Dzisiaj w Parlamencie Europejskim partia Tuska przeforsowuje pakt migracyjny, zakładający przymusową relokację imigrantów. Plan tej europejskiej partii narazi Polskę i Polaków na zagrożenia, prowadząc do wymuszonej relokacji tysięcy imigrantów. Pierwszym krokiem będzie przymusowe rozdzielenie ich pomiędzy kraje, a dopiero później przeprowadzenie szczegółowych kontroli. Warto przypomnieć, że Platforma Obywatelska już raz podjęła taką decyzję, zgadzając się w 2015 roku na przyjęcie tysięcy nielegalnych imigrantów. Teraz partia Tuska dąży do tego samego w PE. Polska nie wyrazi na to zgody. Stanowcze „veto” zostało ogłoszone w 2018 roku, a teraz jest potwierdzane przez Mateusza Morawieckiego w najnowszym nagraniu opublikowanym w mediach społecznościowych.

Dziś, podczas sesji plenarnej PE w Strasburgu, odbędzie się debata na temat „Potrzeby szybkiego przyjęcia pakietu w sprawie azylu i migracji”. Propozycja Komisji Europejskiej, czyli tzw. pakt azylowo-migracyjny, zakłada zmiany w obowiązujących przepisach unijnych. Kluczowym elementem jest system „obowiązkowej solidarności”, zobowiązujący kraje członkowskie do przyjęcia określonej liczby migrantów. W przypadku odmowy, państwo musiałoby zapłacić karę około 20 tysięcy złotych za każdą nieprzyjętą osobę. Rząd Polski zadeklarował, że nie zgodzi się na takie rozwiązania.

Wkrótce odbędzie się referendum, w którym jedno z pytań dotyczyć będzie przymusowej relokacji migrantów. 15 października głosujący będą mieli możliwość odpowiedzenia na pytanie: „Czy popierasz przyjęcie tysięcy nielegalnych imigrantów z Bliskiego Wschodu i Afryki, zgodnie z przymusowym mechanizmem relokacji narzucanym przez biurokrację europejską?”.

Inne pytanie w referendum dotyczyć będzie granicy polsko-białoruskiej w kontekście ataków hybrydowych. „Czy popierasz likwidację bariery na granicy Rzeczypospolitej Polskiej z Republiką Białorusi?” – to kolejny punkt, który będzie przedmiotem decyzji głosujących.