Były doradca Donalda Trumpa, John Bolton, został oskarżony o nielegalne przechowywanie i przekazywanie informacji niejawnych.
Bolton służył przez ponad rok w pierwszej administracji prezydenta Trumpa, zanim został zwolniony w 2019 r. Od tego czasu stał się jednym z najgłośniejszych krytyków prezydenta i w zeszłym roku opisał Panie Trumpie jako nienadający się do pełnienia funkcji.
Śledztwo w sprawie Boltona wyszło na jaw w sierpniu, kiedy FBI przeszukało jego dom w Maryland i biuro w Waszyngtonie w poszukiwaniu tajnych dokumentów, które mógł przechowywać przez lata sprawowania rządów.
Z niejawnych wcześniej akt sądowych wynika, że agenci przejęli z biura Boltona wiele dokumentów oznaczonych jako „tajne”, „poufne” i „tajne”.
Stwierdzili, że niektóre zapisy dotyczyły broni masowego rażenia, krajowej „komunikacji strategicznej” i misji USA przy ONZ.
W czwartkowym akcie oskarżenia zarzuca się Boltonowi zatrzymanie wielu dokumentów oraz wykorzystywanie osobistych kont e-mail i komunikatorów do wysyłania plików opatrzonych klauzulą ściśle tajną – podał amerykański departament sprawiedliwości.
Prawnik Boltona zaprzeczył wcześniej jakoby dopuścił się on przestępstwa.
Departament podał, że postawiono mu osiem zarzutów przekazywania informacji dotyczących obronności narodowej (NDI) i 10 przypadków nielegalnego przechowywania NDI.
Za każdy zarzut grozi kara do 10 lat więzienia.
Zapytany przez reporterów Białego Domu, czy Boltonowi postawiono zarzuty, Trump odpowiedział: „To zły człowiek”.
👉 Śledź Trump100 w swojej aplikacji do podcastów 👈
To już trzeci przypadek w ostatnich tygodniach, kiedy amerykański Departament Sprawiedliwości postawił zarzuty karne jednemu z krytyków Trumpa.
Były dyrektor FBI James Comey, zwolniony przez Trumpa w 2017 r., usłyszał zarzuty składania fałszywych oświadczeń przed Kongresem i utrudniania Kongresu, czemu zaprzecza.
Przeczytaj więcej:
Mężczyzna zmarł po zatrzymaniu podczas nalotu ICE
Charlie Kirk odznaczony Prezydenckim Medalem Wolności
Prokurator generalna Nowego Jorku Letitia James, która wcześniej wniosła sprawę o oszustwo cywilne przeciwko Trumpowi i jego rodzinnej firmie z branży nieruchomości, została oskarżona o oszustwo bankowe i składanie fałszywych oświadczeń instytucji finansowej. Zaprzeczyła, jakoby dopuściła się przestępstwa.
Bolton był ambasadorem USA przy ONZ, a także doradcą Białego Domu ds. bezpieczeństwa narodowego, zanim w 2019 r. został zwolniony przez Trumpa.


















