. FBI Zgodnie z żądaniem Departamentu Sprawiedliwości USA na listę nazwisk agentów, którzy pracowali nad dochodzeniami związanymi z 6 stycznia 2021 powstaniekończąc tygodniową dystans i dalsze wzbudzanie obaw wśród pracowników Bureau of Retaliation z drugiego prezydenckiego Donalda Trumpa administracja.
Pełniający się dyrektor FBI, Brian Driscoll, powiedział w e -mailu Zgłoszone przez CNN że ostrzegł Departament Konsekwencji nie utrzymywania nazwisk prywatnych.
„Chcę jasno powiedzieć, że na razie nie mamy informacji wskazujących, że Departament Sprawiedliwości zamierza publicznie rozpowszechniać te listy i są w pełni świadomi ryzyka, które naszym zdaniem są nieodłączne” – napisał.
„Poinformujemy Cię natychmiast, jeśli poznamy intencje działu dotyczące zmian tych list”.
. FBI W wtorek przekazał szczegółowe informacje, z wyłączeniem nazwisk, 5000 do 6000 agentów, którzy pracowali nad różnymi sprawami związanymi z atakiem z 6 stycznia i nielegalnymi wysiłkami Trumpa, aby pozostać u władzy po przegraniu wyborów prezydenckich w 2020 r. Na Joe Biden.
Dane, przesłane co najmniej częściowo, są zgodne z zamówieniem od pełnego zastępcy prokuratora generalnego, Emil Bove, w zeszłym miesiącu, domagając się informacji, obejmowały numery pracowników, tytuły pracy i role pracy.
Dwie grupy bezimiennych agentów złożył pozew przeciwko Departamencie Sprawiedliwości Tego samego dnia, chcąc zablokować go przed zbieraniem i rozpowszechnianiem danych osobowych, jak twierdzili, naruszyłby ochronę prywatności i doprowadziłaby do odwetu przez Trumpa i jego sojuszników po tym, jak zdobył prezydencję w listopadzie.
Zauważyli, że prezydent wcześniej osobiście zamówił strzelanie Z kilkunastu prokuratorów, którzy pracowali nad nim zawalili sprawy karne przeciwko niemu – i wyrazili przekonanie, że prawdopodobnie zostaną rozwiązani „w najbliższej przyszłości”.
Pozew poszukiwa nakazu powstrzymania przeciwko Departamentowi Sprawiedliwości przed publicznym zwolnieniem nazwisk, które, jak mówią Doxing. Sprawa będzie kontynuowana w Waszyngtonie w piątek, kiedy sędzia Sądu Rejonowego Jia Cobb ustali, czy rozszerzyć Tymczasowe zamówienie.
Bove, W e -mailu W środę stwierdził, że celem prośby o informacje nie było odwecie, ale w celu zapewnienia odpowiednich procedur i praktyk w trakcie dochodzeń.
„Pozwól, że wyjaśnię: żaden pracownik FBI, który po prostu przestrzegał zamówień i przeprowadził swoje obowiązki w sposób etyczny w odniesieniu do 6 stycznia dochodzeń, jest zagrożone rozwiązaniem lub innych kar” – napisał.
„Jedynymi osobami, które powinny martwić się procesem zapoczątkowanym do mojej 31 stycznia 2025 r., To osoby, które działały z skorumpowanym lub stronniczym zamiarem, które rażąco przeciwstawiły się rozkazom kierownictwa departamentu, lub które skorzystały z dyskrecji w zakresie uzbrojenia FBI.”
Po promocji biuletynu
Oskarżył także przywództwo FBI o „niesubordynację”, odmawiając zidentyfikowania „podstawowego zespołu w Waszyngtonie”, który poradził sobie z ściganiem Trumpa i jego współpracowników.
Driscoll w swoim e -mailu przyznał agentom, że „obawy dotyczące bezpieczeństwa naszego personelu oraz ryzyko postawione dla ciebie i twoich rodzin, gdyby listy te staną się publiczne”.
The Guardian Zgłoszone w tym tygodniu Driscoll odmówił poparcia wszelkich starań, aby rozpocząć masowe czystki w FBI, według osób zaznajomionych z tą sprawą. Ale jego własna pozycja może być badana, biorąc pod uwagę, że on i jego zastępca, Robert Kissane, obaj pracowali w sprawach związanych z 6 stycznia.
Pozew ujawnił również szczegóły kwestionariusz Wysłane do agentów FBI przez Departament Sprawiedliwości szukają wiedzy na temat swoich ról i szeregów oraz wszelkich konkretnych obowiązków.
Obejmowało to pytania dotyczące tego, czy aresztowali podejrzanych, pomogli w gromadzeniu dowodów, przesłaniu lub przeglądu wezwania wielkiego jury, wywiadów ze świadkami, poprowadzili między innymi nakaz przeszukania lub zeznawane na rozprawie.