Z publicznego dochodzenia wynika, że ​​pielęgniarki, które pracowały z Lucy Letby, „myślały o rzeczach nie do pomyślenia” i sprawdzały harmonogramy pracy pod kątem „wspólnego mianownika” po kilku miesiącach jej szaleństwa zabijania.

Letbylat 34, z Hereford, odsiaduje 15 wyroków dożywotniego więzienia za zamordowanie siedmiorga dzieci i usiłowanie zamordowania siedmiu innych dzieci podczas pracy na oddziale noworodkowym szpitala Countess of Chester w okresie od czerwca 2015 r. do czerwca 2016 r.

W środę dr Rachel Lambie powiedziała Thirlwall Inquiry, która bada wydarzenia związane ze zbrodniami Letby’ego, że pamięta, jak przechodziła przez oddział intensywnej terapii szpitala, kiedy zobaczyła „grupę pielęgniarek” przeglądających komputer.

Kontynuowała: „Zapytałam, co robią, a jedna z pielęgniarek odpowiedziała, że ​​przeglądają harmonogramy, żeby upewnić się, że nie ma nikogo na dyżurze (śmierć dziecka).

„Nie pamiętam dokładnie, co powiedziała, ale mniej więcej brzmiało: «To okropna rzecz, ale po prostu patrzymy».

„Nie przypominam sobie, żebym cokolwiek mówił, ale pamiętam, że byłem zszokowany i pomyślałem: «Och, zgadzam się, że to okropna rzecz». To znaczy, jest to nie do pomyślenia, ale właśnie o tym rozmawiali”.

Doktor Lambie powiedziała, że ​​miało to miejsce na krótko przed opuszczeniem szpitala przez stażysta we wrześniu 2015 r.

Doradca prowadzący dochodzenie Rachel Langdale KC zapytała doktora Lambie: „Jest pan pewien, że była dyskusja na temat tego, co nie do pomyślenia, i szukania kogoś jako wspólnego mianownika?”

Doktor Lambie odpowiedziała: „Tylko wśród personelu pielęgniarskiego w tym konkretnym okresie nie przypominam sobie rozmowy między lekarzami ani sugestii, że do czasu mojego wyjazdu w 2015 roku była to jedna konkretna osoba.

„Wśród lekarzy panowały obawy, że doszło do szeregu zdarzeń, które były niezwykłe, nieoczekiwane i poważne i które miały charakter ciągły.

„Wówczas nie mogliśmy wyjaśnić, co się dzieje, ale w pełni zdawaliśmy sobie sprawę, że musimy zbadać, co jest przyczyną tych wydarzeń, i nie można tego lekceważyć”.

Aby uzyskać bardziej dostępny odtwarzacz wideo, użyj przeglądarki Chrome

Eksperci podają w wątpliwość wyrok skazujący Letby’ego

Doktor Lambie powiedział także podczas dochodzenia, że ​​na oddziale „wzrósł poziom niepokoju” po śmierci dziecka zwanego Dzieckiem A i upadku jego siostry bliźniaczki, Dziecka B, w czerwcu 2015 r. z powodu „nieoczekiwanego i podobnego charakteru ich upadki i pojawienie się niezwykłej wysypki”.

Wyznała, że ​​jest również zaniepokojona „bardzo, bardzo niezwykłym incydentem” z udziałem innego niemowlęcia, który miał miejsce na dwa tygodnie przed śmiercią dziecka A.

Powiedziała: „To było coś, czego nigdy wcześniej ani później nie doświadczyłam. Już byłam bardzo niespokojna, idąc do Dziecka A i B, ponieważ przydarzyło mi się to szczególne niezwykłe wydarzenie”.

Incydent nie miał związku ze sprawą karną Letby’ego, ale doktor Lambie złożył w tej sprawie oświadczenie policji – poinformował śledczy.

Przeczytaj więcej:
„Przesunięte rurki” w innym szpitalu – stwierdził dochodzenie
Wątpliwości co do przekonania, gdy rodziny szukają odpowiedzi
Letby po ostatnim zdaniu mówi: „Jestem niewinny”.

Doktor Lambie dodała, że ​​gdy dzieci niespodziewanie poważnie zachorowały, upadły lub umarły, przypomina sobie, że personel medyczny i pielęgniarski informował się nawzajem, że na początku swojej zmiany byli „zdenerwowani”.

Powiedziała śledczym: „Z pewnością pamiętam, że w naszym zespole w chwili przekazania był to częsty temat rozmów.

„Pamiętam, że przy wielu okazjach niemal zapadało w serce uczucie: «O Boże, co się dzisiaj stanie».

„Wyczuwała się atmosfera oczekiwania na to, co się wydarzy”.

Śledź Sky News na WhatsApp
Śledź Sky News na WhatsApp

Bądź na bieżąco z najświeższymi wiadomościami z Wielkiej Brytanii i całego świata, śledząc Sky News

Kliknij tutaj

Również podczas dochodzenia dr Huw Mayberry, który współpracował z Letby w 2016 r. jako rejestrator, powiedział podczas dochodzenia, że ​​nie wierzy, że kamery CCTV powstrzymałyby ją przed krzywdzeniem niemowląt.

Powiedział: „Nie jestem pewien, czy dotyczyłoby to wielu sposobów, w jakie zabijała, i mogło dać fałszywe zapewnienie, że wszystko jest w porządku”.

Na podstawie telewizji przemysłowej „trudno byłoby stwierdzić”, czy ktoś wstrzyknął powietrze do krwiobiegu dziecka – dodał.

Oczekuje się, że dochodzenie będzie rozpatrywane w ratuszu w Liverpoolu do początków przyszłego roku, a wyniki zostaną opublikowane późną jesienią 2025 r.

Source link