14-letniemu chłopcu postawiono zarzut morderstwa 80-letniego dziadka Bhima Kohliego.
Jak poinformowała Prokuratura Generalna (CPS), pan Kohli został zaatakowany w niedzielę, gdy spacerował ze swoim psem w parku w hrabstwie Leicestershire.
Andrew Baxter, zastępca naczelnego prokuratora Korony w Prokuraturze Koronnej, powiedział: „Prokuratura Koronna zapoznała się z aktami dowodowymi policji Leicestershire i zatwierdziła postawienie 14-letniemu chłopcu zarzutu morderstwa w związku ze śmiercią Bhima Sena Kohliego.
„Prokuratura Generalna przypomina wszystkim zainteresowanym, że przeciwko oskarżonemu toczy się postępowanie karne i że młody człowiek ma prawo do sprawiedliwego procesu.
„Niezwykle ważne jest, aby nie było żadnych doniesień, komentarzy ani udostępniania informacji online, które mogłyby w jakikolwiek sposób zaszkodzić tym postępowaniom”.
Chłopiec zostanie stawiony przed Sądem dla Nieletnich w Leicester w czwartek rano.
Wcześniej rodzina pana Kohliego opisywała go jako osoba „kochająca i troskliwa”.
W oświadczeniu wydanym przez siły policyjne napisali: „Bhim był kochającym mężem, ojcem i dziadkiem. Był także synem, bratem i wujkiem.
„Uwielbiał wnuki całym sercem i uwielbiał spędzać z nimi czas. Naprawdę był tak kochającą, troskliwą osobą, której życie koncentrowało się wokół rodziny.
„Bhim uwielbiał się śmiać. Zawsze był bardzo szczęśliwy i gadatliwy, był żartownisiem w rodzinie i zawsze lubił przechytrzyć nas uśmiechem”.
Jak poinformowała policja z Leicestershire, sekcja zwłok wykazała, że pan Kohli zmarł na skutek urazu szyi, po czym konieczne są dalsze badania.
We wtorek aresztowano czworo innych dzieci – dziewczynkę w wieku 14 lat oraz chłopca i dwie dziewczynki w wieku 12 lat – pod zarzutem morderstwa.
Później zostali zwolnieni bez podejmowania dalszych działań.
Policja w Leicestershire zwróciła się do Niezależnego Biura ds. Postępowania Policyjnego ze względu na wcześniejszy kontakt z ofiarą.
Po dalszym kontakcie z organem nadzorującym, policja podjęła decyzję o obowiązkowym skierowaniu sprawy.
Ze względów prawnych nie można ujawnić nazwiska 14-letniego chłopca.