Donalda Trumpa kandydat na ambasadora USA w USA Organizacja Narodów Zjednoczonych podczas przesłuchania w Senacie w sprawie zatwierdzenia poparła izraelskie roszczenia dotyczące biblijnych praw do całego Zachodniego Brzegu, przyłączając się do stanowiska, które mogłoby skomplikować wysiłki dyplomatyczne na Bliskim Wschodzie.
The Kongresmenka Nowego Jorku Elise StefanikA Republikańskispotkała się we wtorek w związku z poparciem dla stanowiska, które łączy ją z izraelską skrajną prawicą, w tym z izraelskim ministrem finansów Bezalelem Smotrichem i byłym ministrem bezpieczeństwa narodowego Itamarem Ben-Gvirem.
„Powiedziałeś mi to, tak, podzielałeś ten pogląd” – powiedział podczas przesłuchania senator Demokratów ze stanu Maryland, Chris Van Hollen. „Czy taki jest twój dzisiejszy pogląd?”
– Tak – powiedział Stefanik.
Przesłuchanie Stefanika w sprawie potwierdzenia uwypukliło rozłamy między USA a ONZ w sprawie polityki Izraela – której USA są pojedynczy największy fundator. Stany Zjednoczone, których sekretariat znajduje się w centrum Nowego Jorku, płacą około 3,6 miliarda dolarów, czyli 22% zwykłego budżetu ONZ, na drugim miejscu znajdują się Chiny z 15,25% i Japonia z około 8%.
I choć stanowisko to stawia Stefanika w sprzeczności z wieloletnim konsensusem międzynarodowym i licznymi rezolucjami Rady Bezpieczeństwa ONZ dotyczącymi izraelskich osiedli na terytoriach okupowanych, pozostaje ono w dużym stopniu zgodne z powszechnym przekonaniem, że Administracja Trumpa pozowanie.
Mike Huckabee, ambasador Trumpa w Izraelu, podczas swojej wizyty w Izraelu w 2017 roku powtórzył podobne zdanie na temat suwerenności Izraela, oświadczając, że „nie ma czegoś takiego jak Zachodni Brzeg”. Huckabee również całkowicie odrzucił tożsamość palestyńską, twierdząc kiedyś, że „nie ma czegoś takiego jak Palestyńczyk”.
Oświadczenie Stefanika nadeszło kilka godzin po Donaldzie Trumpie uchylił amerykańskie sankcje w sprawie skrajnie prawicowych grup osadników i osób oskarżonych o udział w przemocy wobec Palestyńczyków na okupowanym Zachodnim Brzegu, co zbiegło się również z rozpoczęciem przez izraelskie wojsko „duża skala i znacząca”operacja na terytorium.
Władze odpowiedzialne za służbę zdrowia w regionie poinformowały co najmniej dziewięć osób zginęło, a kilkudziesięciu zostało rannych.
Krytycy stanowiska Stefanika, tacy jak Van Hollen, argumentują również, że poparcie biblijnych roszczeń do spornych terytoriów może podważyć wiarygodność USA jako mediatora w regionie i może skomplikować wysiłki na rzecz rozwiązania dwupaństwowego, które jest kamieniem węgielnym amerykańskiej polityki na Bliskim Wschodzie przez dziesięciolecia.
„Bardzo trudno będzie osiągnąć pokój, jeśli nadal będziecie podtrzymywać pogląd, który właśnie wyraziliście” – stwierdził Van Hollen.
Stany Zjednoczone były w przeszłości najsilniejszym i najbardziej konsekwentnym zwolennikiem Izraela w administracji Demokratów i Republikanów w ONZ, obok szeregu mniejszych krajów wyspiarskich.
Według „USA” od 1970 roku Stany Zjednoczone zawetowały 49 uchwał Rady Bezpieczeństwa skierowanych przeciwko Izraelowi Żydowska Biblioteka Wirtualnaw tym pięć od 7 października 2023 r.
Do wymiany zdań dochodzi w szczególnie wrażliwym momencie dla stosunków USA–ONZ, po miesiącach nasilających się sporów dotyczących roli organu międzynarodowego w konflikcie na Bliskim Wschodzie.
Na początku ubiegłego roku Stany Zjednoczone zawiesiły finansowanie Unrwy, agencji ONZ wspierającej uchodźców palestyńskich, po zarzutach, że niektórzy pracownicy brali udział w atakach Hamasu z 7 października.
Stefanik ponownie skrytykowała w ONZ to, co nazwała antyizraelskim uprzedzeniem, odrzucając tę instytucję jako „szambo antysemityzmu” i powtarzając stanowisko administracji Trumpa, które doprowadziło do wycofania się USA z ONZ Rada Praw Człowieka ONZ I UNESCO podczas jego pierwszej kadencji.
„Nasze podatki nie powinny być współwinne wspierania podmiotów sprzecznych z amerykańskimi interesami, antysemickich lub angażujących się w oszustwa, korupcję lub terroryzm” – powiedział Stefanik.
Postawa Stefanik odzwierciedla jej szerszą ewolucję polityczną od umiarkowanej republikaniny, która początkowo krytykowała retorykę i zachowanie Trumpa, do jednego z jego zagorzałych obrońców.
Po potępieniu Atak na Kapitol 6 stycznia jako „absolutnie niedopuszczalne” i że „należy ich ścigać z całą surowością prawa” w sposób teraz usunięty komunikat prasowypóźniej głosowała za usunięciem przedstawicielki Liz Cheney ze stanowiska w Izbie Reprezentantów za krytykę twierdzeń Trumpa o fałszerstwach wyborczych i stała się jedną z najgłośniejszych zwolenników byłego prezydenta na Kapitolu.