczba studentów kolorowych, czy też zostali przyjęci, ale postanowili nie kontynuować nauki.
Zmiany w innych grupach demograficznych również nie podążały za wyraźnym schematem. Na przykład w MIT odsetek studentów azjatyckich wzrósł z 40% do 47%, a studentów latynoskich i hiszpańskich z 16% do 11%, podczas gdy odsetek studentów białych pozostał stosunkowo niezmieniony. Ale w Yale odsetek studentów azjatyckich spadł z 30% do 24%. Studenci biali na Yale z 42% klasy schodzili do 46%, a studenci latynoscy i hiszpańscy odnotowali wzrost o 1 punkt procentowy.
Uczelnie realizują również inne strategie mające na celu zachowanie różnorodności, która ich zdaniem jest niezbędna w życiu na terenie kampusu.
JT Duck, dziekan ds. rekrutacji na Tufts, podkreślił, że szkoła będzie pracować nad rozszerzeniem zasięgu i partnerstwa z organizacjami społecznymi, aby dotrzeć do niedoreprezentowanych, o niskich dochodach i studentów pierwszego pokolenia. Ostrzegł przed doszukiwaniem się zbyt daleko idących przyczyn w zmianach w zapisach z roku na rok.
„Wyniki pokazują, że mamy jeszcze wiele do zrobienia, aby zapewnić utalentowanym studentom ze wszystkich środowisk, w tym tym historycznie najbardziej niedoreprezentowanym na wybranych uniwersytetach, dostęp do edukacji Tufts. I jesteśmy zobowiązani do wykonania tej pracy, jednocześnie przestrzegając nowych ograniczeń prawnych” — powiedział w e-mailu. „Wykonaliśmy już wiele pracy w tym celu i nie możemy się doczekać, aby zrobić jeszcze więcej”.
Na UNC, pani Feldman powiedziała, że priorytetem jest oferowanie znacznej pomocy finansowej rodzinom o niskich dochodach, wraz z zatrzymaniem studentów poprzez inwestycje w doradztwo licencjackie i inne inicjatywy. Powiedziała, że nie ma planów drastycznych zmian w świetle nowych danych o zapisach.
Uniwersytet chce mieć pewność, że „każdy, bez względu na pochodzenie, będzie wiedział, że może tu zarobić na studia” – powiedziała na konferencji prasowej.
Jak twierdzi Mitchell Chang, profesor szkolnictwa wyższego na Uniwersytecie Kalifornijskim w Los Angeles, gwałtowny spadek liczby studentów kolorowych może mieć wpływ na to, jak przyszli studenci postrzegają szkoły. Niektórzy z nich wybierają inne uczelnie, w których mogą czuć silniejsze poczucie wspólnoty.
„Jeśli jesteśmy poniżej pewnego progu, ludzie, którzy uważają, że mają większe trudności z rozwijaniem poczucia przynależności, wybiorą gdzie indziej” – powiedział. Dotyczy to zwłaszcza uczelni selektywnych, gdzie przyjęci studenci mogą wybierać między wieloma szkołami najwyższej klasy.
Jak dotąd spadki liczby niedoreprezentowanych studentów mniejszości są mniejsze niż wtedy, gdy stany takie jak Michigan i Kalifornia wprowadziły zakazy działań afirmatywnych dekady wcześniej, powiedziała pani Meyer. Ale od czasu tych zakazów uczelnie opracowały więcej najlepszych praktyk w zakresie skutecznych, niezależnych od rasy sposobów rekrutacji i zapisywania zróżnicowanej klasy, powiedziała pani Meyer.
Informację tę podała agencja prasowa Associated Press.