Jeśli kiedykolwiek jakaś sytuacja wołała o wyniesienie jedności narodowej ponad podziały polityczne, dystopijne sceny wyłaniające się z Los Angeles pożary z pewnością się kwalifikowały.

Katastrofa, w wyniku której zginęło co najmniej pięć osób, ponad 1000 budynków zostało zniszczonych, a tysiące zmuszone do ucieczki ze swoich domów, w idealnej i mniej spolaryzowanej Ameryce pobudziłoby ludzką empatię i solidarność zamiast partyzantki plemiennej.

Zamiast tego, pośród koszmarnych obrazów niesamowicie kojarzących się z mroczną postapokaliptyczną powieścią Cormaca McCarthy’ego „Droga”, wśród Donalda Trumpa i jego zwolenników rozpętała się polityczna burza, która w swej charakterystyce wydaje się równie spalona ziemia, jak płomienie pustoszące dzielnice Los Angeles.

Zamiast ogłosić tymczasowy rozejm, prezydent-elekt i jego akolici Maga (uczyńcie Amerykę znów wielką) wykorzystali pożary, aby zaatakować demokratyczny establishment polityczny w Los Angeles i Kalifornii – prawdopodobnie przepowiadając nadchodzące walki o władzę w szeregu kwestii po Trumpie obejmuje urząd w tym miesiącu.

W atakach wykorzystano dezinformację, dzikie twierdzenia, teorie spiskowe i wojenne motywy kultury ekstremistycznej. W ich krytyce zabrakło jednak uznania, że ​​zmiany klimatyczne odegrały jakąkolwiek rolę w wywołaniu katastrofalnych pożarów – pomimo konsensus wśród ekspertów że zostały spowodowane wyjątkowymi warunkami środowiskowymi, w tym wiatrami o sile huraganu, niskimi opadami deszczu i nietypowo wysokimi temperaturami.

Zamiast tego obwinili Republikanie Gavina Newsomagubernator Kalifornii, za rzekome niezapewnienie wystarczającej ilości wody do ugaszenia piekła – wraz ze swoją koleżanką, Demokratką, Karen Bass, burmistrz Los Angeles, która skrytykowała go za to, że nie wrócił z wcześniej zaplanowanej podróży do Ghany aż do czasu zakończenia pożarów zaczął. Celem była także szefowa straży pożarnej Los Angeles, Kristin Crowley, wyśmiewany jako „pracowniczkę DEI (diversity, equity and inclusiveness)” w związku z tym, że jest pierwszą otwarcie homoseksualną kobietą na tym stanowisku.

Na czele tego wszystkiego stał sam Trump z zawiły post na swojej platformie Truth Social, która obejmowała jego znajomą teraz szkolną kpinę z nazwiska Newsoma.

„Gubernator Gavin Newscum odmówił podpisania przedłożonej mu deklaracji o przywróceniu wody, która umożliwiłaby codzienny dopływ milionów galonów wody pochodzącej z nadmiernych opadów deszczu i topniejącego śniegu z północy do wielu części Kalifornii, w tym do obszarów, które obecnie płoną. w praktycznie apokaliptyczny sposób” – napisał Trump.

„Chciał chronić zasadniczo bezwartościową rybę zwaną stynią, dając jej mniej wody (to nie zadziałało!), ale nie dbał o mieszkańców Kalifornii…… Na domiar złego nie było wody dla hydrantów przeciwpożarowych , (ani) samoloty strażackie. Prawdziwa katastrofa!”

W późniejszych postach Trump wezwał Newsoma do rezygnacji I rozszerzył odpowiedzialność na Bassa i Joe Bidenapod którego przewodnictwem, jak stwierdził, Federalna Agencja Zarządzania Kryzysowego (Fema – która jesienią ubiegłego roku musiała stawić czoła niszczycielskim burzom w kilku południowych stanach) „nie miała pieniędzy”.

Biuro gubernatora odrzuciło twierdzenia Trumpa dotyczące niedoborów wody. „Nie ma takiego dokumentu jak deklaracja o przywróceniu wody – to czysta fikcja” – powiedział rzecznik Newsom.

Sam Newsom oskarżył Trumpa o skupianie się na polityce zamiast łagodzenie ludzkiego cierpienia.

