prezydencje Korei Południowej często kończyły się źle. Osoby piastujące urzędy były mordowane, usuwane i stawiane w stan oskarżenia. Byli przywódcy tak mają twarzą w twarz dochodzenia w sprawie korupcji i czasami długie kary więzienia.
Niemniej jednak Yoon Suk Yeol ustanowił precedens jako pierwszy prezydent aresztowany na stanowisku. Oskarżony o powstanie z powodu krótkotrwałej próby wprowadzić stan wojennybyły prokurator zamienił garnitury na standardowy mundur więźnia w kolorze khaki. Mówiąc o pikantnym szczególe, człowiek, który doprowadził do pierwszego w swoim kraju impeachmentu prezydenta, Park Geun-hye, również sam został postawiony w stan oskarżenia. Obecnie jego uprawnienia są zawieszone.
We wtorek on zaprzeczony nakazanie żołnierzom usunięcia legislatorów z gmachu Zgromadzenia Narodowego, co jest sprzeczne z zeznaniami dowódcy wojskowego. Jego prawnicy twierdził celem ogłoszenia stanu wojennego było jedynie „wszczęcie alarmu” w związku z tym, co określili jako nadużycia systemu politycznego przez opozycyjną Partię Demokratyczną. Deklaracja trwała zaledwie sześć godzin. Jednak skutki tej sytuacji prawdopodobnie na wiele miesięcy wstrząsną polityką Korei Południowej i pogłębią konflikt trudy gospodarcze oraz niepewność w zakresie bezpieczeństwa, przed którą stoi, zwłaszcza biorąc pod uwagę powrót Donalda Trumpa do Białego Domu.
W zamieszkach z niepokojące podobieństwo do 6 stycznia ataku na Kapitol w USA skrajnie prawicowi zwolennicy Yoona wtargnęli w weekend do budynku sądu w Seulu, szukając sędziego, który w zeszły wtorek wydał nakaz aresztowania. Chociaż gwarancje demokratyczne tak głównie pracowałniechęć kolegów z Partii Władzy Ludowej Yoona do poparcia impeachmentu oraz fakt, że agenci bezpieczeństwa początkowo zablokował jego aresztowanie gdy zaszył się w kompleksie prezydenckim, są również niepokojące.
Rozwój polityczny i gospodarczy Korei Południowej był niemal cudowny. Z popiołów kolonializmu i wojny powstał feniks. Dzięki ogromnemu poświęceniu aktywistów dziesięciolecia dyktatury ustąpiły miejsca kwitnącej i walecznej demokracji. Jednak młodsi ludzie są rozczarowani rosnącymi nierównościami i intensywną konkurencją. Cyfrowy twórca pionierów oraz potęga gospodarcza i kulturalna okazała się zawodna z innych powodów. grudnia Katastrofa Jeju Airw którym zginęło 179 osób, oraz inne katastrofy, których można było całkowicie uniknąć – tzw Zatonięcie promu Sewolw którym zginęły głównie dzieci w wieku szkolnym, oraz Itaewon Halloweenowa sympatiaw których zginęli głównie młodzi ludzie – również wzbudziły pytania dotyczące sprawowania rządów.
W kraju, w którym polityka była już wysoce spersonalizowana i skrajnie spolaryzowana, postrzegano w dużej mierze negatywną kampanię ostatnich wyborów nowe minimum. Podziały ze względu na płeć i pokoleniowe dołączyły do tradycyjnego podziału regionalnego oraz podziału na lewicę i prawicę, którego korzeniami nie są takie kwestie, jak podatki, ale „historia, tożsamość etniczna i podział samej Korei”, jak mówi: jeden autor.
U podstaw tego rozczarowania i gniewu kryje się jednak silne poczucie krwawej ceny poniesionej za demokrację i konieczność jego obrony. Dopiero masowe protesty przeciwko temu, co uważano za kulturę korupcji i bezkarności, osiem lat temu usunęło panią Park ze stanowiska, a tłumy rzucił się do obrony zgromadzeniu narodowym po ogłoszeniu stanu wojennego przez Yoona. Korea Południowa może być słusznie dumna ze swoich postępów. Jednak wydarzenia ostatnich tygodni pokazują, że jest jeszcze wiele do zrobienia i że politycy muszą być tak samo oddani demokracji, jak ci, którym mają służyć.
-
Czy masz opinię na temat kwestii poruszonych w tym artykule? Jeśli chcesz przesłać odpowiedź zawierającą maksymalnie 300 słów e-mailem, aby uwzględnić ją w publikacji w naszym beletrystyka odcinek, proszę kliknij tutaj.