Książę Walii popisywał się brodą podczas wizyty na wystawie poświęconej bezdomności.
Zarost, który Książę William po raz pierwszy ujawniono publicznie w materiale wideo w zeszłym miesiącu, wciąż jest na swoim miejscu, gdy dziękował artystom za ich wkład w wystawę.
Wystawę Homelessness: Reframed w Saatchi Gallery w zachodnim Londynie określa się jako „pionierską wystawę”, która „przybliża skalę i złożoność zjawiska bezdomności” i obejmuje „rzeźby, fotografie i przedmioty codziennego użytku, którym artyści, którzy mogli wcześniej spać na ulicy, dali nowe życie”.
Projekt Homewards Williama, mający na celu opracowanie planu wyeliminowania bezdomności we wszystkich jej formach, jest siłą napędową wystawy, która została otwarta w zeszłym miesiącu.
W sierpniu po raz pierwszy zaobserwowano także królewskie owłosienie twarzy w filmie online w którym on i jego żona, Księżna Waliipochwalił osiągnięcia sportowców brytyjskiej drużyny na igrzyskach olimpijskich w Paryżu.
Broda przyszłego króla, który w czerwcu skończył 42 lata, była usiana siwymi pasmami i wyglądała na starannie przyciętą do tej samej długości co podczas publicznego debiutu.
Książę Sussex wcześniej twierdził, że jego brat William zazdrościł mu brody i kazał mu ją zgolić przed ślubem Księżna Sussex w 2018 roku.
Harry napisał w swojej autobiografii Spare, jak William wpadł we wściekłość i „podniósł głos”, gdy książę powiedział, że już poprosił o pozwolenie ich zmarłą babcię Królowa Elżbieta IIaby zachować brodę na swój ślub.
Przeczytaj więcej w Sky News:
Król był wyraźnie wzruszony spotkaniem z ocalałymi z Southport
Monarchia otrzyma 45 mln funtów dodatkowego finansowania
Król mianuje pierwszego Mistrza Muzyki
Książę powiedział, że kłótnia trwała ponad tydzień, zarówno w rozmowach telefonicznych, jak i osobistych.
„Nie chciał odpuścić. W pewnym momencie wręcz kazał mi, jako spadkobiercy przemawiającemu do rezerwowego, ogolić się” – napisał.
Twierdził, że William „nienawidził” pomysłu, że pozwolono mu zachować brodę – przywileju, na który William nie miał prawa.