Zhańbiony były kongresmen Jerzego Santosaktóremu grozi federalna kara więzienia, uzyskał kilkumiesięczną swobodę w zakresie zażądania ponad pół miliona dolarów kar sądowych – łącznie z przychodami ze swojego nowego podcastu.
A Nowy Jork w środę sędzia uwzględnił wniosek Republikanina o odroczenie wydania wyroku z 7 lutego po tym, jak został on wydany przyznał się do winy tego lata do federalnych zarzutów oszustwa i kradzieży tożsamości.
Sędzia amerykańskiego sądu rejonowego Joanna Seybert wyznaczyła nowy termin rozprawy na 25 kwietnia, czyli o około trzy miesiące krócej niż domagał się Santos.
Sędzia nazwał krótką odroczenie „jednorazową grzecznością” przyznaną w interesie wymiaru sprawiedliwości.
„Od dnia, w którym oskarżony przyznał się do winy, nie dokonał żadnych wpłat na poczet należnej kwoty ani nie wskazał, że posiada na to środki, pomimo swoich obietnic i przewidywań” – napisał Seybert.
W sierpniu Santos przyznał, że oszukał wyborców, darczyńców i ukradł tożsamość kilkunastu osób, w tym członków własnej rodziny, aby przekazać datki na swoją kampanię w Kongresie.
Zgodził się zapłacić prawie 375 000 dolarów odszkodowania i 205 000 dolarów przepadku i grozi mu obowiązkowy minimalny wyrok dwóch lat i do 22 lat więzienia.
W piątkowym piśmie do sędziego prawnicy Santosa stwierdzili, że 36-latek potrzebuje więcej czasu na stworzenie swojego nowo uruchomionego podcastu Pants on Fire, aby spłacić około 580 000 dolarów grzywny, z których część ma zostać zapadła przed wydaniem wyroku .
We wtorkowym piśmie prokuratorzy sprzeciwili się opóźnieniu, odrzucając obietnice Santosa dotyczące nadchodzących nieoczekiwanych korzyści jako „wyjątkowo spekulatywne”.
Wątpili także w jego twierdzenie, że posiada płynne aktywa o wartości niewiele przekraczającej 1000 dolarów, argumentując, że od czasu wydalenia z Kongresu w 2023 roku zarobił ponad 800 000 dolarów dzięki występom w serwisie wideo Cameo oraz dzięki nowemu filmowi dokumentalnemu.
Biuro Breona Peace, amerykańskiego prokuratora dla wschodniego okręgu Nowy Jorkodmówił komentarza. W środę prawnicy Santosa nie odpowiedzieli natychmiast na e-mail z prośbą o komentarz.
Santos został wybrany w 2022 r. do reprezentowania zamożnej dzielnicy Nowego Jorku obejmującej części Queens i Long Island.
Jednak niegdyś wschodzący republikanin sprawował swój urząd zaledwie rok Sfabrykowana historia życia wyszła na jaw. Jego twierdzenia o karierze w czołowych firmach z Wall Street i posiadaniu wyższego wykształcenia zostały obalone i pojawiły się pytania o to, w jaki sposób finansował swoją kampanię.
Santos został dopiero szóstym członkiem Izby w historii izby, którego wyrzucili współpracownicy.