„Ludzie dosłownie uciekają… Ludzie stracili życie. Dzieci straciły szkoły, rodziny całkowicie rozbite, kościoły spalone” powiedział Andersonowi Cooperowi z CNN. „Ten facet (Trump) chciał to upolitycznić. Mam wiele przemyśleń i wiem, co chcę powiedzieć. Nie zrobię tego.

Specjaliści od wody potępili sposób, w jaki Trump przedstawił zasoby w rejonie Los Angeles, jako niedokładny i „nieodpowiedzialny”.

„Wiązanie zarządzania Bay-Delta z niszczycielskimi pożarami, które kosztowały życie ludzi i domy, jest po prostu nieodpowiedzialne i dzieje się w czasie, gdy Metropolitan Water District gromadzi w swoich systemach najwięcej wody w historii agencji” – Mark Gold, członek zarządu Metropolitan Water District w południowej Kalifornii, powiedział serwisowi CalMatters.

„To nie jest kwestia posiadania wystarczającej ilości wody z północnej Kalifornii, aby ugasić pożar. Chodzi o ciągłe, niszczycielskie skutki zmieniającego się klimatu”.

Eksperci zdementowali także twierdzenia, że ​​działania strażaków utrudniają braki wody w hydrantach. Twierdzą, że brak produkcji wody można wytłumaczyć niskim ciśnieniem spowodowanym nagłym nadmiernym zapotrzebowaniem na system w wyniku prób ugaszenia pożarów.

Jednak obaleniu faktów grozi osłabienie w obliczu retorycznej strzelaniny, która czasami wydawała się zaaranżowana.

Zawierał wpisy w mediach społecznościowych i konserwatywnych kanałach informacyjnych od takich luminarzy świata Trumpa, jak przedsiębiorca Elon Musk, Charlie Kirk, prawicowy prowokator i założyciel Turning Point USA, członek Kongresu Florydy Byron Donalds, a nawet hollywoodzki aktor James Woods , którego zdecydowane konserwatywne poglądy podzielają wielu zwolenników Trumpa.

„Ten pożar nie jest skutkiem «zmian klimatycznych», ty ignorancki dupku” – Woods, który płakał w wywiadzie na żywo dla CNN po opisaniu utraty domu w płomieniach, odpowiedział innemu użytkownikowi na X.

„To dlatego, że liberalni idioci tacy jak ty wybierają takich liberalnych idiotów Gavina Newsoma i Karen Bass. Jeden nie rozumie pierwszej rzeczy na temat zarządzania ogniem, a drugi nie potrafi napełnić zbiorników wodnych.

Kirk powiedział, że Trump powinien wykorzystać katastrofę, aby wywrzeć presję na Kalifornię, aby wprowadziła „poważne reformy” – począwszy od rezygnacji Crowleya ze stanowiska szefa straży pożarnej w Los Angeles – jako warunek otrzymania federalnych funduszy na wypadek klęski żywiołowej po jego powrocie na urząd prezydenta 20 stycznia.

Temat został podjęty podczas wymiany zdań w Fox Business Network z udziałem Donaldsa, który za pożar obwinia „skrajnie lewicową politykę Kalifornii”. Spotkało się to z entuzjastyczną zgodą gospodarza, Stuarta Varneya, który powiedział: „Tak. Polityka Kalifornii musi się po prostu zmienić.”

Najstarszemu synowi Trumpa, Donaldowi Trumpowi Jr., udało się nawet powiązać tę katastrofę ze wsparciem Ukrainy w jej wojnie z Rosją. On ponownie opublikował post innego użytkownika link do doniesienia prasowego sprzed prawie trzech lat o straży pożarnej Los Angeles, która przekazała Ukrainie nadwyżkę sprzętu kilka tygodni po inwazji Rosji.

W artykule dla „Slate” komentator Nitish Pahwa stwierdził, że taka reakcja źle wróży reakcji na katastrofy klimatyczne, które mogą wydarzyć się za kadencji Trumpa, a być może i później.

„Otrzymujemy wczesny obraz tego, jak Stany Zjednoczone doświadczą tych szalejących katastrof klimatycznych i jak na nie zareagują” – stwierdził. napisał.

„W ten sposób każda większa katastrofa klimatyczna będzie się odtąd rozwijać w Internecie… w ekosystemie, w którym media społecznościowe udostępniają celowo utykały ich zdolności aby zapewnić użytkownikom niezawodne aktualizacje w czasie rzeczywistym, osoby dotknięte tymi katastrofami są dosłownie pozostawione w ciemności”.

Source link